Skocz do zawartości

brzozza

Uczestnik
  • Posty

    13
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez brzozza

  1. Cytat

    Dziś był kolejny dzień montażu sufitów. Ekipa oczywiście najlepsza. Pierwszy plan mój teściu, drugi mój tata
    [attachment=12119:20111127183.jpg]

    Wełna przyjdzie w tygodniu.
    [attachment=12120:20111127189.jpg]

    Parapety zewnętrzne też już zamocowane
    [attachment=12121:20111127180.jpg]


    Domek wygląda już bardzo poważnie icon_smile.gif śliczny. A jak tam koszty na tym etapie, tak jak planowałeś??? Ciekawa jestem gdzie zdecydowałeś ulokować schody na strych? No i oczywiście czekam na dalsze zdjęcia z środka i z zewnątrz słoneczka. Pozdrawiam
  2. Cytat

    Niestety wziąłem aparat, ale rozładowany zrobiłem zaledwie trzy zdjęcia.
    Zdjęcie salonu, razem z kuchnią wyszedł około 43 metrów
    [attachment=11936:SDC10511.jpg]

    Zdjęcie między kuchnią, a salonem- zlikwidowane ściany
    [attachment=11937:SDC10513.jpg]

    I jeszcze jedno, ale to zdjęcie Pani BOSS
    [attachment=11938:SDC10526.jpg]

    Tynki wyszło mnie drogo, zapłaciłem za 305 metrów robocizna i materiały to kwota 6316.
    Piec przyjdzie w środę więc ruszam z centralnym i wodą. W przyszły weekend biorę się za sufity


    Fajny środek myślę ze ja też będę zadowolona ale powiem szczerze chyba troszkę małe jest to okno znaczy wyjście w salonie na taras.Czekam na WIĘCEJ zdjęć.

  3. Cytat

    Dziękuje icon_smile.gif
    Jak już ruszysz to ani się obejrzysz a dom będzie stał.
    Ja zacząłem od fundamentów w połowie lipca i miałem sporo przerw ok 2 tygodni między stanem zero a rozpoczęciem ścian, na dachówkę czekałem ponad tydzień i na okna tyle samo.
    Najważniejsza to ekipa.
    Dom w stanie surowym otwartym postawili mi chłopaki ze wsi za 10 tysi. Miałem obawy, ale jak się okazało porządni ludzie, dobry sprzęt i sporo doświadczenie. Kiero nie miał uwag raz chyba coś kazał poprawić. Inaczej było z dachem super ekipa z polecenia. Jak się okazało na trzeci dzień połowo z 6 osobowej ekipa ledwo trzymała się na nogach tacy byli pijani. Musiałem zwalniać się z pracy bo mój nadzór inwestorski (babcia) nie dawała rady. Kiero musiał przyjeżdżać na budowę czasem dwa razy dziennie, kilka razy kazał robić poprawki.
    Za robotę za cały dach wzięli 15 tysi.
    Dlatego na budowę wracają Ci sami murarze, będą robić tynki, wylewki, elewacje.
    W tej chwili jak już dom jest prawie jest zamknięty upewniłem się, że na mają rodzinę wystarczy, układ jest spoko. Jest jednak rzecz, której żałuje, że nie zrobiłem to garaż.


    Ja mam rodzinkę 2+2 i mam nadzieję że będziemy mieli w słoneczku wystarczająco miejsca icon_biggrin.gif
  4. Cytat

    Zdjęcia sąicon_smile.gif
    Zaraz znowu jadę na budowę do środy muszę skończyć elektrykę. Od środy zaczynają robić tynki. Za 2 tygodnie zaczną robić ocieplenie (jak pogoda pozwoli), w tym czasie tata będzie robił wodę i centralne ogrzewanie.
    Muszę jeszcze dokończyć ogrodzenie, rozciągnąć siatkę
    [attachment=11799:SDC10491.JPG]
    [attachment=11800:SDC10500.JPG]
    [attachment=11801:SDC10495.JPG]
    [attachment=11802:SDC10496.JPG]
    [attachment=11803:SDC10497.JPG]


    Śliczny icon_biggrin.gif też już bym chciała być na takim etapie.
  5. Cytat

    Pozwolenia, umowy, warunki itp. to najgorsze co może być podczas budowy. Jak sobie przypominam szereg głupot i absurdów, urzędników czekających na kase do kieszeni to cierpnie mi skóra.
    Z moich kosztów można jeszcze zejść, uważam, że za dach przepłaciłem jakieś 3 tysie, niepotrzebne domawianie materiałów, zamiast lepszego zamówienia za pierwszym razem, w sumie na całym etapie razem z dachem można spokojnie urwać 5-6 tysięcy.
    Jutro przyjeżdżają montować okna. W przyszłym tygodniu drzwi i domek będzie zamknięty


    Ja również icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif ale juz widać, że domek ma swój urok icon_biggrin.gif Mam jeszcze jedno pytanie napisz mi proszę gdzie umieścisz schody na strych??
  6. Cytat

    Hej
    Dzięki. Będę miał strych, w zasadzie to będę miał tam spiżarnie i jakiś pokój dla siebie do majsterkowania. Wzmocniłem konstrukcje dachu, bindry płatew wszystko troche grubsze.
    W zasadzie nie wprowadziłem żadnych większych zmian tylko zlikwidowałem ściany między salonem i jadalnią-kuchnią oraz korytarzem. Powiększyłem sypialnie przesuwając do wewnątrz korytarza.
    Dzięki temu sypialnia ma 16 metrów, korytarz 12,5, a salon z kuchnią 46 metrów.


    Dzięki za odpowiedź a mam nadzieję że i mi uda się ruszyć z budową choć jak narazie to przeraża mnie ta cała biurokracja. Studiowałam icon_biggrin.gif koszty, które już poniosłeś-sa całkiem przyzwoite i to tez mnie przekonuje do tego projektu icon_biggrin.gif bo w lotto jeszcze nie trafilam. icon_biggrin.gif
  7. Cytat

    Uważam,ze dobrą cenę Ci zaproponował chociaż i te drugie wraz z materiałem też są w przyzwoitej cenie. U mnie murarze za tynki cementowo-wapienne wraz z obróbką okien i montażem parapetów wewnętrznych wzięli 14 zł od m2. Wapienne daje się podobno w starych ,zabytkowych budowlach i są podobno bardzo "zdrowe" ale słabe-kruche i bardzo długo schną.


    Witam ja pierwszy raz i mam pytanko, czy będziesz miał strych w swoim Słoneczku???Ja właśnie też się poważnie zastanawiam nad wyborem tego projektu. Czy oprócz drzwi w kotłowni wprowadziłeś jakieś zmiany??? Twój domek wygląda juz pięknie. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...