Mam bardzo poważny problem z tymi pustakami. Zrobiliśmy z nich strop (w październiku zeszłego roku) Na początku wszystko wydawało się ok, ale od 2 tygodni klika z nich po prostu spadło (nie było żadnych uderzeń, wstrząsów itp). Istotne jest to, że spadły dolne części pustaka, a góra, która jest oparta na belkach wydaje się być w porządku. Czy coś można z tym jeszcze zrobić aby wzmocnić strop, na tyle, aby nie spadło to na łeb. (znajomi wspominali o siatce rapica, którą nie powinno się tynkować tylko lekko obrzucić + ewentualnie karton gips, który może zatrzymać spadający pustak) Będe bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie