Skocz do zawartości

Karlsen

Uczestnik
  • Posty

    392
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    4

Posty napisane przez Karlsen

  1. Witam.
    Posiadam schody strychowe firmy Fakro, najcieplejsze, jakie są dostępne na rynku. Jednak 6 cm styropianu w ich konstrukcji, to dla mnie zdecydowanie za mało. Nad schodami wykonałem z płyt osb skrzynię oraz klapę górną ("kontr-klapę"). W przestrzeń powstałą w skrzyni układałem 20 cm wełny zawiniętej w solidny worek. Wełna idealnie wypełniała przestrzeń, a dzięki folii nie strzępiła się. Ponieważ schody strychowe po zamknięciu nie tworzyły idealnie płaskiej powietrzni, a chciałem maksymalnie dobrze docieplić je, właśnie te 20 cm miękkiej wełny okazało się świetnym rozwiązaniem.
    Problem pojawił się, kiedy punkt wykraplania (tzw. rosy) przenosił się w skrzynię. Po otwarciu schodów miałem sporo kropli wody. Przyznam, że wyczerpałem pomysły, w jaki sposób skutecznie docieplić schody, aby uniknąć powstawania punktu rosy wewnątrz "skrzyni".
    Poniżej rysunek, jak to wygląda u mnie. Może macie jakieś pomysły?

    DSC01446.jpg

  2. Ups. Wywnioskowałem, że Ania znalazła tańsze materiały.
    Koszty ukryte. Porządni wykonawcy mają większe rabaty, aniżeli przeciętny człek, więc cena powinna być ta sama (zazwyczaj zarabiają również na rabacie), bądź zbliżona, ale nie potrójna.
  3. Cytat

    sorry jakas nieogarnieta jestem dziś icon_smile.gif podał w wycenie jakiś klej GEB w cenie 40 zł za 310 ml dokladnie ten: KLEJ OGNIOODPORNY 310 ML 125237 GEB a ja widze na ceneo ze taki chodzi po 10-13 zł a nie 40 zł wiec wydaje mi sie ze coś kantuje ?


    Tanie mięso psy jedzą. Jeżeli jest to prawdziwy fachowiec, to nie będzie zabudowy wykonywał na materiałem słabej jakości (patrz najtańszych), ponieważ w przypadku "usterki" będziesz obwiniać fachowca, a nie jakość materiałów.
    Jedna wycena dot. konkretnej usługi, to jak jedna przeczytana książka w życiu. Człowiek nie staje się mądrzejszy.
  4. Pewnie Qubacen znalazł już rozwiązanie swego problemu. Dla potomnych dodam, że całość można było sprawdzić zamykając głowice przy grzejnikach. Jeżeli temperatura podłogi po kilku godzinach podniosła by się, bądź temperatura powrotu zasilania na urządzeniu grzewczym obniżyła się (znaczy, że podłoga odbiera ciepło), potwierdziło by to złe rozwiązanie, czyli brak rotametrów - regulatorów przepływu.
  5. W pierwszym poście umieściłem.
    1) Papa wywinięta na ścianę na wysokość 25 cm. Murek z betonu zaczyna od miejsca, w którym kończy się wywinięta papa.
    2) Ocieplenie murka zostało wykonane po całej wysokości do papy, a powinno jedynie zakryć murek. Poniżej miała być posadzka i swobodny "spływ" wody z tarasu.
    3) Tu widać, gdzie jest posadzka, a gdzie otynkowany murek. Końcówka obróbki blacharskiej oznacza koniec tarasu, czyli miejsce, do którego powinna wykonana posadzka.
  6. To nie jest kwestia źle podciętej papy. To również nie jest kwestia słupków balustrady zamocowanych od góry. Animus drogi, wiem, gdzie leży problem mego taras, przeoczyłem to na etapie wykonawstwa, ale mam wykonanych kilka fotek, które obrazują przyczynę zaciekania. Teraz pytanie, jakiej "hydroizolacji" użyć? Zostaje jeszcze połączenie powierzchni poziomych z pionowymi - tutaj mam wielkie wątpliwości, ile wytrzyma, bądź po prostu jak poradzi sobie jakaś taśma uszczelniająca lub nawet wspominana powłoka poliuretanowa, która (jak wynika z deklaracji producenta) nie wymaga taśmy, bo nakłada się na powierzchnie pionowe. Ale w 100% nie zabezpieczę wtedy górnej krawędzi - niezbędna jest moim zdaniem obróbka blacharska. Takie dylematy.
  7. Cytat

    ja też tak mam icon_smile.gif



    w jakim wieku dzieci?
    nasze 2 i 6 - doświadczenia ubiegłych lat pokazują, że dzieci świetnie sobie dają radę icon_biggrin.gif


