Skocz do zawartości

jacek i kinga

Uczestnik
  • Posty

    87
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez jacek i kinga

  1. To ja może jeszcze jednego gwoździka, w tercji 5 na rzucie piętra widać 4 punkciki a to oznacza nic innego jak to że w tych miejscach będą stały pionowe elementy konstrukcji dachu ( wydaje mi się że będzie ich więcej ale może się mylę ).
    Możliwe jest też to że zostało to inaczej rozwiązane, ale co one miałyby oznaczać ?

    A tych którzy budują prosimy oczywiście o chwalenie się postępami na budowie no i oczywiście zdjęcia dużo zdjęć!!!!!!!

    Gorąco pozdrawiamy
  2. Witam

    A skąd jesteście? Bo jak macie ochotę zobaczyć tercję na żywo to zapraszamy. Na temat wykorzystania strychu pisałem kilka postów wcześniej, wszystko zależy od pomysłowości $$$$$$ właściciela ))
  3. Zostało jak w projekcie, w pokojach okna i tak są odsunięte od ściany o około 10 cm, w salonie na ścianie między kuchnią a właśnie salonem ma stanąć komoda ??? A kolejna sprawa jest taka że okna i tak są osadzane na lico z zewnętrzną powierzchnią pustaków i otwierają się do kąta prostego ( prawie ). Ale jak jest taka możliwość to faktycznie warto odsunąć się z oknami trochę od ściany bo faktycznie brakuje miejsca co wyszło podczas wieszania karniszy

    Zadbaj o wysokość osadzenia okien od podłogi bo ktoś na forum miał problem z otwieraniem okna w kuchni, wyszło mu na wysokości blatu.

    Pozdrowienia
  4. Witamy

    A zastanawialiście się może nad wybraniem Tercji 2 ? Dla czego pytam, salony są tej samej wielkości, kuchnie również łazienka w tercji 2 jest odrobinę większa a w dodatku ma na parterze 3 pokoje z czego dwa prawie 24 m. W sypialni można zrobić klatkę schodową i garderobę, a jest tylko 2,5 m szersza. Cała góra do zagospodarowania ????? Jak zabiłem klina to sorki ale kto wie czy klin nie wyjdzie na dobre.

    Pozdrowienia dla obecnych i miejmy nadzieję przyszłych TERCJOWICZÓW
  5. A jeszcze jedna bardzo ważna sprawa, panowie murarze nie umrą z głodu jak nie dostaną zaliczki. Rozliczamy się za wykonaną pracę, nigdy na przód, no i oczywiście sprzątają po sobie, trzeba przygotować kosz na śmieci ( konserwy po śniadaniu, butelki po mineralnej, opakowania po kawie, herbacie, cukrze itd. ) oraz zbić z palet coś na podobieństwo kosza na puste worki po wapnie i cemencie. Jak coś jeszcze przyjdzie nam do głowy to będziemy pisać.
  6. Gratulacje

    Niech się mury pną do góry )))
    Dach pokryty wiórem wygląda interesująco a już na pewno inaczej, jest też pewnie cieplejszy od blachy i dachówki. Piszesz że cena jest rewelacyjna to jest nad czym myśleć, pytanie ile wezmą panowie za robociznę. Nas dach wyszedł sporo, a mamy dachówkę. Pytacie o wysokość ścianki kolankowej, my mamy jak w projekcie choć też się zastanawialiśmy nad podwyższeniem ale panowie od dachów powiedzieli że trzeba by było zrobić nowe zestawienie materiału, chodziło o to że pionowe części konstrukcji dachu musiały by być dłuższe niż te, które zostały zamówione, a kolejna rzecz, żeby dom nie stracił proporcji pasowałoby wydłużyć tą część dachu, która wystaje poza obrys ścian. My mamy takie dylematy już za sobą czego i Wam Życzymy )))))

    Na strychu jest i tak wystarczająco dużo miejsca, śmiało można wstawiać stoły bilardowe, flipery, urządzić salę kinową a na koniec pole do mini golfa. Wszystko zależy od pomysłowości $$$$ właściciela domu.

