Skocz do zawartości

Dream

Uczestnik
  • Posty

    37
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Dream

  1. Ja nie zbieram z zasady niczego co ma blaszki (oprócz kurek). Nie widzę sensu. Prawdziwka z muchomorem sromotnikowym to trochę trudno pomylić...w razie wątpliwości wystarczy mu zajrzeć pod kapelusz ;) Aktualnie szatany to w Polsce są niesłychanie rzadkie.
    Ja już mam chyba po kokardę grzybobrania...w lesie 50 m od domu mam kozaki na wyciągnięcie ręki ;) Poza tym zamarynowałam 9 litrowych słoików kurek i jadłam kurki w każdej postaci przez dwa tygodnie, skończyła mi się inwencja kulinarna w zakresie grzybów...muszę trochę odpocząć ;)
  2. Spotkaliśmy się z architektem. Ja przedstawiłam swoją wizję i priorytety, druga połowa swoją wizję i priorytety...a że wizje były całkiem odmienne architekt połączył to w całość. Gdy pierwszy raz zobaczyliśmy projekt oboje zapytaliśmy "co to ma być?!", a potem usiedliśmy, przeanalizowaliśmy, stwierdziliśmy po małych poprawkach,że projekt jest świetny...i zbudowaliśmy icon_smile.gif
  3. Hmmm...podłogę miałam ładną, nawet bardzo...dopóki na pewne święta nie wleciało na nią stado na szpilkach. W jednym miejscu z podłogi zostały niemal wióry ;) Szybko więc zainwesowałam w dywany, a że pomieszczenie duże musiałam kupić aż trzy. Moje pełzająco-raczkujące dziecko jest megazadowolone...może się z radością turlać po całym salonie.
  4. Ja mam dwie jadalnie-mniejsza to stół na 6 osób w kuchni, ta wykorzystywana codziennie. Większa jadalnia to część salonu z dużym stołem, oddzielona od kuchni drzwiami przesuwanymi, uruchomiana na większe imprezy ;)
  5. Zawsze miałam gazową i użerałam się z czyszczeniem. W obecnym domu nie mam w ogóle gazu, więc kuchnia indukcyjna. Podgrzewa się błyskawicznie, wodę zagotowuje na funkcji na funkcji power boost w dwie minuty, czyści bardzo łatwo. Jedyne co mnie irytuje to te specjalne garnki do indukcji i dni, kiedy jest awaria w dostawie prądu...wtedy nawet herbaty nie ma icon_rolleyes.gif
  6. Zawsze miałam łóżko 140 x 200 i ten rozmiar był wystarczający,żeby mieć komfort snu. Do nowego domu ubzdurałam sobie łóżko o wymiarach minimum 180 x 200 ,a jeszcze lepiej 200 x 200...dopóki nie pokazali mi naocznie ich powierzchni icon_lol.gif Szybko sobie wybiłam to z głowy...skonczyło się na 160 x 200 icon_smile.gif
  7. Stan surowy otwarty, tynki zewnętrzne, podbitkę i wykonczenie elewacji oddaliśmy w rece jednej firmy i były to najprzyjemniejsze etapy budowy icon_smile.gif Owszem, na pewno wyszło drożej niż budowa systemem gospodarczym, ale nie widzieliśmy innej opcji przy naszym permanentnym braku czasu. Ekipa była świetna, wszystko odbywało się bardzo sprawnie, kierownik budowy wytropil i poprawił w jej trakcie wiele drobnych felerów, które zawierał pierwotny projekt, dał nam wiele cennych wskazówek i rad. My mieliśmy swojego inspektora nadzoru, który czuwał nad pracami. Bywaliśmy na budowie raz na tydzień, jeżeli trzeba było się zdecydować na kolor podbitki czy elewacji właściciel firmy przyjeżdżał z próbnikami do nas do domu. Jak na razie jedyną usterką był tynk odpadający z czoła balkonu, poprawili natychmiast, oczywiście w ramach gwarancji.
  8. Ja przyłącze poprowadziłam dopiero do domu w stanie surowym zamkniętym. Wcześniej wywierciliśmy studnię, podłączyliśmy pompę i stąd mieliśmy wodę do celów budowlanych. Woda ze studni przydaje nam się do dzisiaj do różnorakich celów , a przyszłości na pewno ją będziemy wykorzystywać do podlewania ogródka itp. icon_smile.gif
  9. Cytat

