suchy1974

A ja po dłuższej przerwie chciałem Wam pokazać jak zrobiłem dobudówkę do Agatki I. Może kogoś zainspiruje Oczywiście chodziło o to, by był garaż+kotłownia. To przede wszystkim, niemniej jednak dzięki tej dobudówce powstał też nowy pokój 20m2 i balkon 10m2. Każdy pyta "to czemu od razu tego nie było?". No nie było, bo bałem się finansowej wtopy rzecz jasna. W tym tygodniu kończę budowę. Trwała 3 lata i 3 miesiące. Pozdrawiam

Agita: piękne schody! ale obawiam się że niedługo będzie widać odbicia stóp na pionowych, białych ściankach... Z czego są?

A ja wracam do tematu kuchni. Bo właśnie zrobiliśmy meble. Nie ma jeszcze płytek na ścianach, ale to, co już jest, może komuś się przyda w planowaniu. Pozdrowienia suchy Jak widać, miejsca jest dość sporo i jest wygodnie. Kupiliśmy piekarnik zintegrowany z mikrowelą, co spowodowało, że nie trzeba było szukać na nią miejsca. Ponadto oczywiście butla, lodówka i zmywarka. Meble po lewej aż pod sufit (2,65m). Szafka pod zlew - prosta.

Cześć, my z żoną jesteśmy właśnie po wycenie. Za dół i górę (4 wiszące) zapłacimy 8k. Góra błyszcząca, lakierowana, dół matowy, normalny. Blaty normalne - płyta+okleina. Generalnie nie jest lekko. Ze sprzętem wyjdzie ok 12k. pozdrawiam suchy

trzeba przyznać, że to Agatka inna niż wszystkie. Gratuluję odwagi.

Ja też podsumowuję rok i ponieważ właśnie uporałem sie z ogrzewaniem kominkowym (płaszcz) to pokażę Wam jak to wyszło wizualnie Jak widać, kominek żyje

Czy ktos z Was palił już w tym kominku na zewnątrz? Ja zapaliłem w sobote pierwszy raz i się załamałem, bo mimo, że mam tam otwartą rurę kominową to w ogóle nie ma ciągu i dymi się na zewnątrz. Dodam, że paliło się przez cały mecz Polska Czechy porządnym ogniem, czyli komin na pewno miał czas się rozgrzać, ale ani na początku, ani potem dym nie leciał kominem. O co może chodzić? Byłbym wdzięczny za informację i porady od tych, co się znają, co może być nie tak. Dodam że na kominie nie mam jeszcze strażaka, czy to może o to chodzić?...

Dziękuję Roza83 Tez mi sie podoba, choć cholera mały jest jednak )) Fotki dorzuce jak machne drugi komin w weekend

Nie wiem czy to jeszcze aktualne, ale myśląc o parterówie pamietaj o kosztach ogrzewania. Rozległy dom chyba gorzej się ogrzewa. Jak masz pieterko to jednak ciepełko leci do góry tak czy owak Czyli, jak dla mnie, 1:0 dla żony ) Pozdrowienia

Ja w sobotę skończyłem ostatecznie temat komina i jednogłośnie postanowiliśmy przestać nasz domek nazywac Agatką. Od dzisiaj jest to Żyrafa. Uzasadnienie na zdjęciu he he

Świetny pomysł z tym blatem przy oknie! Gratulacje!

Potrzebna mikrowentylacja. Inaczej będzie grzyb.

A ja witam wszystkich w Nowym Roku Rok wyjątkowy, bo śniegu nie ma, mrozu nie ma, tak więc z nudów choćby człowiek włazi na ścianę i kontynuuje robotę ) Przesyłam zdjęcie komina, który wczoraj zakończyłem obkładać kamieniem i fugować. Muszę Wam powiedzieć, że teraz wiem, dlaczego budowlańcy chcieli za to po 300zł/m2. Kiedy podali mi taką cenę pomyslałem, że na łeb upadli. Ale teraz wiem, że byli przewidujący. Obkładanie łupkami kamiennymi jest satysfakcjonujące, ale bardzo praco i czasochłonne. Zajęło mi to dokladnie 7 sobót, po ok 8h, z tego 5 sobót to tylko ten komin. Kamień (łupek elewacyjny ze Strzegomia) faktycznie jest naturalny, relatywnie tani (na wykusz i komin starczyło 1.5 palety, po 700 zł/paletę), ale znacznie bardziej wymagający niż gotowce bezfugowe z castoramy. Prace znacznie skróciłyby się, gdybym znalazł taki klej, który spełniałby od razu rolę fugi. To znaczy przede wszystkim miał taki kolor (piaskowy). Niestety nie znalazłem. Był tylko klej do marmuru, biały. I drogi. Ja zrobilem tak, że najpierw kleiłem, potem po wyschnięciu szlifowałem. Następnie fugowałem i po fugowaniu znów szlifowałem. Po pierwszym dniu postanowiłem podkolorować szary klej pigmentem, ale nie polecam. Aby uzyskać piaskowy kolor należałoby wsypać dużo pigmentu co jednoczesnie pogorszyłoby wlasciwosci kleju. Spróbowałem i tak wlasnie się stało. Poza tym kolor i tak był nie taki, jak trzeba. Kleju poszło mi ok 10 worków 25kg po 40 zł. Klej wysokoelastyczny. Fugi 4 paczki Mapei po 50 zł. Do tego 3 szczotki druciane do szlifierki po 30 zł. A więc całość wyniosła ok 1800 zł. Bez roboty

