Witam. Może ktoś podrzuci mi pomysł, który pozwoli mi rozwiązac mój problem z sufitem.Jest to sufit podwieszany , biały/ściany sa brzoskwiniowe/.Ma niestety pęknięcie na ,tak gdzieś w 1/3 swojej długości .po licznych , niestety niepomyslnych podgipsowaniach i podmalowywaniach., pas szerokości ok,30 cm wyglada okropnie.O duzym remoncie nie myślę , bo za jaki rok mam przeprowadzke.Niemniej chcialabym jakos zakryć tą brzydotę.Jak sadzicie, czy przyklejenie tylko 1 pasa raufazy , czy tapety szklanej, a moze pojedynczych kasetonow i pomalowaniem ich na brzoskwiniowo / bo biel stara znów by się róznilą od nowe, a sufit duży ok.25 m2 więc nie chciałabym całego malować/, byloby jakims do przyjęcia rozwiązaniem?Co radzicie?