designerska

No ja też się nad piaskownicą zastanawiam, ale wydaje mi się, że nie ma sensu robić jej samej, bo w tym momencie zakupienie gotowej to nie są jakieś duże koszty, taka zwykła koło 100 zł kosztuje, a z zadaszeniem 175 zł . Ewentualnie muszę tylko coś do przykrycia jej wykombinować.

Super! Sama bym chciała takie grilowoisko mieć

Podpinam się do wątku, bo w tym roku też chciałabym z warzywami ruszyć. Taką małą część na razie wydzielić. Możecie podpowiedzieć od czego zacząć? Jakie warzywa najłatwiej się uprawia (i kiedy sadzić?), żebym się nie zniechęciła na samym początku?

Wiesz co ja lubię dość nietypowe dekoracje, najlepiej w różnych dziwnych kolorach i preferują raczej drewniane gadżety (np. drewniane, kolorowe donice)

Są różne trampoliny te większe posiadają siatkę zabezpieczająca jak są też małe które nie mają zabezpieczeń. W zależności od tego ile masz miejsca możesz wybrać taką która będzie najodpowiedniejsza.

Ja osobiście lubię lekkie i przewiewne kołdry, ale wszystko zależy od tego jakie kto ma preferencje jedni lubię mieć cieplej inni chłodniej. Jak ktoś się zastanawia nad zakupem kołdry, to trafiłam ostatnio na tekst na temat tego jak je dobierać.

Niekoniecznie pralka w kuchni musi być kwestią przyzwyczajenia. ja miałam przez kilka lat pralkę w kuchni, bo łazienkę miałam po rpsotu strasznie małą i takie rozwiązanie było dla mnie bardziej korzystne. Po przeprowadzce pralka wróciła do łazienki, ale powiem szczerze, ze nie robi mi to większej różnicy gdzie ona stoi.

Ja bym się bała że ta tapeta zacznie mi od ścian odłazić przez wilgoć, czasami lepiej jednak postawić na rozwiązania praktyczne, a mnie się w sumie rozwiązania minimalistyczne w łazienkach podobają.

na początku jakoś mozaika do mnie totalnie nie trafiała, ale od jakiegoś czasu coraz bardziej mi się w sumie podoba i się zastanawiam nad tym, zeby przy najbliższym remoncie w łazience nie zrobić sobie wasnie czegoś takiego, widziłam kiedyś projekt, gdzie mozaika szła w różnych odcieniach niebieskiego i turkusu i naprawdę super to wyglądało.

Tak się zastanawiam skąd w ogóle ten pomysł na garderobę w łazience się wziął? Bo faktycznie wilgoć nie sprzyja trzymaniu tam ubrań.