tak ma Pan rację, proszę tylko pamiętać ile oddaliśmy dzierżawcy w gazie.
no i tu mamy różne informacje - zależne od tak zwanego partnera:) moje są bardzo zbliżone do tych, które podałem.
No przykro mi, ale nie do końca ma Pan rację. U jednych takie rozwiązanie nazywa się Comfort - i tu jest określana cena z góry na przyszły rok, w/g szacunkowego zużycia gazu za poprzedni (jeśli klient współpracuje co najmniej rok), lub z klucza segmentu do którego klient należy. Działa to na zasadzie przedpłaty dokonywanej przez 11 miesięcy, miesiąc 12 jest rozliczeniowy - dopłacamy różnice lub zostaje nam zwrócona nadpłata. Ma to swoje zalety - stała cena, wady - jeśli nasze zużycie zostało źle oszacowane to sporo nadpłacimy (choć można podczas podpisania stosownego aneksu prosić o przeliczenie "raty miesięcznej"), nie ma możliwości obniżenia stałej ceny w przypadku jej spadku na rynku. U tego samego dzierżawcy jest dostępna również opcja zwykła - cena ustalana w każdy pierwszy poniedziałek na dany miesiąc.
no nie tak bez komentarza bo różnica wynosi zaledwie 9%, zaś cena może wahać się nawet o 40%. przy 1200kg - 9% to raptem 230 litrów przy założonym przeliczniku 0,52 dla propanu. Tak więc różnica wynikająca z tankowania latem a zimą vs litry - znikoma, vs - cena - olbrzymia.
no i tu znowu powracamy do firm współpracujących. Jeśli klient jest "po drodze" nie ma problemu z minimalną ilością dostawy, ale fakt nikt nie tankuje 100l, choć spotkałem się z zamówieniami na poziomie 500l. Ja osobiście nie widziałem umowy dostaw do własnego zbiornika z klauzulą minimalnego zmówienia - ale pewnie takie istnieją. Serdecznie pozdrawiam etagaz.pl