Skocz do zawartości

janekciekawski

Uczestnik
  • Posty

    31
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Posty napisane przez janekciekawski

  1. Ściana pustakowa będzie miała grubość pewnie 44 cm. Co do akumulacyjności - jak najbardziej ściana jednowarstwowa będzie miała ją gorszą niż 2W, a to ze względu na masę pustaków. Dla przykładu Porotherm 44 cm jest materiałem lżejszym niż pustak tej firmy o grubości 25 cm. Wynika to z układu drążeń i ilości "ceramiki w ceramice". Odbija się też na izolacyjności akustycznej, bo pustaki na ściany jednowarstwowe są z reguły słabsze w tym temacie od pustaków 2W. Takich niuansów jest całe mnóstwo i wbrew pozorom wybór między ścianami 1 czy 2W nie sprowadza się do tego czy ktoś lubi izolacje z wełny czy nie lubi. Trzeba sobie odpowiedzieć po drodze na sporo właśnie tego typu kwestii...

  2. Wentylacja grawitacyjna to nie spełnia założeń w starym budownictwie. W nowym wszystko można sobie przemyśleć od początku i tam nie ma aż tak dużego kłopotu... Powietrze o wilgotności 36-43% to zdecydowanie za mało i świadczy, że w domu coś wysusza powietrze. Niski poziom wilgotności nie jest dobry dla domowników, więc nie przesadzałbym z twierdzeniem, że im mniej tym lepiej. Norma to od 40 do 60 %, czyli rozrzut jest całkiem spory.
  3. Słowo "oddychające" jest tu oczywiście mylące, ale sama idea nie jest aż tak głupia. Materiały o dobrej paroprzepuszczalności są z zasady trudniejsze do zagrzybienia i samoistnie trzymają też w domu znośny poziom wilgoci (40-60%). Oczywiście pod warunkiem, że się ich nie zamknie od zewnątrz styropianem, który paroprzepuszczalność ma słabą.
  4. Cytat

    konkretnie różnica na 1m2 to niecałe 2 zł bo inne jest zużycie poszczególnych pustaków icon_eek.gif

    ale tu chodziło o różnicę między DRYFIX a "zwykłą" ceramiką

    czyli około 30 zł na 1m2 ściany



    Trudno porównywać te koszty, bo to może być trochę mylące. W Dryfix w cenie pustaków jest już zaprawa w tubach. Przy zwykłym murowaniu na mokrą zaprawę trzeba jeszcze doliczyć jakiś koszt. Samo szlifowanie pustaków też podnosi wartość putaków (dopuszczalny odchył wymiarów to 2mm). Ale oczywiście i tak koniec końców wyjdzie trochę drożej przy murowaniu na Dryfix - taka jest cena postępu w budownictwie... icon_smile.gif Ściana przy dryfix praktycznie nie ma spoin i podobno nawet pod termowizją nie widać znaczącej różnicy w temperaturze, dlatego ta technologia ma moim zdaniem najwięcej sensu przy murowaniu ściany 1W.
  5. Cytat

    Autorzy piszą to co producent silikatów im kazał... artykuł jest ewidentnie sponsorowany... nie twierdze że silikaty są złe wręcz przeciwnie są dobrym materiałem ale to co tych dwóch pisze to jakaś paranoja !!! a
    Największa zaleta silikatów to to że są ciche a największe wady to cena i to że to ZIMNY MATERIAŁ trzeba go porządnie docieplić ! a to już odbija się na realnych pieniądzach... które trzeba wydać...



    Zgadzam się w 100%. U mnie silka tylko na ścianach wewnętrznych - z uwagi na dobrą akustykę. Zewnętrznych z silikatów bym nie zastosował, bo nie jestem zwolennikiem posiadania 20 cm ocieplenia... Zdecydowałem się na pustak ceramiczny i dwa razy cieńsze docieplenie.
  6. Moim zdaniem kosztorysy są średnio realne... U nas w każdym razie rozbieżność była spora. Myślę, że jeśli chodzi np. o ceny pustaka ceramicznego to duże znaczenie ma lokalizacja. W moim województwie średnio ceny są wysokie, wyższe niż np. w Wielkopolsce. Nie wiem z czego to wynika, stawiam na koszty transportu z cegielni albo mniejszą konkurencję składów budowlanych. To są wbrew pozorom znaczne różnice - szczególnie jak się kupuje 2K pustaków! A to nie jest do przewidzenia przy wstępnym kosztorysowaniu przez biuro projektowe...
  7. Cytat

