BIGL
-
Posty
562 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
5
Posty napisane przez BIGL
-
-
Dobre rozwiązanie , ale:
Potraktuj ten bufor jako akumulator z wężownicą . Ładujesz go kotłem 20-25kW za jednym wsadem, szybko i zapominasz o sprawie. Bufor oddaje ciepło przez 1-2 dni i gdy ten akumulator jest pusty to trzeba jeszcze raz go naładować. Z tym większym kotłem chodzi o to aby nie palić cały dzień, nie dokładać opału itp. Jak będziesz w okolicach Białegostoku to daj znać - wpadniesz pooglądasz i będziesz wiedział w czym tkwi sekret.0 -
Tym razem kolega ma rację - COP strasznie poleci jak będziemy dogrzewać taki zbiornik do wysokich temperatur.0
-
Cytat
Wentylacja będzie zwykła - grawitacyjna. Co do izolacji to prawdopodobnie styropian 15 cm.
Czyli ładować bufor 1000 litrów z wężownicą cwu wewnątrz?
Przerażacie mnie mówiąc o kotle 23 kw... Moi rodzice mają dom piętrowy, budowany w latach osiemdziesiątych, 160 m2, nieocieplony, nie wszystkie okna szczelne i kocioł 23 kw, który jest zbyt wielki do tego domu. Obecnie cały czas na piecu 50 stopni bo wyżej to już "armagiedon" w domu. A co dopiero w nowym szkieletorze. Ja słyszałem, że do szkieletora 120 m2 to maksymalnie 10 kw śmieciuch (www.czysteogrzewanie.pl/kociol/co-za-duzo-to-niezdrowo-dobor-mocy-kotla-weglowego ).
Mi zapewne wystarczy 6 kW tylko gdzie taki znaleźć - oczywiście nie mówię tu o miniaturkach na jedną gałązkę. Kocioł jest taki tylko ze względu na bufor - łatwy załadunek, szybkie ładowanie aku i zapominam o sprawie.
Gawle - z całym szacunkiem ale bredzisz z tymi śmieciuchami, sąsiedzi do tej pory zastanawiają się czy ja w ogóle palę bo dymu nie widać Gdy kocioł chodzi na 80-90* to jest czyściutko.
Batman - na pewno warto zainwestować w 100% podłogówki (wtedy jest wyjście pod bufor, PCI czy gaz), jak najlepszą izolację oraz WM bo przy szczelnym domu wentylacja grawitacyjna po prostu nie działa.
0 -
Tak, ale:
1 Mały kociołek ma małe palenisko i za czym idzie trzeba będzie często podkładać .
2 Ciężko i nieekonomicznie będzie wyglądało palenie w takim kociołku gdy za oknem ok 0*.
3 Bufor to komfort i zarazem sprzęgło - palisz pełną mocą (czyste spaliny itp.), nie dławisz kotła, wszystko samo się steruje.
4 Przy tak małym domu (dodatkowo bez piwnicy) ważnym aspektem jest cisza - brak szumu dmuchawy, mielenia podajnika itp.
5 Przy szkielecie lub BK zyskujemy akumulację.
6 Akumulacja nie jest realizowana wyłącznie za pomocą wylewki - za czym idzie stała temperatura w domu jak i małe skoki temperatury zasilania podłogówki. Może pod tym względem jestem przewrażliwiony, ale bardzo odczuwam jednostopniowe wahania temperatury domu np. 21-22*.
7 CWU bez ograniczeń - sprawa bezdyskusyjna.
8 Czysty kocioł i komin - u mnie 4 sezon i wszystko jak nowe.
9 Zawsze można zamontować grzałki i mieć wszystko na prąd.
Nie piszę że bufor jest jedynym słusznym rozwiązaniem, ale moim zdaniem warto go brać pod uwagę - zwłaszcza gdy mamy mały domek i ciężko jest dobrać do niego kocioł stałopalny.0 -
Ja wtrącę swoje 3 grosze:
Jeżeli zmieścisz 1000L to CWU tylko przepływowo - banalnie, prosto i bez ograniczeń. U siebie mam wężownice z rury karbowanej nierdzewnej, woda bez ograniczeń. Latem palę raz na 5-7 dni i to wystarcza, aktualnie co drugi dzień(sezon zimowy).
