witam mam taki wlasnie problem ze wczoraj wieczorem zostaly zalalne panele na łaczeniach. Panele spuchły na długosci około 10 cm a ja zauwazylem to dopiero dzisiaj rano i przed chwila wpadlem na pomysl zeby polozyc tam cos ciezkiego wiec poleciało kilka kilo czasopism i ksiazek Teraz pytanie czy dobrze zrobilem ? Istnieje szansa ze pod takim ciezarem panele po wyschnieciu wroca do poprzedniej formy czy konieczna bedzie wymiana ? Kolejne pytanie to czy jesli juz bede wymienac te 3 panele to bede musial rozebrac ze 30% podlogi i czy pozniej te zdemontowane (nie zalalne) panele wejda na swoje miejsce i nie bedzie zadnych szparek i ubytkow ? panele sa bezklejowe montowane na taka zakladke z gory dziekuje za odp