    Pozdrawiamy
    Kinga i Jacek
  7. Ostatecznie nie zdecydowaliśmy się na reku. My mamy Tercję 2 dom prawie 20 metrów szerokości, i ktoś nam to odradził ze względu na spore odległości. Padło pytanie o proste kolumny- są takie kartonowe rury szalunkowe i wychodzi jak złoto.

    namiar na ogród sab.pelka@gmail.com

    Pozdrawiamy
  8. Witamy na forum

    Do nas jest 200 km z małym Hakiem.Zapraszamy do Targowiska, wstawiajcie zdjęcia, cieszcie się i dzielcie radością!!
    Kuzynka i Jej chłopak ostatnio robili ogród w WAWIE jak coś to damy namiar.

    Pozdrawiamy
    Kinga i Jacek
  9. Witamy

    Ostatecznie nie zdecydowaliśmy się na reku , koszty instalacji wydawały się zbyt wysokie ale znajomi mają i są zadowoleni. Zdecydowaliśmy się również na kominek z płaszczem wodnym, bo dystrybucja ciepłego powietrza z salonu do ostatniego pokoju po nie ogrzewanym strychu mogłaby nie zdawać egzaminu, a teraz przy okazji palenia w kominku można jeszcze grzać wodę użytkową. Zrezygnowaliśmy z obniżenia salonu, i części ściany między salonem a ogrodem zimowym, ale o tym już chyba pisaliśmy, nie pamiętam to było tak dawno :-))

    Pozdrawiamy
    Kinga i Jacek
  10. Witajcie,
    długo nas nie było, ale dużo się działo.
    Mieszkamy od października. Warunki początkowo spartańskie, ale z każdym miesiącem mały kroczek do przodu. Brakuje nam mebli, obudowy kominka, na sufitach w większości pomieszczeń żarówki w oprawkach i jeszcze wiele innych niedociągnięć, ale i tak jest super.
    Całą zimę grzaliśmy tyko kominkiem z płaszczem wodnym. W domu jeszcze dużo wilgoci - jak zawsze w pierwszym roku. Temperaturę wewnątrz utrzymujemy w przedziale 20-23 stopnie i wietrzymy. Zima była w tym roku łaskawa. Spaliliśmy 9 metrów przestrzennych drewna bukowego. Teraz dokupiliśmy 3 mp lipy, ale to nie był dobry zakup. Okazała się być niezbyt sucha i nie chce się za dobrze palić, brudzi szybę. To jest frycowe, które trzeba zapłacić kupując drewno w lutym (nie dość że drogo to jeszcze jakość nie najlepsza). Kupiliśmy już 15 mp drewna na następny sezon - jesion.

    Mamy też nowego członka rodziny - wabi się Baltazar i jest Rhodesianem.

    DSC01446.jpg



    Mój 10-letni syn dziś stwierdził, że fajnie jest mieszkać na wsi i cieszy się, że jest wieśniakiem icon_lol.gif

    pozdrawiamy
    Kinga i Jacek

    PS Gdyby ktoś miał ochotę na odwiedziny to zapraszamy do Targowiska (ok 20 km na wschód od Krakowa).
    Zdjęcia wnętrza umieszczę niebawem.

  11. Cytat

    Prace wykonczeniowe sa fantastyczne wykanczaja dom i wlasciciela.



    Witaj,

    To stwierdzenie jest do bólu prawdziwe.

    Jeśli chodzi o podłogówkę to rzeczywiście jest to kuchnia. My położyliśmy na całości, pod meblami też. Mamy doświadczenie z obecnego mieszkania- nie położyliśmy pod meblami za to gęściej pod stołem. Potem przemeblowanie i... Jest jeszcze jeden aspekt, czasami coś się rozleje i podcieknie pod meble. Raz mieliśmy awarię zmywarki i woda znalazła się pod sąsiednimi szafkami. Różnica prawie żadna w kosztach, bo raptem 2 metry rurki.