    Moje uciechy mają 2,5 i 5,5 roku. Ale Was będzie 2+2, a ja mogę tylko 1+2. To rodzi wątpliwości, czy będzie czas na przyjemności, czy pozostanie tylko obowiązek, wiem przyjemny, ale jednak obligujący do wstrzemięźliwości i posiadania oczu wokół głowy. A w końcu chciałoby się Was poznać icon_smile.gif
  8. Murki (balustrada) ze styropianu - na pierwszym zdjęciu widać, że posadzka miała być "wolna" od przeszkód. Ale wyrósł murek ze styropianu. Mogę je wywalić, uzupełnić posadzkę i problem powinien się rozwiązać. Z drugiej strony elastyczne powłoki poliuretanowe wyglądają dość solidnie i stają coraz powszechniejsze. Szukam osobowy z doświadczeniem z taką technologią, która wydaje mi się właśnie wzorcową.
    Rury od balustrady nie stanowią problemu.
  9. Witam.
    W zeszłym roku, dzięki pomocy forumowiczów podjąłem decyzję co do technicznego rozwiązania tarasu nad garażem.
    Warstwa spadkowa, papa, folia, styropian, folia i posadzka. Jednak taras przy odpływach przecieka. Ekipa od elewacji zawiodła zaklejając styropianem odprowadzenie wody. Od frontu chłopcy rozpędzili się ze styropianem, pewnie w celu minimalizacji mostków termicznych. Nie zdążyłem przed zimą położyć ostatniej warstwy hydroizolacji np. folii w płynie. Nie zmienia to faktu, że odpływy przy murkach zostały wykonane niepoprawnie. Zdjęcia poniżej.
    Na tarasie planuję położyć sztuczną trawę.
    Mam teraz kilka możliwości naprawy:
    1) Wywalić murki ze styropianu od frontu i poprawić posadzkę na tarasie, na to ekofolia wysokociśnieniowa dwuskładnikowa w płynie. Własna praca.
    2) Całość samemu w obecnym stanie zabezpieczyć produktem SIKAFLOOR 400N.
    3) Zlecić ekipie, która zaproponowała mi zabezpieczenie tarasu produktem Fatrafol 814.

    Koszt w pkt 2 to około 1,2 tys., pkt 3 to już 4 tys. Coś szanowni koledzy doradzicie?
    Czy samo zabezpieczenie tarasu folią np. Izohan Eko 2K bez przykrywania tego gresem zda egzamin? A może macie jakieś doświadczenia z elastycznymi powłokami poliuretanowymi do stosowania jako hydroizolacja?
    [attachment=16296:Taras.jpg]
    [attachment=16297:Taras2.jpg]
    [attachment=16298:Taras3.jpg]
  10. Cytat

    Grzejniki czy podłogówka? Nie ma róży bez kolców. Swoje walory mają grzejniki, a swoje podłogówka. Idealnym rozwiązaniem wydaje się zaproponowanie i jednego i drugiego równocześnie. Dzisiaj jak obserwuję rynek, panuje trend właśnie łączenia tych dwóch rozwiązań. Często w salonie (dół domu) montuje się ogrzewanie podłogowe, z dodatkowym grzejnikiem kanałowym przy dużych przeszkleniach, czasem dodatkowo 1 lub 2 grzejniki ozdobne, zaś na piętrze dobieramy grzejniki naścienne, w zależności od upodobań estetycznych i przewidzianego na ten cel budżetu. Dzisiaj grzejniki możemy ukrywać lub wręcz je specjalnie pokazywać. Możemy mieć na ścianie bardzo klasyczne formy lub coś totalnie innego. Reasumując podłogówkę proponuję wszędzie tam, gdzie na podłożu mamy płytkę ceramiczną: łazienki, wiatrołapy, etc. zaś grzejniki wszędzie tam gdzie tej płytki nie mamy. Zawsze się znajdzie ktoś, kto będzie kwestionował, takie czy inne zdanie w temacie. Idealna decyzja to własna decyzja - świadoma, poparta pewną wiedzą, opiniami i zdrowym rozsądkiem, czego wszystkim borykającym się z tym oraz innymi wątpliwościami życzę.


