Skocz do zawartości

riko

Uczestnik
  • Posty

    11
  • Dołączył

  • Ostatnio

riko's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. My też myśleliśmy o pustakach (szczególnie keramzytowych). Wykonanie fundamentu, przy sprawnej ekipie, jest faktycznie szybsze, ale ich główną wadą jest słaba termoizolacyjność. Na stronie Praktech-u jest kalkulator cenowy. Nie zawiera wprawdzie wszystkich opcji wykonania, ale ma za to moduł kalkulujący straty ciepła przez fundament. Rozważyliśmy i zdecydowaliśmy się na technologię "szalunku XPS". Mamy mało kasy i niewiele czasu. Fundament będziemy wykonywać "gospodarczo". Szalunek XPS jest najszybszy i daje w przyszłości spore oszczędności, szczególnie przy ogrzewaniu LPG - a tak będzie u nas. Jedyną jego wadą jest pewien reżim technologiczny, który trzeba zachować, ale byliśmy na budowie gdzie go stosowali i myślę, że damy radę.
  2. Barbossa, oczywiście, że każdy może to zrobić sam (pomijam sprawę ochrony prawnej, bo się nie znam), ale trzeba było na ten pomysł wpaść! Kajzerka to też prosty wynalazek, a jednak rzymianie go nie wypiekali - tak przypuszczam wg. germańskiej nazwy Jani_63, 1/ ilość ciepła uciekającego do gruntu zależy pewnie od wielu czynników tj. szerokość ławy, wysokość ściany fundamentowej, temp. wewn. pomieszczenia. Jednak elementarna fizyka budowli wskazuje, że fundament przyjmie temperaturę gruntu (proces termodynamicznie ustalony). Mogę sobie wyobrazić jak ciepło z nagrzanej w pomieszczeniu ściany postawionej na fundamencie o temp. ca. 6 st. migruje do ziemi. Według mnie to może być kilka % energii z pomieszczenia. Dokładne obliczenia należałoby jednak przeprowadzić dla konkretnego przypadku. 2/ Termo-mur i izodom2000 to jednak inne systemy, choć cel mają podobny. 3/ Wg. filmów i tego co zrozumiałem z opisów system stężeń - oprócz rozpórek dystansowych jest zbędny. W przypadku przygotowania ławy przeszkadzałby w ułożeniu zbrojenia wewnątrz szalunku. Weźcie pod uwagę, że ten system jest prefabrykowany, czyli, że chodzi o jak najmniejszy wysiłek na budowie kosztem przygotowania szalunku w fabryce. Zmienna szerokość ściany fundamentowej uniemożliwia zastosowanie jednolitego systemu stężeń - tak mi się wydaje, ale może robię błąd. Wprowadzenie wielu systemów stężeń podniesie cenę. Dlatego uważam, że można się obejść bez systemu stężeń zachowując jedynie kulturę wykonania, głównie prawidłowe obsypanie wstępne. Szalunek się nie "złoży", bo rozpórki mu nie pozwolą, a przy wlewaniu betonu nie "rozłoży się", gdyż ziemia go nie puści. To prosty system. 4/ Wielkość "falowania" (choć dla mnie to raczej krzywizna) może wynikać z efektu "rybie oko" obiektywu - nie umiem tego ocenić na filmie. Może też wynikać z projektu. U mnie w projekcie jest kilka krzywych ścian. Krzywizny nie są znaczne, ale jednak widoczne - takie było zamierzenie projektanta. Faktem jest, i widać to na filmie wyraźnie, że szalunek nie był obsypany tak, jak to sugerują w opisach na stronie i dlatego mógł "pracować". Jeżeli jednak to pokazali, to znaczy, że nie wstydzą się tego - przecież mogli to wykasować - mają na stronie kilkanaście filmów. A może chcieli pokazać jak bardzo elastyczny i wytrzymały jest XPS - przecież styropian dawno by się rozpadł, a ten szalunek jednak dobrze się trzymał. Ugniatanie ziemi nogą też na to wskazuje. Myślę, że nie można oceniać książki po okładce. Trzeba to przeanalizować lub ich spytać. 5/ Myślę, że gdyby szalunek został prawidłowo obsypany, to nie pracował (falował) by w ten sposób - to właśnie miałem na myśli pisząc o kulturze technicznej - zachowanie reżimu technologicznego ustalonego przez wytwórcę. Na innych filmach, szczególnie tam gdzie jest obsypany, nie dzieje się nic złego. Wylewanie betonu jest bez zarzutu.
