Witam Szukam strony gdzie byłoby łopatologicznie wyjaśnione "step by step" jak się kupuje działkę i buduje dom. Chodzi mi o aspekty prawne i praktyczne. To co do tej pory znalazłem w paru miejscach jest niejasne. Ale generalnie wygląda to tak: - Znaleźć działkę - Sprawdzić plan zagospodarowania przestrzennego lub uzyskać warunki zabudowy /Czy potrzebuję do tego tylko numer działki i numer księgi wieczystej, czy coś jeszcze Jak bardzo szczegółowe są to dokumenty? Znalazłem ofertę sprzedaży działki na osiedlu na którym zabudowa jest najróżniejsza- parterowe z dwu-cztero spadowym dachem, i dwupiętrowe "polskie sześciany" - można liczyć na jakieś ogólne zasady? czy też raczej się spodziewać kąt dwuścienny dachu 47*+/- 0*0'30" . Jak to po prostu zwyczajowo wygląda / - Sprawdzić wpisy w czterech częściach księgi wieczystej, sprawdzić czy są wnioski o takowe wpisy - Sprawdzić czy działka jest wytyczona zgodnie z mapką / tu od razu pytanie jak ma być wyznaczona granica działki jeśli działka jest nieogrodzona- wbite paliki? kamienie graniczne? Dodatkowo - jak i gdzie sprawdzić czy pod działką nie przebiega np. gazociąg Przyjaźń albo inny stwór który uniemożliwi budowę / - załatwić kredyt / Jestem w trakcie załatwiania papierów, zaswiadczeń itp/ - jeśli wszystko pasuje to kupić działkę - oczywiście aktem notarialnym - zrobić projekt zabudowy - i tu się gubię. Chce kupić gotowy dom modułowy z katalogu, firma projekt dostarczy, ale kto może zrobić projekt zabudowy? To ma być architekt czy projektant? Gdzie można sprawdzić uprawnienia takiej osoby do wykonywania projektów? - wystąpić o przyłacza do wod/kan/gaz/prąd - wystąpić o pozwolenie na budowę /I tu kolejny problem. Czy przyłącza można wykonać przed pozwoleniem na budowę? I w zasadzie to jak to zrobić? Bo w końcu ekipy od przyłączy muszą wiedzieć gdzie mają one wychodzić z ziemi. Czyli na podstawie planu zabudowy? Kolejny problem żeby było wiadomo na jaką wysokość ma wystawać z ziemi rura warto by było wypoziomować grunt pod domek - a to już są roboty budowlane na które trzeba mieć zezwolenie na budowę. Wg. ogłoszenia działka ma media w granicy- czy dobrze rozumiem że doprowadzenia zostały dociągniete równo do granicy działki i zaslepione? Czy też to zwyczajowe określenie "rury idą blisko" Co do samego zezwolenia - czy urzędnik w tym przypadku jest tylko ścisłym wykonawcą prawa, czy też zdarzają się odmowy z jakimiś enigmatycznymi uzasadnieniami?/ - Mając zezwolenie na budowę zatrudnić kierownika robót i inspektora budowlanego i kupić dziennik budowy / czy dziennik budowy to jakiś zwykły druk , czy też musi byc ona wydana przez urząd miejski? / - Zamówić domek u producenta / i tu znów dylemat - domek jest prefebrykowany w firmie i dowożony na miejsce do zmontowania- czy kierownik/inspektor musi do tej firmy jechać i patrzeć im na ręce ? Czy też firmy posiadają jakieś certyfikaty zgodności produktu? Czy są prowadzone rejestry takich firm? / - w międzyczasie intensywnie modlić o terminowe zrobienie przyłączy / i znów dylemat- jak mają być zrobione. Dom w założeniu ma być posadowiony na betonowych płytach, między podłoga a gruntem przewiduje 20 cm szczelinę . Gdzie w takim razie założyć liczniki i zawory odcinające? Prąd, gaz to może być pewnie w skrzynce na granicy, ale jak z przewodami z wodą? Tu chyba licznik i zawory muszą być w ogrzewanym pomieszczeniu. / - geodeta wrysuje na mapkę nowe przyłącza. - domek dociera na miejsce i szczęśliwie mogę obserwować jego ustawienie /oczywiście jeśli wcześniej stres od papierów nie spowodował u mnie zawału/ - rozumiem ze w trakcie montażu (firma pisze o 3 dniach) inspektor + kierownik mają być na miejscu. - odbiór domu - jak to w ogóle zrobić? / Robię to ja czy robi to inspektor/kierownik/ - zakładam że dom zostanie zmontowany w stanie "półsurowym" - czyli zwykły stan surowy zamknięty+urządzona łazienka z wc+ część rzeczy w aneksie kuchennym (piec,zlew,blat,szafki) + instalacja grzewcza (kominek z DCP). Czy to już wystarczający stan żeby uznać budynek za mieszkalny? Zamonotowanie wewnętrznych drzwi, malowanie ścian i panele to już sobie sam zrobie. - rozumiem że na zakończenie budowy inspektor +kierownik wykonują wpisy w dzienniku budowy ze wszystko było OK. - dziennik z potwierdzeniami zanoszę do UM i wnioskuje o nadanie numeru domu. - po nadaniu numeru przybijam cyferki na furtkę, i zajmuje się spłatą kredytu i unikaniem prac w ogródku Z góry dziękuje za każdą odpowiedź na pytania.