    Również nie zgadzam się z Twoją opinią. Ale rozumiem, że Twoje podejście jest czysto marketingowe.

    Mam 100% podłogówki i 3 grzejniki łazienkowe jako suszarki. Takie rozwiązanie nie komplikuje instalacji, nie wymaga zaworów ograniczających (zabezpieczających) temperaturę zasilania podłogówki, jak to ma miejsce w systemie mieszanym. Przy prawidłowo wykonanym ogrzewaniu podłogowym grzejniki nie są potrzebne. Pomieszczenia bez grzejników są bardziej funkcjonalne, bardziej ustawne. W każdym miejscu pomieszczenia jest ciepło, a nie jak w przypadku posiadania grzejników w pobliżu gorąco, a na drugim końcu pomieszczenia przy ścianie zewnętrznej chłodno. Ogrzewanie podłogowe nie wymaga wysokich temperatur zasilania - jest idealne dla pompy ciepła, kotła gazowego kondensacyjnego. Zastosowanie kotła np. na węgiel czy drewno również sens, ale wypada zastosować wtedy bufor ciepła.
  11. Na Podlasiu płaci się 200zł/metr.
    Mam przyłącze wody miejskiej, a mimo to wykonałem studnię głębinową (w kotłowni) o głębokości około 16m. Woda z własnej studni, jeżeli przebadana i dobra w smaku nie równa się z miejską. Choć koszt jest znaczny, wykonanie studni, badania, pompa lub zestaw hydroforowy, filtry - to uważam, że warto mieć studnię głębinową. Inwestując w dobrą wodę inwestujemy w siebie. Jeżeli masz pewność, że Twoja woda ze studni kopanej będzie przez cały rok ok, to nie rób głębinowej. Z drugiej strony, za studnię kopaną również musisz zapłacić - wykop na kilka metrów poniżej lustra wody, kręgi, zabezpieczenie od góry (pokrywa) - to są również koszty.
  12. Cytat

    ... a wszystko budowlane bedzie maz robil sam,oraz wyposazenie jakie koszty ,bardzo prosze mniej wiecej na jakie koszta mamy sie przygotowac.


    Mąż będzie robił sam, to pewnie ma pojęcie o robocie i kosztach, a tu żona na forum pyta ile to kosztuje. Coś tu pachnie kontrolą małżeńską icon_smile.gif.
    Na jakie koszty się przygotować? Na spore, jeżeli żona fachowca od robót budowlanych pyta ile to może kosztować.
  13. Większość wkładów kominkowych do 16kW posiada przyłącze fi160. Co do kotła to wystarczy zerknąć w instrukcję.
    Zastanawiające, dlaczego tylko jeden system kominowy (jeden z najdroższych) zaproponowano? Producenci z Polski są znacznie tańsi i nie koniecznie odbiegając jakością od Schiedela.
  14. Na sąsiednim forum jest dział poświęcony wkładom kominkowym. Koledzy od kominków testowali nawet identyczny z wybranym przez Ciebie, ale występującym pod nazwą Pama Diablo. Alternatywa?
    Admin zrozumie, że przekierowuje, ale w tamtejszym dziale wypowiadają się osoby związane z branżą kominkową i to właśnie ich należy pytać. Tutaj każdy użytkownik będzie chwalił swój kominek.
  15. Cytat