Super słupek przy wejściu - wypieszczony przez stolarza

Tynkowanie w środku 11 tys, tynk mineralny (piach+wapno+woda Elektryka materiały ok 2.5 tys

No do mnie troche dalej, ale jak macie ochotę na wycieczkę w okolice Sobótki to zapraszam w sobotę

No dziękuję Wam bardzo za miłe słowa. Powiem szczerze, że zakładając że domek jest mały i trudno go nawet nazwać DOMEM, postanowiliśmy z żoną i synem, ze zadbamy o szczegóły, które są w oryginalnym projekcie. Tak, aby niedogodności związane z małą "ustawnością" jakoś sobie zrekompensować Stąd np. duży taras. To białe wokół okien podobno określa się słowem "bonie". Tak naprawdę nie sa białe tylko bardzo jasno zielone. Aparat tego nie wychwycił. Buduję niedaleko Wrocławia, gdzie ceny znacznie odbiegają "in plus" od tych w innych regionach Polski, ale mimo to, patrząc po kieszeni widzę, że faktycznie jest to dom ekonomiczny, na niezbyt głęboką kieszeń. Oczywiście to co mamy do tej pory to jakieś 60-70%, ale i tak uczciwie już można tak ocenić. Pozdrawiam.

To jeszcze komin załączam. Jak widac jeszcze trochę muszę podkleić tych kamieni. Ciekawe czy zdążę przez mrozem

A nabijaj się, jeśli chcesz Ja nie wymysliłem takich określeń, ale trochę na podobne tematy czytałem. No i obserwuję przyrodę

No nad ciemniejszym czerwonym to bym się zastanowił. Moim zdaniem z tym domkiem jest jak z małymi samochodami: lepiej wyglądają kolory czyste i jaskrawe, czyli albo bardzo ciemne albo jasne, a nie pośrednie. Zrób symulację - wizualizację zanim położysz odcień wiśniowy czy inną, "ciemniejszą czerwień", bo można popsuć wygląd. To oczywiście kwestia gustu, ale symulację warto zrobić. Pozdrawiam.

Prawdę mówiąc nie chciałem czerwonego, ale konserwator nie pozwoliła mi na oryginalny, jak w projekcie. Uzasadnienie, że na tym terenie mają być właśnie takie dachy było co najmniej dziwne, bo sąsiadce na działce obok pozwolono na dach ciemnozielony. Parafrazując pewne powiedzenie o kobietach, powiem: urzędników nie rozumiem, ale na wszelki wypadek traktuję ich dobrze Więc nie składałem juz protestu. Zdjęcia musze porobić, bo dopiero dzisiaj zakończyłem prace.

Po długiej przerwie pozdrawiam Agatkowiczów. U mnie Agatka w stanie jak widac. Starałem się nic nie zmieniać w stosunku do projektu, poza tym co było konieczne (np. kolor dachu);

Dzień dobry, wracam po dłuższej przerwie, bo zamiast symulacji moge juz coś konkretnego pokazać. Moja Agata ma wlasnie założony dach i czekamy na okna Zastanawiamy się wlaśnie jak tu zrobić rynny przy wykuszu. Zaraz pooglądam Wasze rozwiązania. Pozdrawiam.

ano fakt, przeoczyłem Pewnie dlatego, że mocno zmieniona Wasza Agatka

Witam wszystkich. Miesiąc temu ruszyłem z budową Agatki, niedaleko Sobótki k. Wrocławia. Jak już coś będzie widać oczywiście nie omieszkam się pochwalić. Ale czytając te kilkanaście stron Waszych opisów i zdjeć jestem zaskoczony, ze nikt nie zastosował dachu w kolorze ceglanym. Ja planuję dach z karpiówki własnie w kolorze naturalnym i liczyłem na jakieś fotki z Waszych budów z podobnym dachem. Druga rzecz jaka rzuciła mi się w oczy - ceny u mnie znacznie odbiegają od Waszych. U mnie drożej. Robociznę za stan surowy zamknięty wyceniono mi na ok 65 tys. Z tym, że ja nie musze się zajmować logistyką. Nie mam niestety na to czasu więc powierzyłem to ekipie. Taki mam plan jak na pierwszej fotce. Z tym, że ja znacznie, ale naprawdę znacznie powiększam taras. Na kształt okręgu. Mam bowiem plan by w razie czego go móc zabudować i uczynić letni pokój. Załączam skan z rzutu oraz fotkę z pierwszego etapu. Pozdrawiam. Suchy.