Skocz do zawartości

robespierre

Uczestnik
  • Posty

    11
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez robespierre

  1. A wiesz że mam podobne skojarzenia co do DDD...(??) Niby salony ładne ale żadnej w nich duszy nie widzę. A jak ostatnio wszedłem i zobaczyłem średnio ogolonego i ogólnie wczorajszego sprzedawcę to nawet żal mi się zrobiło...
  2. OK. Tylko czy widziałaś na żywo panele u kogoś które kosztowały w przedziale 100-150 zł i zostały położone na odpowiednim podkładzie a nie na gąbce za 1,5 zł?? Wiele opinii jest wysuwanych na podstawie produktów za 15-30 zł które z jakością nie mają nic wspólnego. Każdy towar ma wady i zalety. Należy umiejętnie je porównać i wybrać to co jest potrzebne i praktyczne a nie to co ma sąsiad... ...a już myślałem że dałeś swoje fotki. :( ...szkoda talerzy. taki niewiarygodnym mopem klientka zepsuła sobie podłogę za którą zapłaciła ponad 400 zł/mkw. Podłoga oczywiście była z drewna a klientka do dziś nie rozumie jak to możliwe że podłoga za tak duże pieniądze nie jest odporna na parę... To urządzenie jest dobre tylko do glazury i terakoty... Na resztę materiałów trzeba bardzo uważać.
  3. Podłogi gresowe, płytki - różnych maści są fajne bo praktyczne... Lecz zwrócę uwagę na to że jednak bardzo zimne. Wiele osób lubi chodzić po domu boso i :( Ogrzewanie podłogowe załatwi problem tylko w sezonie grzewczym ale latem gdy temperatura powietrza jest grubo powyżej 20-tu podłoga potrafi mieć poniżej 10-ciu. Dla stóp to duży szok. Drewno jest miłe w dotyku lecz może ulegać uszkodzeniom. Każdy wypadający z rąk przedmiot pozostawi na niej piętno. Jeśli ktoś miałby ochotę na drewno to polecam drewno olejowane które łatwiej naprawić a dodatkowo będzie bardziej odporne na zachlapania i uderzenia niż lakierowane. Drewno stworzy w kuchni niepowtarzalny klimat. Dobrą alternatywą mogłaby być wysokiej klasy podłoga laminowana. Mam na myśli np produkty firm: Balterio, Parador, Quick Step, Witex. Większość jest dobrze zabezpieczona przeciw-wilgociowo oraz z racji budowy, odpowiedniej gęstości odporna na zarysowania i uszkodzenia. Dodatkowo ciepła cały rok. U siebie położyłem kafle w części bezpośrednio przy zabudowie meblowej i cieszę się że chociaż pod stołem jest drewno. Przynajmniej w czasie posiłku jest miło w nóżki...
  4. Podstawowym błędem jest brak jakiejkolwiek kontroli nad wilgotnością podłoża oraz samego materiału w momencie układania. Parkieciarz powinien był wszystko sprawdzić przed rozpoczęciem jakichkolwiek robót. Jak piszesz nikt nie robił żadnych pomiarów... :( Piwnica jest bardzo złym miejscem do przechowywania desek parkietowych. Na 100% ich wilgotność w momencie układania nie była prawidłowa i nie twierdzę że zbyt wilgotna bo piszesz że tam było ogrzewanie (domyślam się że piec). Możliwie że była przesuszona (to też się zdarza). Podłoga wiina leżeć w temperaturze pokojowej w miejscu w którym będzie układana... Dodatkowo dobrze wietrzona. Hmm... Najbardziej nie podoba mi się to co piszesz o folii. Czy mam rozumieć że na podłodze folia leży 3 m-ce?? To masakra dla drewna! Pod folią można zniszczyć nawet najlepsze parkiety kładzione przez najlepszych fachowców. Obawiam się najgorszego. Konieczności demontażu i ponownego montażu części podłogi. Niestety to bardzo pracochłonna i kosztowna czynność.