    Nie zmienia to faktu, że 70m musiałaś doprowadzić sama. Miałaś też szczęście, że dostałaś warunki na takie przyłącze i już wcześniej nie postawili Ci warunku, że przyłącze możliwe po wybudowaniu sieci o długości X z rury 100 icon_wink.gif Dopiero miałabyś "zgryza".
    Moja opcja na gminę jest teraz taka: jako, że moja działka jest pierwszą bez sieci, wybuduję sieć tylko do granicy swojej działki, dokonam przyłącza, a potem .... nie przekażę tego 30m odcinka gminie :-) Kolejne więc działki będą bez sieci, a ich właściciele będą mocno uzależnieni ode mnie (na chwilę obecną te działki są na sprzedaż).


    To,że będę musiała doprowadzić 70 m przyłącza było dla mnie oczywiste w momencie zakupu działki i byłam na to przygotowana icon_smile.gif Warunki wybadałam przed zakupem działki icon_wink.gif , oczywiście zawsze było ryzyko,że wizja im się zmieni icon_wink.gif
    Jak nie będziesz chciał przekazać gminie przyłącza to po prostu go nie odbiorą i możesz się pożegnać z wodą icon_rolleyes.gif
    Taki manewr też chciałam zastosować, ale szybko mi przedstawili powyższy, powszechnie stosowany przez gminy, kontrargument icon_lol.gif
  10. Kupując działkę liczyłam się z tym, że trzeba będzie pociągnąć wodę ok. 70 m do naszej działki, ale nie liczyłam się z tym, że gmina będzie usiłowała moim kosztem rozbudowywać sieć wodociągową icon_wink.gif
    Budujemy pierwszy dom w kompleksie 6 działek (na pozostałych na razie nic się nie dzieje), które dzieli droga gminna. Warunki przyłącza wyglądały obiecująca ;) - rura średnicy 40. Zrobiliśmy projekt i czekaliśmy na zatwierdzenie, ale dostaliśmy telefon z gminy z prośbą, żeby zrobić od razu rurę o średnicy 100 plus kilka innych elementów, żeby w późniejszym czasie można podłączyć do sieci również domy, które ewentualnie powstaną na pozostałych działkach. Oczywiście za prace i materiały dodatkowe gmina miała zwrócić różnicę w kosztach. Przezornie stwierdziłam,że najpierw wycena, później jej akceptacja przez gminę, później umowa, a później dopiero zaczniemy cokolwiek robić w tym temacie.
    I całe szczęście. Przedstawiliśmy gminie wycenę obu wariantów "przyłącza", różnica w kosztach robocizny i materiałów wyniosiła ok. 6 tys i zaczęły się schody, bo usłyszeliśmy, że owszem mogą oddać pieniądze, ale tylko 2 tys.
    W tym momencie przestałam się użerać z dyrektorem KZB i wypociłam dwustronicowe pismo do wójta, w którym przedstawiłam sytuację, dodałam trochę górnolotnego bełkotu, wyciągnęłam kilka szumnych haseł z planu rozwoju gminy i dołaczyłam interpelację do ministra spraw wewnętrzynych oraz jego odpowiedź co należy rozumieć pod hasłem "przyłacze" i czekałam na reakcję.
    Dość szybko do nas się odezwali i poprosili o spotkanie. Ponoć po zwołaniu zebrania miłościwie panujących w gminie w naszej sprawie doszli do wniosku, że ten kierunek rozwoju gminy nie jest perspektywiczny, nie przewidują tam wielkiego osadnictwa ;) i możemy sobie budować przyłącze o średnicy 40 icon_biggrin.gif
  11. SSO ok. 270 tys. Teraz dorzucone okna, drzwi,brama garażowa,instalacje, przyłącza, tynki wewnętrzne, wylewki z ogrzewaniem podłogowym w całym domu, wentylacja mechaniczna i odwierty do kolektorów pod pompę ciepła-dobrnęliśmy prawie do 450 tys. Mamy wycenę na ocieplenie elewacji i poddaszy z płytą G-K i kotłownię-100 tys.
    Dom jest raczej duży-300 m2 powierzchni całkowitej, ok.250 m2 powierzchni użytkowej.
    Zdaję sobię sprawę,że chyba nieźle nas to kosztuje, ale załozyliśmy,że budujemy dom swoich marzeń icon_wink.gif
    hehe...inwestycja zycia icon_wink.gif
  12. Cytat

    Ma ktoś może jakieś doświadczenie z ogrodzeniem na tego typu glebie?

