Witam, Też się przymierzam do domku na drzewie. Początkowo chciałem go oprzeć na trzech drzewkach, ale po chwili namysłu i weryfikacji wagi materiałów, chyba sobie odpuszczę. Całość byłaby za ciężka i drzewka mogłyby tego nie unieść Druga przymiarka jest do czegoś takiego, ale zadaszonego. Wygląda prosto i przejrzyście i można pokusić się o zrobienie tego bez projektu. Myślę o zamianie tych ukośnych podpór na zwykłe słupki wkopane w ziemię. Boję się tylko ruchów drzewa. Czy ktoś ma jakiś pomysł na to jak zniwelować ruch drzewa przy silnych wiatrach? Mam przeczucie, że bujające się drzewo i sztywno stojące pale podtrzymujące spowodują, że całość się rozklekocze raz dwa. Np. tutaj widzę, że nie przybijają konstrukcji bezpośrednio do drzewa, tylko opierają ją na metalowych bolcach.