Wężownica jest tak wydajna że ciepłą wodę mam praktycznie po rozpaleniu tzn. jakieś 15 minut na grawitacji - tak aby ciepła zrobiła się najwyższa partia zładu.
Pierwsza wężownica była z miedzi (2x25m cu18), ale myślę że spokojnie wystarczy 25m miedzi 22.
Zimą i tak palę w kotle więc CWU jest bez ograniczeń - taniej i prościej się nie da.
Bufor 1000L, kocioł ok 23kW, przy paleniu drewnem wystarczą 2 załadunki, jak pale węglem to wsypuję węglarkę i po sprawie.
Tak jak poprzednicy uważam że tylko podłogówka, w łazience mam drabinkę ale ona jest zasilana z rozdzielacza podłogówki (tylko do ręczników).
Skup się głownie na izolacji/wentylacji budynku - to podstawa.0 -
Masz rację - wczorajsze są z innej strony więc może dłużej powiszą. Ma przyszłość jednak trzeba będzie pomyśleć o czymś trwalszym.0
-
-
Już widać światełko w tunelu - grubsza robota już skończona i można trochę odetchnąć. Dzisiaj udało mi się zamontować blaty, indukcję i zlew (jutro go podłączę :??? Blaty mamy dębowe - na zdjęciach jest świe3ży olej więc troszkę się mienią, jutro będzie OK. Uwielbiamy naturalne drewno i akurat tego u nas nie brakuje . Blaty są tak twarde że załatwiłem swoją Topex-ową wyrzynarkę - dopiero frezarką udało się zrobić otwory pod indukcję i zlew. Efekt - mamy piękną kuchnię, dopasowaną do naszych potrzeb i możliwości, satysfakcja z zaoszczędzonej kasy ogromna - jeszcze większa z własnej pracy.
Oczywiście jeszcze zostały fronty i okucia - tu na szczęście 90% prac załatwi wkrętarka, można powynosić ciężki sprzęt z salonu
Aktualnie mamy jeszcze cokoły na dole
Aby coś się dało z tym cudem zrobić to musieliśmy wymienić nasze 12 letnie garnki - jutro testujemy...
Zlew został stary - do wymiany tylko bateria. Jest w doskonałej kondycji i satyna doskonale komponuje się z blatem.
Udało mi się zainstalować filtry węglowe w okapie - naprawdę udany zakup, Nie dość że ma pilota to jest nieziemsko cichy, pomimo braku frontów.
Jaka jest zasada wymiarowania frontów? Tzn. ile trzeba odejmować od wymiarów korpusów.0 -
Dopiero dzisiaj udało mi się zrobić ramki w naszej kuchni. Firma od płyt przez 3 tygodnie zwlekała (czekali na płytę z fabryki) i na koniec zmieniliśmy kolor na taki jaki był na miejscu. Oczywiście po odbiorze wyciętych płyt wyszły inne pilne sprawy i dzisiaj domknąłem ten etap do końca.
Na pierwszy ogień słupek - tu też widać kolor w świetle dziennym
Całość będzie miała wygląd jak dojdą blaty - już nie mogę się doczekać ;)
Jak zwykle przy okazji nabyłem kolejną męską zabawkę - frezarkę górnowrzecionową i wyfrezowałem rowek na listwę led do oświetlenia blatu i podświetlenia ściany
Okap też ma bardzo wydajne ledy ;) . Troszkę przy nim pomajstrowałem i dodałem do niego jeden włącznik (czarny-pierwszy z lewej) to właśnie nim włączam oświetlenie pod szafkami
0 -
Cytat
Dzięki wielkie.
A jak byś rozwiązał sprawę balustrady w tych drzwiach balkonowych bez balkonu?
Balustrady chcę zrobić z drewna i nie chcę demolować elewacji.
