Mam prośbę, o pomoc, w wyjaśnieniu mi jak ma wyglądać forma projektu budowlanego zamiennego. W budowanym domu nastąpiły w naturalny sposób modyfikacje i zmiany. By było to zatwierdzone potrzebny jest projekt budowlany zamienny i w tym wypadku urzędem, który tego wymaga jest Inspektorat Budowlany. Życzy on sobie projekt, w którym będzie tylko wykazany stan po zmianach i wszystko na czarno (projekt niby "nówka") a architekt twierdzi, że na starym projekcie naniesie na czerwono zastosowane zmiany. Kto ma rację prawną w swoim stanowisku ? Kto mnie zwodzi ? Gdzie znaleźć podstawę prawną ?