Skocz do zawartości

miodozer

Uczestnik
  • Posty

    8
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez miodozer

  1. My dłuuuuuugo zastanawialiśmy się nad wykonaniem oranżerii ( w końcu koszty są nie małe) i jakoś tak nie do końca wiedzieliśmy czego chcemy. Przypadkiem trafiliśmy na firmę z Milanówka gdzie doradzono nam ciekawą rzecz: oranżerie z tarasem. Mieszkamy razem z rodzicami w domku piętrowym (dwa mieszkania połączone klatką schodową z oddzielnym wejściem) a przy tym rozwiązaniu rodzice na dole mają śliczniutki ogród zimowy a my na górze spory taras Jeśli chodzi o jakoś wykonania i profesjonalizm to spokojnie mogę ich polecić! Firma nazywa się Kulbud ( www.kulbud.com.pl ) i w realizacjach są zdjęcia naszego tarasiku, zimowe coprawda ale można spojrzeć jak to wygląda.
  2. ja kiedyś miałam gazową, później "Zwykła" elektryczną a od 3 lat indukcyjną i nigdy bym jej nie wymieniła na inną. natomiast myśląc o kosztach pamiętaj że najprawdopodobniej większość garnków będzie do wymiany bo nie wszytskie pasują do indukcji. U nas prawie żaden nie pasował. a z zalet indukcji od siebie dodam -szybsze gotowanie, brak przypaleń (i garnków i płyty) i mniejsze ryzyko oparzenia.
  3. co masz na myśli? EDIT:ok. przeczytałam. nie mam słów :( ten kraj mnie dobija :(
  4. no generalnie bodajże na początku lat 90 robione były jakieś badania. Z tego co zrozumiałam to robili zdjęcia lotnicze (chyba całego mazowsza) i na podstawie różnic w gruntach ( nie wiem, na jakiej zasadzie, nie znam się ) ustalano gdzie mogą być jakieś zabytki archeologiczne. No i teraz jak ktoś chce tam coś budować to nagle się o tym dowiaduje. Z kim ze swoich znajomych rozmawiałam kto planuje kupno dzialki pod dom to o tym nie pomyślał. Stąd mój post - ludzie patrzcie (pod wzgledem archeo) co kupujecie Wiadomo już o co chodzi?
  5. a tak apropo odkurzaczy to nawet niezłe mają
  6. Generalnie dawno dawno temu kupiliśmy działkę na wsi. Chcieliśmy sobie zrobić takie miejsce do wiejskiego wypoczynku. Kiedy projekt zagospodarowania trafił do "władz" dostaliśmy pismo iż na terenie działki znajduje się "prawdopodobne stanowisko archeologiczne" i przed rozpoczęciem wykonywania jakichkolwiek prac musimy (na własny koszt) wykonać badania archeologiczne z których wyniknie czy stanowisko jest tam faktycznie. Po mniej więcej dwóch miesiącach i wydanych ok 7 tysięcy, na szczęście okazało się że nic tam nie ma, ale wydatek był bolesny bo nijak go nie przewidywaliśmy :(. Generalnie warto przed zakupem działki w gminie sprawdzić czy gdzieś tam nie ma stanowisk archeologicznych. Bo tak to nikt o tym nie informuje.
  7. a to oni robią coś poza odkurzaczami?
×
×
  • Utwórz nowe...