konradinho

Ostatnio znajomy mnie zaskoczył pytaniem jakbym rozwiązał wybudowanie wykusza bez "standardowych" filarków, ot cała "lita" szyba. Czy jest to możliwe - pewnie tak aczkolwiek jak wytrzymałe musiałoby być nadproże żeby sie nie zawalić. W grę wchodziłoby monolityczne rozwiązanie, nie wiem ktoś robił coś takiego? Jak coś takiego zazbroić, podejrzewam standardowo jak belkę aczkolwiek pewnie weszłyby w grę większe średnice. Warto się w coś takiego bawić czy zrobić normalnie, "tradycyjnie" z filarkami. PS nad wykuszem ma być balkon. Pozdrawiam i z gory dzieki za odpowiedzi!!!!

http://e-tapety.com.pl/pl,product,12398882...,070,ergis.html Zapewne tak, ale to wiąże się z dużo większymi kosztami. A tak odbiłbym kafelki, uzupełnił i wyrównał powierzchnię ścian pod nimi, a ewentualne nierówności ścian ukryłbym pod tym wzorem tapety i pomalował na dowolny kolor. Link wyżej, co myślicie o takiej do kuchni?

Bo mam bardzo krzywe ściany i chciałbym zbić kafelki które do tej pory mam, bo wyglądają nieestetycznie. no i cena - 120 PLN za całą kuchnię + farba do pomalowania. Wydawało mi się że dodawałem linka do oferty, moderacja usunęła ? Czy nie można dodawać linków ?

Witam! Trochę poczytałem o tapetach do kuchni i wiem, że najbardziej korzystne są tapety winylowe i z wł szklanego, z racji odporności na wodę. Zainteresowała mnie tapeta na fizelinie, do malowania. Nie ukrywam, że zachęciła mnie do niej b. atrakcyjna cena. Co myślicie o takiej tapecie w KUCHNI, zda egzamin? Pozdrawiam !

Wielkie dzięki za odpowiedź! Mam również pytanie, po użyciu jak nazwa sama wskazuje zaprawy "wyrównującej" w przypadku jednak jakichś drobnych można to zeszlifować, podobnie jak na przykład gładź szpachlową? I czy można na taką już powierzchnię nałożyć warstwę farby? Czy do kuchni farba lateksowa, zmywalna będzie dobrym wyborem?

Witam! Jestem początkujący w sprawach remontowych, otóż przydałoby się odnowić zaniedbaną juz kuchnię. Do odbicia na ścianie miałbym 1,5 x 2,5 m kafelków i nie mam wiertarki z funkcją młota, więc pozostaje majzel i młotek. Na co zwrócić uwagę, żeby jak najmniej uszkodzić ścianę. Ewentualne ubytki powstałe przez odbicie, czym uzupełnić? Z góry dziękuję!

Mam pytanie, otóż chciałbym odnowić dosyć wiekowe drzwi w łazience. Nie wiem o nich zbyt wiele, podejrzewam że są z jakiejś sklejki, od wewnątrz pomalowane farbą na biały kolor. Właśnie wewnętrzną stroną chciałbym się zająć, drzwi są lekko pęknięte, wgniecone od kopnięcia w nie, Na górze mają ubytek powstały od piłowania ich, zaszpachlowany. Drzwi są ogólnie dosyć gładkie, oprócz wymienionych ubytków. Nie wiem za bardzo jak się za to zabrać. Czy wystarczyłoby zeszlifować drzwi tylko w tych miejscach papierem ściernym i na przykład zaszpachlować ubytki? Czy lepiej zeszlifować całe drzwi z farby, ale jak uzupełnić te ubytki? Proszę nie odsyłać mnie do wcześniejszego tematu o drzwiach, nie wchodzą w grę np. techniki opalania czy inne, proszę o skuteczne i w miarę łatwe do wykonania techniki dla "niedzielnego" majsterkowicza. Z góry dziękuję