    Bież tańsze icon_wink.gif



    Złota porada icon_biggrin.gif A potem będziesz wyciągał z nich margiel przez pół roku i nie dasz rady otynkować domu przed zimą :P Ja się zdecydowałem na tanie pustaki (nazwy nawet nie pamiętam) do budowy garażu. Dom mam stawiany z Porothermu 30 cm. I efekt jest taki, że teoretycznie szybka i łatwa budowa garażu wciąż trwa, a dom już stoi (otynkowany!). Problemem był właśnie margiel wyłażący z tanich pustaków, co skutkowało tym że trzeba było zlewać pustaki wodą i skrobać margiel. Roboty było z tym strasznie dużo, a i tak nie ma pewności czy to już koniec. Dlatego nigdy więcej nie zdecyduję się na najtańszy pustak, bo za dużo z tym potem roboty i stresu. Dodam, że pustaki użyte do murowania domu nie miały żadnych spuchniętych elementów margla. Rozumiem więc z tego, że porotherm ma troszkę wyższy standard produkcji...
  8. Też mam dom z ceramiki i jestem zadowolony, a koleżanka ma w sumie rację, jak się położy jeszcze warstwę styropianu, to minimalne różnice w parametrach bloczków różnych technologii nie mają już większego znaczenia. W związku z tym, chyba warto skupić się na prostocie budowy, a jak by nie było ceramiką ją zapewnia.
  9. Cytat

    Jedno jest pewne - po ostatnich ksawerych i halnych - odradzam dachówkę icon_biggrin.gif



    Dachówka jest raczej bardziej odporna na huragany. Dużo małych elementów o sporej wadze, trudniej zerwać, niż duży kawałek czegoś lekkiego. A jak już zerwie, to łatwiej uzupełnić braki. Łatwiej chyba uzupełnić kilka zerwanych dachówek ceramicznych, niż kawał blachy. Taki mi się wydaje.
  10. Cytat

    Automatyczne to takie, które po zadziałaniu wymagają jedynie przełączenia, natomiast topikowe ulegają przepaleniu i trzeba je wymienić.



    Teraz się raczej odchodzi o topikowych... To są starodawne rozwiązania. Bezpieczne, ale starodawne icon_smile.gif U mnie teraz cała instalacja w domu jest na automatycznych zabezpieczeniach Ospela - to już standard.
  11. Po pierwsze jak chcesz budować z ceramiki budowlanej, to przecież masz pustaki Porotherm 44, które załatwiają kwestię odpowiedniej przenikalności cieplnej (mają U=0,3). Możesz też dać tam zaprawę "ciepłą" i trochę jeszcze obniżyć ten parametr. Ale rozumiem ideę budowania w systemie jednowarstwowym - ma to swoje plusy, ale też minusy w postaci potencjalnych mostków termicznych. Dlatego jak już to staraj się budować z pustaków szlifowanych, gdzie spoiny są znacznie ciensze. Zainteresuj się systemami Profi i Dryfix (pierwszy jest na zaprawę cienkospoinową a drugi na tzw. suchą, rozpylaną z tuby).

    Ściana o grubości 55 cm (plus jeszcze tynki) przypomina mi bardziej schron atomowy icon_wink.gif Nie rób czegoś takiego, bo to strasznie niefunkcjonalne. Dom jest przecież od mieszkania, a nie od oszczędzania energii!!
  12. Cytat

    Tak na pewno cena się powinien różnic,a ju z na pewno na fakturze powinno to być napisane.
    Moje bloczki pochodziły z zakładu w Miliczu,czy inne zakłady stosują takie same oznaczenia to nie wiem.
    Teraz nie powiem jakim kolorem oznakowują drugi gatunek (nie pamiętam),ale co za problem zadzwonić do doradcy regionalnego Ytonga dla danego rejonu Polski.
    Z tego co pamiętam to różnica w II gatunku miała polegać tylko na długości.




    II gatunek oznacza też niższą odporność na ściskanie i ogólnie gorszą wytrzymałość materiału. Krótko mówiąc - jest w nim mniej cegły w cegle - z przyczyn ekonomicznych i technologicznych. To klasyczny zabieg speców od betonu, którzy lubią porównywać pustaki ceramiczne drugiego gatunku z bloczkami betonowymi gatunku I. I dziwnym trafem zawsze wychodzi na korzyść betonu (pomijając cenę ofkors...)
  13. Cytat

    Ps. Chcesz mieć oddychająca ścianę - buduj z BK. icon_biggrin.gif
    Ściana z ceramiki jest uduszona, ale za to ma większą "izolacyjność" akustyczną. icon_mrgreen.gif



    Oddychające ściany - tu lubię! icon_biggrin.gif Od razu przypominają mi się te żyjące kolonie Zergów w Starcrafcie! icon_biggrin.gif

    Jak ściana z ceramiki jest uduszona, to ja nie wiem jak jest w silce - chyba totalna mogiła i beznadzieja? Bo rozumiem, że w ten sposób podchodzisz do tematu - im większa gęstość materiału, tym rychlejsza śmierć w budynku? icon_smile.gif

    A jak jest mało powietrza w budynku, to trzeba otworzyć okno... Oddychające ściany to nie na nasz klimat. Może w hiszpanii ma to jakiś sens. Także sorry, ale ja pozostanę przy tym uduszonym materiale! icon_biggrin.gif
  14. Cytat

    Oj powiem Ci tyle: jestem po piwie i nie chce mi się dziś dyskutować ale, dom z bali dobrze wykonany.... I rachunki mu nie takie straszne.



