Skocz do zawartości

berbelucha

Uczestnik
  • Posty

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

berbelucha's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Nie jestem pewna czy forum jest odpowiednim miejscem do reklamy. Napisz berbelucha1@gmail.com postaram sie pomóc.
  2. Chyba się wszyscy pogubiliscie. Pytanie było o rzetelnego wykonawcę /instalatora/ zbiornika LPG na własność, a doszło do niepotrzebnej 'wymiany poglądów' nie na temat. Opisze swoje doświadczenia. 11 lat temu podpisałam umowę z jednym z koncernów /nie wymienię nazwy, nie chcac być posadzana o antyreklamę, chociaz myślę, że u wszystkich jest podobnie/. Projekt gratis, zbiornik gratis, pierwsze tankowanie 1 zł/l brutto. Opłata dzierżawna 145 zł/kw. Kolejne tankowanie już znacznie droższe. Na przestrzeni 10 lat cena dochodzi do 2,80 zł/l NETTO /wiosną tego roku/. Jeszcze 3 lata temu nie zakładali plomb na zawory, więc co drugie tankowanie u niezależnych dostawców gazu. Różnica w cenie dochodziła 1,5 zł na 1 l. Nie trudno policzyć ile taniej przy zatankowaniu 2 000 l. 3 lata temu pojawiają się plomby na zaworach, koniec sielanki i oczekiwanie na koniec umowy. Umowa skonstruowana w cyklach 5 letnich - nie pamietałaś 3 miesiace przed upływem 5 lat o wypowiedzeniu to przedłużamy automatycznie na następne bez możliwosci wypowiedzenia /kary za niewypełnienie minimalnych ilosci kupownych litrów/. Tym razem pamiętałam o kończącej sie umowie. Najpierw szukanie dostawcy zbiornika, dogadanie się co do kosztów i wypowiedzenie umowy z koncernem. Jest koniec marca, jeszcze zimno. Najlepiej byłoby, aby nie było przerwy w dostawie ciepła /małe dzieci/. Trzeba jednego dnia zdemontować zbiornik koncernu i tego samego dnia przepiąć nowy zbiornik, wypompować resztki gazu koncernu i przepompować do nowego oraz uzupełnić do pełna. Zaczynają o 8 rano kończą o 18. Bez dżwigu bo w między czasie powstał dom na działce obok i nie było dostępy do zbiornika. Wszystko zrobili ręcznie tocząc oba zbiorniki na doczepionych kółkach /dwóch chłopa/ ponad 50m. A teraz koszty. Projekt /niestety po zmianie zbiornika potrzebny jest nowy, poprzedni jest własnością koncernu, zbiornik, wykonanie podłączeń zamkneło sie kwotą prawie 8 000 zł. Postument zbiornika i instalacja całe szczeście były moja własnością co trochę obniżyło koszty. Wszystko, łacznie z UDT załatwili sami. Finał: tankowanie 1 800 litrów w ostatnich dniach marca br = 1,85 BRUTTO. Koniec z dogrzewaniem domu kominkiem. Drewno kosztuje więcej 190 zł/m3 + brud w domu. Czas zwrotu inwestycji w porównaniu z koncernem góra 2 lata. Zużywam ok. 3 -3 500 l/r. Rozpisałam się, ale ludzie weźcie długopis i kalkulator do ręki. Popytajcie sąsiadów ile płacą w firmach na A..., B..., G..., za litr, kg czy m3 i policzcie. tabele przelicznikowe są w internecie. A teraz odpowiedź 'rijswijker, zaczynającemu temat. Też się zastanawiałam nad firma z polecenia. Pomyslałam jednak -płacę to wymagam. Podpisałam umowę z okresleniem warunków. Fakt - nie zgodzili sie na 1 dzien w umowie, ale na 2 dni i owszem. Zrobili to w 1 dzień i chwała chłopakom. Poza zaliczką resztę zapłaciłam po wykonaniu umowy. I to by było na tyle.
×
×
  • Utwórz nowe...