Anna

Uważam, że 2,70 to taka najbardziej uniwersalna wysokość pomieszczeń. Nie przytłacza ani nie jest taki wysoki. Co do sztuczek optycznych w malowaniu pokoju to jest ich parę. Żeby optycznie podwyższyć sufit możemy na ścianach namalować pionowe pasy (jeżeli ktoś nie lubi pasów, nie muszą być na wszystkich ścianach tylko np na jednej, lub puścić na ścianie pas tapety). Sufit powinien być jasny aby nie przytłaczać. Im ciemniejszy sufit tym będzie się wydawać niższy.

Zabudowując jedną ścianę w pokoju odbieramy tym samym jedną ścianę do ustawienia pokoju. Musimy wykluczyć ją, że nic przy niej już nie postawimy. Trzeba się więc na początku zastanowić jak ma być urządzony pokój a potem gdzie szafa ma powstać. Bo później pokój okaże się wogóle nie ustawny.

Bardzo Ładnie wyglądają ciemne meble na jasnych ścianach. Gdybyśmy chcieli zrobić ciemne było by zbyt smutno i ponuro. Jednak przy ciemnych meblach powinniśmy też dać ciemniejszą podłogę, żeby meble nie wyglądały zbyt ciężko.

Przede wszystkim na plac bym dała piaskownice, huśtawkę i zjeżdżalnie. To najprostsze urządzenia do zabawy dla maluchów. Koło mojego przystanku zrobili nowy duży placu zabaw i zawsze jak wracam z pracy widzę na nim bawiące się dzieci. Plac zrobiony już jest według norm i przepisów. Cały teraz jest wyłożony jakąś wykładziną. Jest to jakaś specjalna zmniejszająca skutki dziecięcych wypadków. Nie wiem czy opłaca się robić coś podobnego na swojej działce. Jednak jak się dziecko trochę wybrudzi to chyba nic złego. I choć może to lepiej jak to startego kolana nie przykleja sie piasek ani trawa, to jednak jestem za tym aby plac zabawy nie był odgrodzony od natury.

Łózko powinno być oparte głową o ścianę. Będzie to wygodne dla oparcia poduszek, które nie będą ciągle spadać. Każdy będzie miał swobodne wyjście z łóżka i nie będzie musiał przechodzić przez partnera. Również przytulanie się do zimnej ściany nie jest miłe. Również ściana się nie brudzi. Jeżeli sypialnia ma być na piętrze przeznaczonym tylko na sypialnie to wydaje mi się, że nie ma różnicy między jakimi pokojami się znajduje. Dzieci bez względu na wiek po całym dniu i tak powinny spać jak aniołki. A im później tym mniej będą nocować w domu

Moim zdaniem w łazience powinna być wanna i prysznic. Gdy spieszymy się do pracy i do codziennej higieny dobry jest prysznic. Zużywa sie mało wody, oszczędzamy również czas. A wanna na miły relaks...

A czy tym produktem można usunąć z fug w łazience czarne i szare ślady? Pojawiły mi się w okolicach wanny i choć na razie nie jest tego za wiele to rzuca mi się strasznie w oczy i drażni. Próbowałam zwykłymi metodami się tego pozbyć, ale zawsze nie do końca mi się to udaje. Co zrobić aby pozbyć się tego raz na zawsze i mieć czyste białe figi? No i nie bać się wpuszczać gości do łazienki:)?