    W łazience położyliśmy też na całości- pod wanną i brodzikiem też. Tylko nie pod WC żeby nie przewiercić rurek przy montażu.

    Jeśli chodzi o grzanie to nie przesadzamy. Mamy deskowe drzwi i nieocieplony strop. Jedna koza i 152m2 domu -dysproporcje duże. Dbamy żeby temperatura nie spadła poniżej 0. Niestety i tak w te największe mrozy przymroziło nam przy drzwiach icon_cry.gif

    Teraz szukamy wykonawcy drzwi. Zrobiliśmy otwór jak w projekcie - szeroki na 180cm i z łukiem. To nie była do końca przemyślana decyzja, bo cena drzwi jest powalająca. Pierwsza wycena- 10 tys sosnowe, 12 tys z dębowe!!! Dziś był pan i na jutro wyceni, ale mówił coś o 5,5 tys sosnowe lub 6,5 tys z dębowe jeśli wyrównamy łuk angry.gif . Ale nie wyrównamy!

    Pozdrawiamy
  12. Witajcie!!!
    U nas prace posuwają się (a właściwie posuwały się) do przodu: skończone instalacje wewnętrzne: elektryka, woda, kanalizacja, gaz i alarm. Gazownia zrobiła przyłącz, z wodociągami podpisaliśmy umowę.
    Mamy parapety wewnętrzne, zrobiliśmy tynki i już miały być robione wylewki, ale pogoda spłatała nam figla i wróciła sroga zima. Rozciągnęliśmy podłogówkę i musieliśmy odwołać panów wylewkarzy. Zima nie odpuszcza więc czekamy. Codziennie co najmniej 2 razy jeździmy palić w kozie, żeby tynki schły i nie pozamarzały. A miało być tak pięknie!!! Ale kilkunastostopniowe mrozy w ostatnim tygodniu marca to chyba delikatna przesada!!!

    DSC01446.jpg

    DSC01446.jpg

  13. Witam
    Palić w kominku z płaszczem wodnym, czy palić w takim bez płaszcza , lub w kozie. Jakie to ma znaczenie, tu raczej chodzi o to w jaki sposób rozprowadzimy ciepło po naszych domach, i czy przy okazji zagrzejemy sobie wodę. Nikt nie mówi o pozbawieniu się komfortu posiadania pieca gazowego z programatorem, który rano 30 minut przed otwarciem oka zagrzeje w domu, pomyśli o podniesieniu temperatury przed powrotem z pracy. Kominek to alternatywa. Znam takich którzy są bardzo zadowoleni z takiego rozwiązania. Ja niestety jeszcze nie jestem posiadaczem kominka, ale mam nadzieję że jeszcze w tym roku będę. )) pozdrawiam
  14. Pojechane równo po bandzie, wychodzi na to że wszyscy zadowoleni z takiego rozwiązania są w błędzie i nie są tego świadomi. Co do pieca kondensacyjnego to pewnie ten za 5 tysięcy jest o połowę mniej wydajny od tego za 7,5 tysiąca. A oszczędność rzędu 500 złotych rocznie to w przeciągu 10 lat 5 tysięcy a to już coś. Ja jestem za!!
  15. Witamy wszystkich.

    My też zdecydowaliśmy się na kominek z płaszczem wodnym, prawdopodobnie firmy Romotop jeszcze nie kupiony. Hydraulik powiedział że tak to wszystko pospina, że ciepła woda z kominka będzie ogrzewać wodę użytkową i centralne. Wszystko jest na razie w tak zwanym proszku, ale od czegoś trzeba zacząć.
×
×
  • Utwórz nowe...