
zalewadam
-
Posty
14 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez zalewadam
-
-
Widzisz ja nie miałem zamiaru nic nikomu udowadniać z moją dachówką ! najważniejsze jest to że producent uznał wadę , tylko jak byś przeczytał uważnie post to byś zrozumiał że szukam kogoś kto ma lub miał taki sam problem, a o żadnym zaślepieniu nie ma mowy ,tu chodzi o sam fakt ze taka sytuacja nie powinna mieć miejsca,no ale może dla Ciebie to dobrze w dobie kryzysu , ja bym wolał na co innego wydać te parędziesiąt tysięcy0
-
Cytat
taaaak .... no cóż ....
zdarza mi się podnosić głos na moich klientów i kontrahentów choć bezwzględnie wedle wszelkich prawideł- nie powinnam , ale jestem dobrym fachowcem w tym co robię jeśli chodzi o techniczną stronę mojej pracy.... a mój podniesiony głos często pozwala uruchomić ludziom zwoje odpowiedzialne za logiczne myślenie ...
hm....
to jestem profesjonalistką, czy nie jestem według Ciebie?
a zresztą - nie Tobie oceniać .... przecież nie znasz mnie osobiście , ani nie prowadziłeś audytu w moim miejscu pracy ...
to jak to jest ?
uważasz , że poznałeś sposób pracy Pana Andrzeja Wilhelmiego na tyle, żeby Go oceniać ?
Moja zakończona budowa domu to szkoła życia ,z doświadczenia wiem że prawie ( 95%) każdy "fachowiec" jest najmądrzejszy ,a właściciel to głupek, przerabiałem to tyle razy że szlag mnie trafił jak się dowiedziałem z dachówką ze do wymiany.a jeszce większa dawka adrenaliny mnie uderzyła jak profesjonalista pisze o serwisowaniu dachu , może on ma opatentowaną tę usługę i ma ją tylko on.
I tak na każdym Forum napiszesz, że wiedzieli o wadzie ukrytej a sprzedawali. Wszyscy wiedzieli tylko Ty nie wiedziałeś.
Panie Witand fora są po to aby móc wymieniać się opiniami , a twoje podejście jest typowe wiedziałeś a nie powiedziałeś,czyżby korzyści ekonomiczne/bonusy /upusty od producenta brały przewagę nad rzetelną informacją ,ale na szczęście nie wszyscy są tak profesjonalni jak Ty.
Daggulka źle mnie zrozumiałaś do Ciebie nic nie mam.
0 -
Cytat
znam osobę która miała sytuację jak Ty , ale z dachówką z Tondachu - ale nie minęło 5 lat od położenia , tylko zgłosił od razu jak zauważył.... czyli po chyba drugiej albo trzeciej zimie ....
widać było uszczerbki na dachówkach gołym okiem ze znacznej odległości ...
u Ciebie też musiało się coś wcześniej dziać niż przed ósmym rokiem .... tylko nie zauważyłeś....
jak to możliwe? rozumiem, że wolałeś kfiotki wąchać niż przyglądać się swojej własności?
jesteś w błędzie - Andrzej pracuje w dachach od bardzo dawna ... więc zanim napiszesz coś równie głupiego lub kogoś obrazisz następnym razem , radzę zasięgnąć języka żeby nie robić z siebie wała ....
i tyle ...
znam ludzi co pracują w swoim zawodzie od 20 lat i po dziś dzień nie maja zielonego pojęcia o fachu , a między pracować i być profesjonalista jest baaaaardzo duża różnica.
a co do widoku od góry to może nie długo zacznie być widać, ale na chwilę obecna to nic nie odprysło0 -
Cytat
I tak na każdym Forum napiszesz, że wiedzieli o wadzie ukrytej a sprzedawali. Wszyscy wiedzieli tylko Ty nie wiedziałeś. Gdybyś zlecił serwisowanie dachu być może wcześniej byś wiedział o wadzie. Jak producent nie uzna Twoich roszczeń pozostanie Ci tylko sąd i żadne fora nic tu nie pomogą. Coby nie mówić życzę Ci aby ta sprawa zakończyła się dla Ciebie korzystnie. Pozdrawiam.
i tu się mylisz bo dzięki forum skontaktowała się ze mną osoba co miała IDENTYCZNA SYTUACJĘ CO JA , a po drugie chyba od niedawna zmieniłeś zawód i z tym "serwisowaniem dachówki" zostało Ci z warsztatu samochodowego .Najgorsze jak na forach co mają się za profesjonalne są ludzie co nie maja nawet pojęcia co piszą a gdzie tu mowa zlecić im cokolwiek , oczywiście oprócz serwisowania dachu.... dawno tak się nie uśmiałem profesjonalista ........żenada
0 -
Cytat
Sprawdź dokładnie warunki gwarancji.
Firma w roku 2003 i 2004 zmieniła warunki.
Nie mam treści tych warunków z tamtego okresu, ale od 2003 (2004) ogólne warunki gwarancji są takie:
Wynika z tego, że nie muszą płacić za przekładkę dachu po 5 latach od zakupu.
no to muszę dotrzeć do gwarancji z 2003 roku i dziękuję Ci za podpowiedź ,a tak na marginesie to moim zdaniem jest to że sprzedawali towar z wadą ukrytą , wiedząc o problemie nie wycofali ze sprzedaży tylko kontynuowali0 -
Cytat
Gdyby usługa pod tytułem "serwisowanie dachu" była zlecona wykonawcy być może problem zostałby wykryty wcześniej. Pozdrawiam.