    Pozdrawiam



    Ja mam doświadczenie z wietnicą spalinową. choć gleba inna icon_biggrin.gif Gleba chyba nawet nie tragiczna,bo glina z metr na wierzchu ,głębiej piasek (czyli po deszczach idzie dobrze icon_wink.gif ). Z tym, że ogrodzenie stawialiśmy w piękne słoneczne lato łopata nie dała rady, wiertnica nie dała rady...skończyło się na koparce icon_biggrin.gif
  13. Cytat

    Dream jesli macie kasę i poprostu taki pomysł- wasz wybór. Natomiast napewno będzie dużo drożej. (koszt kotłowni masz już wyższy jak gazowej a gdzie odwierty?)
    Można, pewnie tylko nie da ci to ani większej wygody, ani bezobsługowości (bo gaz tez jest bezobsługowy), a sporo więcej wydacie (a mozna by wydac na coś innego )
    My naparwde analizowaliśmy obie opcje kilka miesięcy i naparwdę policzyliśmy dokładnie, z tym że nawet szacowaliśmy większe koszty ogrzania gazem a wyszły mniejsze.


    Czy ja gdzies pisałam,że PC to tańsze rozwiązanie niż gaz? ohmy.gif Co dla kogo znaczy duzo wiecej...to też pojęcie względne icon_biggrin.gif
    No widzisz co kraj to obyczaj...ja na przykład nie wyobrażam sobie,że dekoruję w domu grzejniki ciuchami...od tego jest pralnia, ewentualnie łazienka icon_smile.gif Natomiast wyobrażam sobie,że będę miała większą swobodę w aranżacji przestrzeni, gdy wszystkie ściany bedą dostępne icon_smile.gif Co do podłogówki pod deską to już nie bedę się rozpisywać o tych na pewno "gigantycznych" stratach ciepła przez te różnice w materiale. Gdzieś uprzednio napisałam, że porównawcze wyliczenia kosztów są bez sensu, bo wszystko zależy od ocieplenia domu,jego położenia,wielkości,rodzaju kotła, nawet stylu zycia czy dodatkowych rozwiazań.
    Dla porównania-moi rodzice ostatnie miesiące za gaz zapłacili 3 tys złotych. Jak widać -punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia icon_wink.gif
    A...i nie jestem z "branży" icon_cool.gif Ale bardzo zazdroszczę,że góry masz tak blisko,że z nart wracasz jeszcze z mokrymi ciuchami icon_smile.gif
  14. Cytat

    Co do wyboru między MB a VW to czuję,że gdyby VW był droższy a znajomi w większości posiadali by VW to wybór padłby na VW icon_wink.gif


    Raczej nie bardzo, do snobizmu mi daleko icon_cool.gif Znamy wielu posiadaczy PC ze względu na fakt, że mamy zaprzyjaźnioną firmę, która projektuje od nastu lat takie instalacje. Nie oszukujmy się-ogrzewanie gazowe wciąż jest bardzo popularne i to jest branża, w której moja gorsza połowa od wielu lat działa zawodowo (aczkolwiek jest wciąż wielkim pasonatem PC, więc kwestia serwisu zostaje w domu icon_wink.gif ). Najlepsze jest to, że wszelakie kotły gazowe moglibyśmy mieć za przysłowiowy uśmiech, co znacznie obnizyłoby koszty icon_smile.gif A my tak niedyplomatycznie chcemy PC i koniec icon_mrgreen.gif
    Nie chcielibyśmy jakichś komplikacji w postaci wielkich zbiorników buforowych czy zaworów mieszających :smile:
  15. Cytat

    Liczyłaś to? Masz wycenioną PC już? Koszt ogrzania gazem domu na przykładzie mojego (200 m2) za zeszły rok był około 2500-2700 zł. Całościowy koszt instalacji z kotłownią i grzejnikami wyszedł 20 tys. Palimy też w kominku więc parę stówek za drewno. Mozna jasne.... wszystko można tylko jeśli wyjdzie że się zupełnie nie opłaca to po co?