  3. Ja nie widziałem na rynku żadnego innego systemu szalunkowego do fundamentów, który stanowił od razu także izolację termiczną i wodną. Czy ktoś zna i może wskazać konkretnie podobny system ? Ten system izoluje ławę (nie stopę, stopa jest przy słupach) także od spodu. To bardzo istotne przy ucieczce ciepła do gruntu. System termo-mur to system ścienny (do ścian nadziemnych) i ze styropianu, nie z XPS-u. Ja będę zalewał fundament, nie ścianę. Dla mnie ten film jest po prostu dokumentem z realizacji, a nie pokazową prezentacją. Może jest w nim trochę prowizorki, ale nie ma kłamstwa - to bardzo ważne. Przy zalewaniu fundamentów dwu, trzy - centymetrowe odchyłki nie są bardzo istotne. Dzwoniłem do nich i pytałem o to. Powiedzieli, że przyczyną było nieobsypanie szalunku, ale nie miało to wpływu na dalsze murowanie. To faktycznie możliwe - po prostu komuś się nie chciało wziąć łopaty. Myślę, że system stężeń wewnętrznych jest zupełnie zbędny, wręcz szkodliwy. To, co na filmie wypływa z betonem, to rozpory dystansowe, które mają być usunięte w czasie zalania - takie info dostałem mailem od PRAKTECH-a. Ten szalunek, moim zdaniem, ma być prosty w zastosowaniu i przyspieszać budowę. Schemat: ułożyć szalunek - obsypać- zalać - zapomnieć to bardzo prosty schemat. Z pewnością wymaga sporej kultury technicznej, ale jest za to szybki i użyteczny (i nie tak bardzo drogi). W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do budowli "czołgowych", które wytrzymają każde prymitywne i siłowe działanie, a w tym wypadku nie o to chodzi. Dajcie info jeżeli znacie coś podobnego dla porównania!
  4. Suez nie masz racji. Styrodur występuje na rynku jako dwa różne produkty. Pierwszym jest dość twardy styropian robiony metodą EPS (expanded polistirene) i ten faktycznie nie jest hydroizolacją, drugi zaś to handlowa nazwa XPS firmy BASF i ten jest hydroizolacją. XPS (extruded pilistirene) ma nasiąkliwość poniżej 0,5 %. Na stronie www.praktech.pl jest zdjęcie pod mikro obydwóch wyrobów obok siebie - widać od razu dlaczego XPS jest izolacją hydro. TB przedstawił bardzo ładne zdjęcie i ma rację w swojej wypowiedzi. To praktycznie jedyny dobry sposób izolowania fundamentu. Barbossa! Czamu znowu "malkontentujesz"? Co Ci się nie podoba w tym zdjęciu?
  5. Ja też widziałem ten szalunek na Budmie i byłem pod wrażeniem. Zauważyłem na ich stronie www.praktech.pl zdjęcia i filmy z realizacji. Ten szalunek się wcale nie rozpada, pracuje jakby był z gumy. Poddaje się zarówno betonowi, jak i ziemi dociskanej nogą. Nie pęka jak styropian. Obsypać kiedyś trzeba i tak każdy fundament, więc to nie jest problem. Widziałem na filmach, że obsypują nawet koparą - tylko trzeba ją mieć Barbossa, w sprawie podłoża pod szalunek i rozpadania się widziałem jakieś wyjaśnienia na ich stronie - chyba w FAQ - ach. Niestety wciąż nie ma cennika . A te "balonowe" domy próbował kiedyś wprowadzić na nasz rynek pewien francuski developer. Rozmawiał nawet z nami o wykonawstwie, ale sprawa ucichła. Szkoda, bo chętnie bym zobaczył jak to funkcjonuje.