    Pewnie, ale koszty wykonania domu z pożądnego drewna + robocizna profesjonalnej firmy, która się tym zajmuje to też spory koszt. Może nie jest to koszt domu z Porothermu, ale też niestety trwałość domu z bali jest odpowiednio mniejsza icon_smile.gif
  15. Cytat

    Dopuszczalne odchylenie od pionu na wysokości kondygnacji nie powinno przekraczać 6 mm lub 10 mm, zależnie od sposobu wznoszenia ściany.



    Z tego co się orientuję w przypadku pustaków Porotherm to jest 0,6 cm dla murów spoinowanych i 1 cm dla niespoinowanych. A czy odchylenia mają znaczenie? Mają - zgubienie pionu powodu nierównomierny rozkład sił i przeniesienie ciężaru stropu. Pamiętaj, że mówimy o ścianie nośnej, a nie działowej icon_smile.gif
  16. Cytat

    trzeba mieć po prostu równą pierwszą warstwę, żeby potem nie ratować się "klinami" pod pustakami, powiększając sobie spoinę i mostki termiczne...



    ... A od fachowców, którzy tego rozumieją egzekwować poprawki na własny koszt!

    Polecam do poczytania: http://www.projektoskop.pl/a-1221-sciany-j...nkcjonalne.html
  17. Cytat

    kiedyś były domy TYLKO z drewna i w Polsce mrozy potrafią być -30 przez znacznie dłużej niż tydzień.....



    Kiedyś ludzie mieszkali w szałasach. A potem ludzkość wynalazła coś takiego jak rachunki i ludzie przenieśli się do trochę lepszych domów icon_biggrin.gif
  18. Cytat

    Dobrze by było gdyby te pustaki miały pióro-wpust ,wtedy odejdą spoiny pionowe.A co za pustaki kuzyn kupił? Bo wiesz takie określenie "na klej" to nic nie mówi na temat pustaków.

    Szlifowane to są pustaki z ceramiki,a beton komórkowy wystarczy jak jest dobrze docięty czyli inaczej trzyma wymiar, chyba że masz na myśli szlifowanie po przemurowaniu każdej warstwy.



    Porotherm Dryfix - jest i na klej i pióro-wpust, czyli masz dwa w jednym icon_smile.gif Nie murujesz pionowych spoin, nie korzystasz z prądu i wody na budowie, bo suchą zaprawę dostajesz od producenta w cenie pustaków. A do tego wszystkiego robozicna jest jakieś 40% krótsza, bo w tej technologii muruje się po prostu dużo szybciej. Dryfix jest mocno popularny na zachodzie, gdzie ludziom trochę bardziej zależy na dobrej jakościowo ścianie, murowanej szybko i za rozsądne pieniądze. A u nas idzie się czasami w jakieś ślepe oszczędności - czyli dla mnie kupowanie jakiegoś Maxa z niewiadomo jakiej cegielni. A potem nie dość, że murowanie jest mega uciążliwe i czasochłonne, to jeszcze ściana jest pełna mostków termicznych... Dlatego ja gorąco popieram wszelkie technologię na suche zaprawy, bo tak jest po prostu szybciej i prościej!
  19. Cytat

    Czyszczenie jest szczególnie łatwe na dachówce o nachyleniu 45 stopni i wysokości w kalenicy 9 metrów (to tak jest u mnie) icon_smile.gif



    No w takim wypadku musisz być spidermanem z dodatkową funkcją myjki ciśnieniowej. Ewentualnie możesz wysłać z misją czyszczenia jakiegoś mocno rozgarniętego kota icon_biggrin.gif

    A tak poważnie to ja się w ogóle nie spotkałem z koniecznością czyszczenia ceramiki z mchów - ojciec robił pełną zmianę dachówek circa w 2004 roku i od tamtej pory pięknie trzymają kolor i nie zarastają. Teraz ja za jego przykładem też idę w tą technologię i inwestuję w dachówkę Koramic Actua icon_smile.gif
×
×
  • Utwórz nowe...