Kotwy chemiczne? Czy może na wylot przewiercić się i włożyć pręty gwintowane na wylot, a od strony pokoju wkuć się w ścianę, żeby ukryć mostek termiczny i dać wielkie podkładki?
Przepraszam że dopiero teraz - najzwyczajniej przeoczyłem post . Ja bym zrobił otwór na wylot i od wewnątrz otwornicą do puszek elektrycznych miejsce na nakrętkę z podkładką. Można też kotwą chemiczną, ale trudno będzie skutecznie ją zaaplikować (warstwa styro) i wyczyścić otwór.
1 -
Tak - rano jest jeszcze biały , południe szary , a wieczorem to i czarnego podłapie. Ron - bo tak się zowie jest strasznym szwędołą. Najciekawsze jego miejsca to zasobnik na węgiel, silnik auta itp. - prawdziwy facet.0
-
Cytat
Biglu, przeszukałem cały twój dziennik i nie znalazłem. Gdzie ta wiata? Interesuje mnie sprawa mocowania do elewacji bo barierki muszę zrobić w drzwiach balkonowych, a mam już elewację.
Przepraszam, Przemku, za offtop, ale może i tobie się przyda informacja, jeśli Bigl nam poda linka albo wskazówkę, gdzie znaleźć tę wiatę.
Pozdrowienia!
Była 2 strony wcześniej, a teraz masz na końcu. Nie ma problemu z mocowaniem przez styropian - w przypadku wąskiego elementu dajesz szpilkę, na nią zakładasz dystans grubości elewacji i skręcasz.
Jak mamy ściany z ceramiki i szpilki nie mogą być wylotne to stosujemy kotwy chemiczne.
Przy większych konstrukcjach konieczne mogą być podpory takie jak u Przemka lub też nogi jak u mnie.CytatOcieplać będę styropianem 20cm te belki mają grubość 8cm, więc lekko je zakryję ,rzucę zdjęcie wiaty wieczorem z taką konstrukcją.
Ocieplę dom z trzech stron i zgłoszę budynek do odbioru , po upływie czasu na odbiór jak się nikt nie zjawi to , zgłaszam wiatę stawiam konstrukcję i robię elewacje tej ściany.
Aktualnie nie mogę teraz tego zgłosić ,muszę mieć budynek ,oddany w projekcie nie był zaprojektowany taras.
Koniecznie wklej te zdjęcia. Jesteś pewien że musisz w ogóle coś zgłaszać ?(chodzi o wiatę)1 -
Specjalnie dla PeZeta - wiata o 6 rano . W tym przypadku górna pozioma belka jest przykręcona do ściany tylko dla sztywności - tu są ogromne przekroje (belki stropowe i krokwie z domu). Jak budujemy coś lekkiego to można zrobić na samej belce, belce z podporami jak u Przemka lub też zrobić metalowe nogi o mniejszym przekroju. Możliwości jest wiele - byle by to zrobić już na elewacji.
Jak chcemy przykręcić coś wąskiego przez warstwę styropianu - dajemy szpilkę i ewentualnie dystans odpowiadający grubości elewacji.
To takie moje przemyślenia
0 -
CO TO JEST?? Takie wianki to się robi na styro i na elewacji (patrz moja wiata) - teraz masz koorewski mostek termiczny i zbutwiałe drewno jak to przykryjesz styro. Popatrz na to i powiedz jak położysz na tym krokwie itp. gdy to będzie pod styropianem.
Przemku - zajebisty z Ciebie koleś, szacun za wysiłek i wkład własny, ale jak nie wiesz to pytaj (jak nie chcesz to czytaj).0 -
Jak już coś to równaj dolewkami - żadnego piasku,0
-
Moim zdaniem jeżeli nie ma gwałtownych ubytków i zadziorów które zniszczą izolację pozioma to nie ma po co równać. Zdzierasz wszystko na gładko i dajesz izolację. Wklej jakieś foto chudziaka i tych nierówności.0
-
Z tą gruszka to chyba Stach namieszał - pewnie myślał o chudziaku itp.0
-
Ja bym to wyrównał wylewką górną, chudziak tylko zrób na gładko i wszystko (ew. zastanów się jeszcze nad papą na dolnej podłodze). Jak teraz wysypiesz piasek i przykryjesz folią (odwrotnie też) to jeszcze przed zalaniem zrobi się sito jak cholera - do kitu taka izolacja.
