Leon_on2

Słyszałem,że dodatkowe ocieplenie z zewnątrz ma plusy, ale i minusy. Do zalet na pewno należy fakt,że zimą jest nieco cieplej, a co za tym idzie- spala się mniej opału. Jednak z kolei latem ściany są na tyle szczelne,że nie przepuszczają promieni słonecznych i w domu może być zimno. Ponadto dom może być zbyt szczelny, a to może być przyczyną rozprzestrzeniającej się wilgoci, a tego boję się jak diabeł święconej wody. Znaczenie mają również koszty. Ocieplenie wyniesie mnie więcej 15 tys. zł, a otynkowanie ok. 5-6 tys. Nadal nie wiem, co robić.

W sierpniu 2011r. zakończyłem budowę domu parterowego z zagospodarowanym poddaszem. Na wiosnę chciałbym wykończyć go na zewnątrz i tu pojawia się problem- ocieplić czy tylko otynkować? Dom zbudowany jest z następujących materiałów:od strony zewn. 12 cm gazobeton, w środku 5 cm styropian i 24 cm pustak szlakowy od wewnątrz oraz tynk cementowo- wapienny. Dopóki nie było dotkliwych mrozów (ponad -15) rano, kiedy wstawaliśmy, było ciepło- ok. 20 stopni. Teraz, gdy mrozy nie odpuszczają, jest nieco chłodniej, bo 18 stopni z rana. Dodam,że mamy piec wielofunkcyjny, ale ogrzewamy dom miałem. Na dole mamy ogrzewanie podłogowe+jeden grzejnik w salonie. U góry natomiast we wszystkich pomieszczeniach grzejniki+ogrzewanie podłogowe w łazience. Proszę o radę, czy powinienem ocieplać dom, czy wystarczyłyby tylko tynki. Dziękuję za wszystkie cenne rady.