  6. Barbarossa, z całym szacunkiem, ale robisz podstawowe błędy! 1/ Wejdź na ich stronę i poczytaj. Wprawdzie ciągle ją rozbudowują, ale wiele rzeczy jest już opisanych. Między innymi sposób łączenia szalunków i uszczelnianie na stykach. 2/ XPS jest sprzedawany w różnych klasach wytrzymałości. Na dach kupowałem kl. 300, a pod podłogę kl. 700. Różnica w cenie jest dwukrotna (300,- zł vs. 600,-zł). Nie przypuszczam, aby stosowali tylko jedną klasę. To nie miałoby ani technicznego, ani ekonomicznego uzasadnienia. Trzeba poczekać na cennik. Z pewnością nie będą tego rozdawać za darmo, ale nie musi to być tak drogie jak np. chleb po podwyżkach:-) (tylko się nie obrażaj) 3/ Liczysz koszty tylko ławy fundamentowej. Cały fundament to ława + ściana fundamentowa. Wyjdzie dużo więcej, niż policzyłeś. Policz też ile wychodzi przy metodzie np. murowania ściany fundamentowej z bloczków, czekania aż wyschnie, lepikowania, okładania styropianem i innymi papami, tynkowania lub obmurowywania itd. Dopiero wtedy mozna uczciwie to porównać. A i tak w metodzie tradycyjnej masz izolację tylko z zewnętrznej strony. Policz więc też straty energii przez np. 20 lat. 4/ Z przesiąkaniem wody to generalnie masz rację. Zauważ jednak, że rzadko która izolacja (nawet typu ciężkiego) jest w 100% skuteczna. Woda zawsze znajdzie miejsce do przesiąkanie (mówimy o warunkach budowlanych, nie laboratoryjnych) Popatrz jednak do podręczników ratownictwa morskiego. Zalecają tam, aby po wpadnięciu do wody nie zdejmować ubrania. To nic, że jest zimne i nasiąknięte wodą, ale zawarta w ubraniu woda, o ile nie jest w ruchu i nie przepływa, ogrzeje się trochę i z pewnością stracisz mniej ciepła niż gdybyś się rozebrał i dał ciągle chłodzić ciało zimnej wodzie. Podobnie jest z wodą w materiałach budowlanych. Piszą tam, że robili próby przeciekania wody na stykach - i nie przeciekała. Wiele zależy od sposobu wykonania i kultury technicznej. Ja z doświadczenia wiem, że 3/4 błędów budowlanych powstaje w fazie wykonawczej, nie projektowej.
  7. Z tym dołkiem to nie jest tak prosto:-) Trzeba mieć trochę doświadczenia, aby docenić to rozwiązanie. Mnie się ono podoba i pewnie będę na nie namawiał inwestorów. Jak będę wykonywał jakiś fundament tą metodą, to dam Ci znać. Wpadniesz i sam zobaczysz.
  8. "Tradycyjnie" jest napisane na rysunku i tam podane są różnice w kosztach i czasie - zakładka szalunek XPS - teoria. Ale myślę, że trzeba poczekać aż dokończą tę stronę, gdyż dzisiaj była już kilka razy aktualizowana - pewnie pracują nad nią. Dla mnie w każdym razie to rozwiązanie będzie dużym ułatwieniem w wykonawstwie, a dla inwestorów pewnie oszczędnością. Trzeba jednak poczekać na ceny - wtedy się rozstrzygnie. Możesz się czepiać, mnie to przecież nie przeszkadza . Zwróć tylko uwagę na izolację dookoła fundamentu i na sprawność wykonania robót. T o naprawdę duża rzecz!
  9. Tego nie wiem, przypuszczam jednak, że chodzi o dowolną metodę - tak napisali w ulotce. Jako inżynier budowlany mogę to sobie wyobrazić, gdyż metoda wygląda na bardzo przemyślaną. Jak pojawi się cennik, to trzeba po prostu wziąć ołówek i policzyć samemu. Wtedy nie będzie wątpliwości. Doczytałem, że metoda ma zastosowanie w zasadzie tylko w małych obiektach jak domy, biura itp. Poczytaj sam! Myślę, że warto. Ja przynajmniej nie spotkałem jeszcze czegoś takiego. A rozwiązanie jest rewelacyjnie proste, wręcz genialne. Pewnie dlatego zgłoszone do Urzędu Patentowego RP.
  10. Cennik ma się pojawić na stronie w 10. ( a więc przyszłym) tygodniu - info ze strony. Z opisów, które można tam przeczytać wynika, że zbudowanie fundamentu ta metodą jest, w kosztach całowitych tj. robocizna + materiał, ok. 30 % tańsze od metod tradycyjnych. Wszystko jest tam opisane, trzeba przeczytać. A cennik obiecali "zawiesić" w przyszłym tygodniu.
  11. Tym, którzy jeszcze nie zaczęli budować, a chcą oszczędnie i energooszczędnie polecam stronę Klubu Wynalazców PRAKTECH www.praktech.pl strona jest co prawda jeszcze w budowie, ale już opisali tam rewelacyjne rozwiązanie izolacji fundamentów.
×
×
  • Utwórz nowe...