  5. Cięty nie jestem. Po prostu słyszy się "to i tamto" i wyciąga wnioski... Osobiście znam kilku na prawdę dobrych stolarzy-fachowców którzy wiedzą czym jest drewno i co należy z nim zrobić. Po prostu nienawidzę marnotrawstwa materiałowego i dlatego nie dzierżę byle jakiego podejścia do drewna. Drewno jest pięknym materiałem ale chciałbym aby moje wnuki też mogły kupić sobie drzwi z drewna. P.S. Jak będziemy tu częściej zaglądać to także to forum będzie aktywniejsze.
  6. Jak je ułożyć...(??) Hmmm... Tutaj nie da się jednoznacznie powiedzieć gdyż nie wiem jaki rodzaj podłogi kupisz. Jednolamelowa?? Klepki?? Z widocznymi fugami?? Kiedyś była zasada kładzenia desek długimi łączeniami w kierunku okna tak aby łączenia były jak najmniej widoczne. W obecnych czasach klienci najchętniej wybierają rozwiązania z widocznymi fugami które zdecydowanie lepiej imitują naturalną podłogę drewnianą. W tym przypadku możesz położyć ją dowolnie w zależności czy chcesz podkreślić prostokątny kształt pomieszczenia czy starać się optycznie go wyrównać. Gąbkę (tę białą piankę) można położyć tylko pod najtańsze panele (15-30 zł) które i tak po kilku latach wymienisz na nowe. Pod droższe panele absolutnie nie wolno takiego podkładu. Dobry odpowiednio gęsty podkład wydłuża żywotność podłogi nawet o 50%. Dodatkowo znacznie ją wygłusza i minimalizuje efekt pływania. Panele to podłogi wymyślone głównie z myślą o obiektach remontowanych dlatego ich grubość kiedyś wahała się w granicach 6-7 mm. Ponieważ produkt przyjął się na rynku i coraz częściej kładziono go na "pierwszy montaż" grubość z czasem została zwiększona do 8-9-10-12 mm. Jeśli grubość panela z podkładem mieści się w Twoich założeniach to spokojnie możesz to położyć na płytach. Sprawdź tylko czy płyty są stabilne i czy nie dotykają ścian (potrzebna jest dylatacja) aby nie skrzypiały. Częstym błędem jest położenia płyt podkładowych bez dylatacji co powoduje skrzypienie pod panelami... :( Foli w tym wariancie nie kładź.
  7. Czy jesteś pewny że po latach ta deska będzie prosta i bez pęknięć?? Raczej nie ma na to szans... Plexa bardzo szybko się rysuje. Już po dwóch trzech przetarciach ściereczką pozostaną smugi. Dużo lepszym rozwiązaniem jest zahartowanie szkła. Także (prawie) nie do zbicia a dodatkowo trudno zarysować. Nie widziałem bejcy nie szkodliwej dla zdrowia... Ona także latami może wydzielać nie obojętne dla zdrowia opary. Tez jestem ciekaw. A najbardziej tego czy zaoszczędzone kiedyś pieniądze dziś nie zostały wydane na drugie drzwi lub parapety... :( Nie jest zał pod warunkiem że stolarz dał Ci gwarancję na piśmie i dał np 3 lata gwarancji bo to by świadczyło o jego profesjonalnie wykonanej robocie. Produkcja stolarska "bez dokumentów" to zmora dla klientów którzy daremnie będą próbowali dochodzić swoich roszczeń... :( Na rynku klasą premium wśród drzwi są firmy: (kolejność na liście jest przypadkowa) www.moric-drzwi.pl www.klimek-klus.pl www.dewro.pl www.ronkowski.eu www.drzwi-cal.pl www.lutostanski.pl www.kubiczek-drzwi.pl Radziłbym jednak się zastanowić... Cena nie świadczy o produkcie. Są "stolarze" i "stolaże" - podobnie jak z tym wyrazem brzmienie podobne a jednak to coś innego. Tak jak pisałem na górze - tylko towary z kartą gwarancyjną i od firmy z wieloletnim doświadczeniem...