Zgodzę się z Ewą ale nie w pełni. Trzeba wiedzieć gdzie można oszczędzić, żeby nie ucierpiało wykonanie i jakość domu. Przy stawianiu domu postanowiliśmy z mężem oszczędnie gospodarować naszymi zasobami pieniężnymi gdyż niebawem miał się pojawić nasze dziecko. Materiały na dom wzieliśmy ze średniej półki. Zrobiliśmy nawet taki mały nasz przetarg na fachowców itp. Podłogi położyliśmy porządne dębowe, ale tanie, z III gatunku (przebieranego). Ułożenie go kosztowało nas 12 tys. Gdy przyszło go nam polakierować wyszło mi ponad 10 tys. zł. za lakier! Niemożliwie drogo przy cenie samego parkietu, a braliśmy pod uwagę produkt polski i nawet nie drogi. Szkoda było nam go zostawić w takim stanie. Pieniędzy już brakowało, budowa prawie skończona więc po kilku dniach postanowiłam policzyć jeszcze raz. Wielka radość bo okazało się, że zamiast litrów, mnożyłam pięciolitrowe puszki. Wyszło kilka razy taniej! Z tej radości postanowiliśmy kupić najdroższy lakier, szwedzką Bonę. Koszt 2500 zł,ale parkiet wygląda świetnie i od 3 lat wygląda nadal jak nowy. Moja siostra na tym zaoszczędziła i kładąc jakiś słowacki lakier. Nie dość, że parkiet nie wygląda za dobrze to jeszcze schodzi płatami. Choć, może ta sytuacja to tylko jakiś zbieg okoliczności. Jednak ja wiem, że można zaoszczędzić na klepce, ale nie na lakierze.

Akurat na ten temat wszystko ładnie opisane jest w najnowszym numerze miesięcznika BUDUJEMY DOM. Jeżeli jednak nie zakupił sobie Pan go jeszcze (a polecam) to przedstawie po krótce jakie mniej więcej są koszt kolejnych etapów.Są to ceny dla domu o pow.100m2 Wydatki przed rozpoczęciem budowy czyli geodeta, projekt budowlany czy pozyskanie kierownika budowy to ok.6600zł Wydatki na rozpoczęcie budowy: min:30 600zł max:48 500zł Stan zerowy 23 840zł Stan zerowy zamknięty: 98 134zł Instalacje 21 770zł Wykończenia 34 415zł Co do etapów budowania to można przerwać po każdej skończonej kondygnacji i zabezpieczonej. Czyli np po skończeniu fundamentów, po wylaniu stropu nad parterem itd. i jak wspomniałam wcześniej zabezpieczeniu tego przed czynnikami zewnętrznymi. Bardzo dobrze opracowany temat. Naprawdę się postarali i zrobili nawet zestawienie cen materiałów. POLECAM

Takie niebo nad głową jest fantastyczne! Z miłą chęcią dziecko będzie się kładło spać, albo na odwrót - nie będzie mogło się nacieszyć . Znalazłam jeszcze parę sympatycznych inspiracji pokoju dziecinnego wartych rzucenia okiem: http://wnetrza.budujemydom.pl/index.php?op...tail&id=837

Nie wykluczone, że może się tak zdarzyć. Wszystko zależy od drewna z jakich zastały wykonane. Jeżeli szukasz czegoś co pozwoli Ci łatwo utrzymać czystość to istnieją panele korkowe. Podobno przyjazne dla alergików. Może przy wyborze pomoże Ci ta strona: https://budujemydom.pl/wykanczanie/podlogi-i-posadzki/porady/890-panele-czy-parkiet

Na moim starym mieszkaniu miałam położony parkiet od nowości, stary, trochę zniszczony przez poprzednich właścicieli, ale różnica między parkietem a panelami jest duża(jeżeli chodzi o dotyk, ciepło, estetykę itp.) Z mężem zastanawiamy się nad ułożeniem w nowym, ale niestety ułożenie parkietu jest bardziej pracochłonne i potrzebuje większej uwagi co do pielęgnacji. Jak teraz dokładnie cenowo stoi zakup i wykonanie to nie wiem, ale parkiet na pewno jest droższy. Jak zależy Ci na czymś naturalnym to istnieją jeszcze deski podłogowe, które szybciej się okłada i cenowo są chyba tańsze.

W nawiązaniu do artykułu dotyczącego wymagań budowy ogrodzenia zamieszczonego na Państwa stronie chciałam skierować do Państwa zapytanie w tej kwestii. Mianowicie interesuje mnie wysokość ogrodzenia, a raczej jego części graniczącej z sąsiadem. W Państwa artykule znalazłam informację, że od 220 cm wymagane jest pozwolenie na budowę. Moje zapytanie jest związane głównie z taką wysokością ogrodzenia na które nie jest wymagane pozwolenie, jak również zgoda sąsiada. Czy w takiej sytuacji wysokość ogrodzenia liczona jest od gruntu, czy jest określona wysokość, którą się wlicza do wbudowania, tym samym zmniejszając wymagalną wysokość ogrodzenia? Dla ścisłości moje zapytanie dotyczy ogrodzenia bez fundamentu. Ponadto u Państwa w artykule jest informacja o wymaganym prześwicie w ogrodzeniu. Czy również to jest obowiązkowe w mojej sytuacji, gdy rodzaj takiego ogrodzenia obejmowałaby tylko fragment. Byłabym wdzięczna za udzieloną informację. Dotyczy artykułu: https://budujemydom.pl/bd/artykuly/871_ogrodzenie_na_piec_sposobow/