    Tak tylko że wcześniej w tym miejscu stał kocioł śmieciuch 38KW który ważył prawie 500 kg z komorą zasypową na 70 kg węgla i niestety po 10 latach dostał kataru .Był niższy i trochę szerszy stał na większej powierzchni 90 x 70 cm.
    Nie chciałem rezygnować z izolacji w kotłowni mam pod całą posadzką ,zdarza się że z drugiej strony tej posadzki leżą wory z wunglem i jest tego 2 tony .Wiem zamęczę kiedyś tą posadzkę albo już zagęścił się styropian . icon_lol.gif


    Pewnie w kotłowni również bym postawił kocioł na styropianie, szybciej styrodurze, oczywiście zbrojąc posadzkę. Jednak w salonie nie chciałem podejmować ryzyka. Choć na tę chwilę to więcej czasu w kotłowni spędzam icon_smile.gif.
  16. Cytat

    U mnie prawie 600 kg kocioł C.O. stoi od 4 m-cy na posadzce z płytek gresów i betonu zbrojonego cienką typową siatką a pod nią 10 cm styropianu ,po wstawieniu napełniłem go wodą , wsypuję codziennie 50 kg węgla .

    Pytanie czy i kiedy mam się zacząć martwić, może mniej sypać węgla i ile te kominki ważą ?


    4 miesiące to niewiele. Napisz za 4 lata, w jakim stanie jest Twój gres wokół kotła.

    Ja mam piec akumulacyjny, który razem z kaflami waży ponad 1300 kg. Z tym, że codziennie wsypuję jedynie 10 kg drewna. Może tu tkwi haczyk? icon_confused.gif
    Szanujące się firmy kominkowe nie dają gwarancji w przypadku posadowienia wkładu kominkowego wraz zabudową na posadzce o grubości 6 cm, pod którą znajduje się styropian. Przerabiałem już ten temat i proponuję dmuchać na zimne, nawet jeżeli wkład kominkowy waży 160 kg, a jego zabudowa będzie z wełny i płyt g-k.
    Nawet zazbrojenie samej posadzki spowoduje, że nie będzie ona reagować dużymi skurczami na zmiany temperatur.

    Cytat

    Witam. Tak skłaniam się ku postawieniu kominka jednak z boku komina tylko zastanawiam się czy muszę przerabiać komin, a dokładnie wlot do komina z kominaka, czy mogę kominek zamontować z boku i rurami spalinowymi za pomocą kolanek podejść od czoła komina. Czy nie będzie problemów z odprowadzaniem spalin. Wtedy zamiast 60 cm od czoła /w przypadku montażu kominak od czoła komina/ robię zabudowę na około 25 cm /rura 200mm/.
    Pozdrawiam


    Bez problemu zdun, czy firma kominkowa wykona w kominie "wejście" z boku. Te od czoła zostanie "zamknięte".
    Należy unikać kolanek w rurach spalinowych, aby nie osłabiać ciągu kominowego.
  17. Cytat

    Myślałem także nad takim rozwiązaniem, nawet wcześniej o tym pisąłem, ale stawiając kominek z boku muszę zerwać posadzkę, aby wybrać styropian i wylać sam beton /na posadzce pod którą jest styro chyba nie zabradzo można postawić kominek - on w końcu trochę waży/, no i przerobieniu wlotu komina muszę przerobić rury które biegną po kominie, ale to mniejszy problem.
    Pozdrawiam


    Można to rozwiązać na kilka sposobów:
    1.Siatka zbrojeniowa z fi 4,5 - fi 8 / o większej 2 x powierzchni niż podstawa pieca/ w szlichtę
    i kilka otworów /po obwodzie i w środku/ wywierconych w styropianie i zalanych razem ze szlichtą.
    2. Wybrać styro w czterech miejscach i położyć bloczki fundamentowe. Wykonać zbrojenie, które zostanie zalane posadzką (ja tak wykonałem - zdjęcie jeszcze bez zbrojenia).
    3.W chudziaku, w rejonie kominka można zatopić arkusz siatki zbrojeniowej.
    Położyć styropian w całym pomieszczeniu i następnie wykonać kilka otworów
    w tym styropianie, w miejscu kominka (n.p. fi=8cm). Otwory wypełnić zaprawą ciepłą.
    [attachment=15097:Miejsce_..._kominek.jpg]
×
×
  • Utwórz nowe...