A co uważasz za serwisowanie które zapobiegnie kruszeniu dachówki ? , może powinienem pomalować dach lakierem bezbarwnym co rok, to może by poleżała parę lat ?0 -
Cytat
Ciekawi mnie czy jest jakakolwiek możliwość zauważenia że to wyrób tak złej jakości ,oglądając te nowe sztuki .
Wystarczy obejżeć te co leżały na dachu i od razu widać ,a z tym rozwarstwianiem / kruszeniem jest tak że rozmawiałem z jednym gościem i jemu odpadały kawałki w płatkach od góry (tylko że reklamacje zgłosił po roku i wymienili mu w 100% na ich koszt ) a w moim przypadku od góry nic nie widać , wszystko dzieje się od spodu,i z tego co widziałem to najgorzej jest na wystających rowkach od zamków dachówki0 -
Cytat
A czy dał byś jakieś zdjęcia jak to wygląda z bliska ta degradacja oraz zdjęcia połaci .Może masz z jedną dachówkę na strychu nie używaną można by porównać położyć obok takiej zlasowanej z napisem firmy .
teraz jestem w delegacji, ale jak tylko będzie możliwe to wstawię zdjęcia gdyż mam kilka sztuk co nie były nigdy na dachu .
0 -
Cytat
A do pięciu lat nic się nie działo z nią ,nic nie zgłaszałeś?
możliwe że coś się działo ale nie jest łatwo się zorientować kawałki spadały do rynien ,a ja się zorientowałem gdy mi montowano siatki na rynny od liści i wyszło szydło z workaCytatA do pięciu lat nic się nie działo z nią ,nic nie zgłaszałeś?
możliwe że coś się działo ale nie jest łatwo się zorientować kawałki spadały do rynien ,a ja się zorientowałem gdy mi montowano siatki na rynny od liści i wyszło szydło z worka0 -
Witam mam problem z dachówka rupp ceramiki 8 lat temu kupiona za duże pieniądze i teraz okazło sie ze do wymiany gdyż kruszeje ,Rupp uznał gwarancje ale twierdzi ze w warunkach gwarancji jest napisane że całkowicie odpowiada do 5 lat a potem daje tylko materiał , a co się dziej gdy producent sprzedaje towar z wadą ukryta , a co najgorsze wiedział o tym gdyż czytałem po forach parę wpisów co mówiły o tym samym problemie , tylko że stare i nie aktywni użytkownicy, jak sie zabrac do walki i z rupem bo wydaje mi się ze bez sądu się nie obejdzie na co jestem coraz bardziej zdecydowany !
pozdrawiam0 -
Witam mam problem z dachówka rupp ceramiki 8 lat temu kupiona za duże pieniądze i teraz okazło sie ze do wymiany gdyż kruszeje ,Rupp uznał gwarancje ale twierdzi ze w warunkach gwarancji jest napisane że całkowicie odpowiada do 5 lat a potem daje tylko materiał , a co się dziej gdy producent sprzedaje towar z wadą ukryta , a co najgorsze wiedział o tym gdyż czytałem po forach parę wpisów co mówiły o tym samym problemie , tylko że stare i nie aktywni użytkownicy, jak sie zabrac do walki i z rupem bo wydaje mi się ze bez sądu się nie obejdzie na co jestem coraz bardziej zdecydowany !
pozdrawiam0 -
Cytat
To bardzo ciekawe podejście do klienta.I nie ma szansy wyegzekwować kasy za robociznę i wywózkę tego gruzu z dachu ?
Niestety rupp zasłania sie gwarancja co mówi ze po 5 latach daja tylko materiał i koniec ! a ja uważam że producent miał problemy z materiałem /procesem technologicznym i mimo tego sprzedawał gdyż wada wychodzi po pewnym czasie ( u mnie po ~7 latach) i wcale nie jest powiedziane ze wyjdzie , a gdy bym mógł udowodnić ruppowi że w latach 2000~2003 mieli takie właśnie problemy , to bez zastanowienia nie chciał bym wymiany nawet na ich koszt w 100% tylko podał bym ich do sądu i walczył bym o odpowiednie odszkodowanie i zabieranie tego gruzu z dachu.0 -
Witam czy ktoś z was ma lub miał problem z kruszejąca dachówką sirius miedziany lub inny kolor ruppceramiki ? warto zajrzeć do rynien bo to poważny objaw końca dachu !!!!
Moja ma prawie 8 lat i jest do CAŁKOWITEJ do wymiany , tak powiedział przedstawiciel monier ,z tym że firma w ramach uznanej gwarancji da mi tylko dachówkę !!! a robocizna zdjęcie i położenia 400m2 dachu mam zapłacić ja z własnej kieszeni.
Z tego co wiem rupp miał sporo problemów z jakością dachówek w latach 2000-2003 i mam odczucie ze rupp sprzedawał świadomie wadliwą dachówkę1
kruszejąca dachówka ruppceramika
w Pokrycia dachowe, więźba i rynny, okna dachowe
Napisano
i tu się mylisz ze jest o co się roztrząsać , my klienci jesteśmy zawsze zdani na uczciwość innych od producentów po wykonawców , a w dzisiejszych czasach to równa się z cudem !!