Jeśli działka jest nieuzbrojona, a wszystko jest jakieś 300 metrów dalej to jakie to koszty średnie podłączenia.

Czy można mieć dom samowystarczalny? Mam na myśli to, że korzysta zasobów naturalnych, jak oczyszczalnia, wiatrak na własny prąd, czy barterie słoneczne, własna studnia z systemem filtrów zabezpieczających wodę przed tym co w glebie (chemia, odchody).

Chcę pomalować na nowo ściany w pokoju gościnnym i dla dziecka. Czy są jakieś zasady aranżacyjne, którymi powinnam się kierować? Ewentualnie zastanawiam się nad fototapetą, czy waszym zdaniem jest to kicz, czy może dobry pomysł? Anka

Chciałabym wykonać drenaż jeszcze w tym roku i obawiam się ze warunki pogodowe mogą temu zamierzeniu nie sprzyjać. Domek jest z 1937r, nie ma w piwnicach zbyt wielkiej wilgoci lecz chciałabym postawić tam saunę i jacuzzi ......nie wiem jak do tego podejść czy wysuszenie ścian tylko od wewnątrz było by wystarczającym zabiegiem .....czy można wykonać drenaż jeszcze w tych tygodniach przed zima ....

Zastanawiałam się, ile łazienek mieć w domu? Uważam, że dwie pełne, duże łazienki to absolutne minimum. Marzyłaby się niewielka toaleta dla każdego, połączona z sypialnią i garderobą – koniec z porannymi kolejkami i ze skrobaniem do drzwi! A do tego jeden olbrzymi salon kąpielowy, z kozetką, sauną, łóżkiem opalającym. Jeśli już mieszka się za miastem i całe godziny spędza w korkach, to po powrocie do domu trzeba mieć szansę na pełną regenerację. A jakie sa Wasze plany? Anka

Rzeczywiście realiznacja tego projektu może być kosztowna. Moim zdaniem niepotrzebna jest galeria przy wejściu (z quasi-kolumienkami), zupełnie nie pasuje garaż z w bryle budynku. Przy podpiwniczeniu budynku nie ma większego sensu w posiadaniu aż trzech pomieszczeń gospodarczych na parterze!!! Korytarz prowadzący do sypialni na parterze jest moim zdaniem za wąski. Nad ranem w zaspaniu można się obić. No i wreszcie mam pewne obawy co do energooszczędności budynku.

Witam wszystkich, którym podoba się " Marysia ". Wraz z mężem mamy niedużą działeczkę, na której ten domek powinien wyglądać extra. Fakt, że nieduży, ale w dzisiejszych czasach lepsze mniejsze, ale własne. Zawsze to taniej niż podobnej wielkości „apartament” w blokowisku. Chcemy zlikwidować balkon, w końcu od tego będzie podwórko za domem, ponadto również pozbylibyśmy się tych stopni w sypialni. Domek naprawdę miły. I faktycznie stanowi minimum dla domu. Powiedzmy dla rodziny 2+2. I dla takiej rodziny, jeżeli nie ma większych wymagań, może być całkiem wystarczający. Anka

A jakie są wymagania odnośnie usytuowania budynku i co to sa tak naprwdę sączki?

Brzmi rzeczywiście nieciekawie, ale co w zamian, bo w końcu nie chciałabym mieć wilgoci w łazience?

Kupiłam wentylator do łazienki w bloku (osiowy 125 mm). W instrukcji przeczytałam, że nadaje się on do kanałów krótszych niż 1m. Dlaczego nie może być zamontowany w kanale w bloku mieszkalnym? Co ewentualnie mogło by się dziać po jego zamontowaniu? Jeżeli ten byłby zły to co w zamian zastosować?