    Po pierwsze, tak jak napisałam-chciałam mieć podłogówkę w całym domu icon_smile.gif To trochę ogranicza wybór sposobu ogrzewania. Wszystko zalezy od powierzchni domu, jego ocieplenia, rodzaju kotła...trudno porównywać. Mamy spory dom (250 m2), znając z autopsji moje lenistwo, wiem jak często palę w kominku icon_wink.gif Mam wyceny na różne pompy ciepła...wszystko zależy jaką wybiorzemy icon_smile.gif Koszt kotłowni w zależności od wybranej pompy ciepła (wahamy się między dwoma możliwościami) 16 lub 23 tys. icon_smile.gif Podłogówka 17 tys.
    Hmmm...gdybym miała wybór miedzy Mercedesem a VW to wybrałabym Mercedesa icon_mrgreen.gif I chyba znów bym się nie zastanawiała czy to się opłaca icon_mrgreen.gif
  16. U nas oczywiście będzie pompa ciepła. Gaz mamy w zasięgu, ale nawet nie robimy przyłącza. Akurat ja znam mnóstwo osób, które mają PC od nawet kilkunastu lat, znam również opłaty za gaz,bo mieszkałam parę lat i w domu ogrzewanym gazem. Podłogówka w całym domu i tak byłaby pewnym priorytetem. Całkowity koszt zależy w sporym stopniu od pompy ciepła, którą wybierzemy.
  17. My mamy okna PCV, kolor dwustronny- orzech, bez szprosów,z zabezpieczeniami z Oknoplastu. Jestem bardzo zadowolona z wyboru. Świetna obsługa klienta oraz obsługa serwisowa. Okna kosztowały nas sporo, ale to chyba przez to, że są generalnie duże, nie licząc nawet już pięciu podwójnych duzych okien balkonowych icon_wink.gif
  18. Nie zdarzyło się nam zaobserwować picia jakiegokolwiek alkoholu przez naszą ekipę, a budowę wizytowalismy dość często. Panowie zasuwali na pełnym obrotach 6 dni w tygodniu. Pełna kultura, porządek wzorowy na budowie. Na zakończenie budowy przywieźliśmy małe co nie co...kierownik budowy schował do samochodu i powiedział,że na to bedą mieć czas w jakiś wolny zimowy weekend icon_biggrin.gif
  19. Uwielbiam takie myślenie icon_biggrin.gif Jakże typowe icon_biggrin.gif
    Chyba każdy rozsądny i posiadający wyobraźnię inwestor zakłada wstępnie na jakiej powierzchni chciałby bytować icon_wink.gif, na jakiej wielkości wybudowanie (a potem utrzymanie) domu go stać...czy to projekt gotowy czy indywidualny unsure.gif Przecież wybierając wśród gotowych projektów też można się zawsze skusić na coś z większą łazienką, dodatkową sypialnią czy lądowiskiem dla helikopterów na dachu icon_wink.gif ...jakoś nie widzę zależności. Jeżeli ktoś ma skłonność do ekspansji to zawsze będzie ją miał icon_wink.gif
    Ja przy projekcie indywidualnym powiedziałam na wstępie w jakiej powierzchni chcę się zamknąć i tego się trzymaliśmy...wszyscy icon_smile.gif
    Warto pamiętać,że w znakomitej większości przypadków jest tak,że jeżeli kogoś stać na projekt indywidualny dużego domu, wybudowanie go...to i stać go na jego ogrzanie i utrzymanie wink.gif I na kogoś kto go posprząta icon_lol.gif
    I tak dla odmiany mogę napisać, że znam wiele osób, które strasznie narzekają,że wybudowały za mały dom icon_smile.gif
    Cóż...punkt widzenia...zależy od punktu siedzenia icon_lol.gif
×
×
  • Utwórz nowe...