U siebie mam papę termozgrzewalną i grubą folię x2 aby oddzielić styro.0 -
To i te pytania skieruj też do swego wykonawcy - często lokalni maja lepsze rozeznania jeżeli chodzi o jakość/cena kruszyw, a i z łatwością oszacują ilość materiału.0
-
-
Broda mędrcem nie czyni. Co byś nie publikował nadal to nadal i tak będziesz zakompleksionym chamem nie wnoszącym nic do tematu. Bluzgasz tą zawiłą matematyka i obliczeniami w każdym temacie i starsza się dorobić teorię że tylko dla niewielu jest dana magiczna wiedza jak wybudować dom lub wybrać system ogrzewania. Problemem jest to że w ogóle nie rozumiesz tej matematyki i bezmyślnie jak małpa powtarzasz gdzieś zasłyszane slogany - często ubierasz to w swój naturalny prymitywny język jakim się posługujesz na co dzień (może tak mówi do ciebie twój szef lub ktoś inny - nie wiem).
Każdy argument poddający wątpliwości twoje zdanie (wyssane z palca lub przeczytane szybko (niekoniecznie dokładnie) na ulotce sprzedawcy) obalasz tępymi epitetami.
Wszystkie twoje dywagacje na temat COP, temperatury zasilania, kominów, kominków i innych to totalny bełkot nie mający żadnego odzwierciedlenia nawet w twoim prywatnym życiu - wystarczy przeczytać twoje dzienniki tu i na fm.
Nie kreuj siebie na mesjasza CO bo tak naprawdę jesteś w tym temacie cienki jak komara ku..s - czasami wręcz obawiam się, że ktoś przeczyta twoje wypociny bez weryfikacji i je zastosuje. Dlatego tylko włączam się do dyskusji.
Jakie COP ma twoja PC przy -20 grzejąc wodę do 56* ?1 -
Cytat
Ale ceny jeszcze sa zbyt wysokie. Do tego działania PIS promują wungiel a niechetnie patrza na OZE
Jakbyś choć trochę był w temacie to byś wiedział że to poprzednia skutecznie blokowała i zmieniała ustawę. Miała być piękna, a już wiadomo że będzie pasztet jak zawsze.0 -
Na 90 % będą fronty akrylowe - ostatnio nawet oglądałem takie gdzie akryl jest zawijany na 2 krawędzie, całkiem fajne. Zadzwonię jutro do firmy czy maja już moje płyty - może uda się przez weekend coś zmajstrować...0
-
Zdecydowanie najlepszy do takiego typu ogrzewania jest dedykowany kominek z otartym paleniskiem, tańszą alternatywą jest tradycyjne ognisko - oczywiście jest mniej sprawne więc zapewne z tego powodu mniej popularne.
mazi88 - daj spokój, nie prowokuj...0
sprzedaż domu
w Porady prawne i finansowe
Napisano
Sam to niedawno przechodziłem i mogę doradzić tylko tyle - zleć to agencji nieruchomości. Agencja najlepiej miejscowa (nie sieciówka), negocjuj prowizję i dodaj do ceny nieruchomości.
Agencja załatwia wszelakie dokumenty, ogłoszenie pojawia się na wszystkich portalach i sama sprzedażą (rozmowami z klientem) zajmuje się profesjonalista.
Przeprowadziłem się z Białegostoku do Wrocławia - dom stał pusty i klucze zostawiłem agencji.SUPER
Jak kupowałem tutaj dom to nawet przez chwilę nie pomyślałem żeby robić to bezpośrednio.
Ps. Czy działka jest rolna (zabudowa siedliskowa/zagrodowa itp.) - jeżeli tak to czeka Was przeprawa z agencją rolną, a to wydłuża procedurę o 1-2mies. (jak już znajdziesz kupca).