Po ostatniej wizycie pana, który naprawił mi pralkę, zostałam bardzo uświadomiona, ze starsze pralki maja zdecydowanie dłuższą żywotność. Moja była ponad dziesięcioletnia, którą jeszcze dostałam od mojej mamy i jedyną rzeczą jaką trzeba było z nią robić to wyczyścić filtr. Stare są znacznie lepsze!!! Nowe pralki, które mają gwarancje na 3 lata, to dosłownie tylko na ten czas są sprawne i ani dzień dłużej. Taka była opinia starszego pana, który od lat zajmuje się naprawą pralek. Twierdził, że nowe pralki strasznie ciężko naprawić, gdy się zepsują i tak naprawdę nadają się na śmietnik. Ja jemu wierzę, bo jak na razie w mojej pralce trzeba tylko filtr czyścić i nic więcej, a nowe psują się na okrągło.