  8. Dobór stylu urządzenia wnętrza powinno się oprzeć o indywidualne preferencje przyszłych mieszkańców. Należy wziąć pod uwagę pasje, ukochane kolory, itp. W dopasowanym wnętrzu będziemy się dobrze czuć, relaksować, odpoczywać... a to chyba chodzi najbardziej. Spotkałem się z kuriozalnym przykładem kiedy właściciele wykonali w salonie piękną drewnianą podłogę na którą zakazali wstępu dzieciom a psiakom (bardzo malutkim) zakładają specjalnie uszyte kapcie. MASAKRA!!!
  9. Rolety zewnętrzne na pewno zabezpieczą Cię w dużym stopniu przed hałasem i kurzem. Żaluzję wewnętrzne pomogą panować nad ilością promieni słonecznych. Firany dodadzą smaku (jeśli planujesz bardziej tradycyjne wnętrza). Od kilku lat na rynku mamy dostępne żaluzję zamknięte hermetycznie pomiędzy szybami i to rozwiązanie zasługuje na pochwałę gdyż nie ma problemu z zachowaniem czystości. Pozdrawiam.
  10. Witaj. Na rynku jest sporo programów które pomogłyby Ci wykończyć wnętrza czy zaplanować instalację. Problemem mogą być ceny za takie programy oraz ich złożoność której opanowanie zajmie Ci więcej czasu niż wybudowanie wymarzonego domu. Na nic nie zda Ci się program jeśli nie jesteś fachowcem w danej dziedzinie i nie znasz zasad projektowania. Program narysuje Ci to co mu każesz ale nie powie Ci że zrobiłaś to dobrze czy źle. Obawiam się że Twój pomysł nie jest najlepszy. Zajmij się zarabianiem pieniążków na Twój wymarzony, bezpieczny, dobrze zbudowany dom. A projektowaniem niech zajmą się osoby które robią to już wiele lat. Samemu można zaprojektować altanę ogrodową i do tego wystarczy Ci "paint".
  11. Witam. Jeśli rozmawiamy o drzwiach wejściowych narażonych na czynniki zewnętrzne czyli słońce, deszcz, wiatr i mróz to można spokojnie zapomnieć o produktach poniżej 3 tyś zł które będą nas przed tymi wszystkimi warunkami chronić. To po prostu nie możliwe. Wiem że budowanie domu nie jest tanie i proste lecz nie można ciężko zarabianych pieniędzy wyrzucać w błoto!!!! Konkretne drzwi drewniane to wydatek rzędu 3000-5000 tyś, PCV czy ALU 4000-6000... Skrzydła mają grubość pomiędzy 65 a 90 mm i wypełnione są materiałem izolacyjnym. Posiadają badania potwierdzające ich izolacyjność, odporność na wiatr, itp. i nie chodzi o atesty antywłamaniowe bo to w domkach jednorodzinnych najmniej potrzebny dokument. Wg statystyk policji włamania do domów przez drzwi wejściowe to tylko 3%. Bardzo ważnym aspektem jest zastosowanie odpowiednich zabezpieczeń drzwi - konkretne zadaszenie, częsta pielęgnacja - oraz ich prawidłowy montaż. Drzwi z wytłaczanej stali dobre są do nieogrzewanych pomieszczeń gospodarczych. Jako wejściowe latem będą bardzo się nagrzewać i oddając ciepło dogrzewać wnętrze, zimą natomiast nagminne jest przemarzanie i wychładzanie wnętrza. JEŚLI JUŻ ZDECYDUJECIE SIĘ NA TAKI TANI METALOWY PRODUKT TO ZAŻĄDAJCIE PISEMNEJ GWARANCJI NA TO ŻE DRZWI NIE BĘDĄ SIĘ ROSIĆ W ZIMIE I ŻE NIE POJAWI SIĘ NA NICH SZRON. (Jestem pewny że nikt Wam takiej gwarancji nie udzieli... To przeczyłoby prawom fizyki.)
×
×
  • Utwórz nowe...