Skocz do zawartości

mateuszgliwice

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

mateuszgliwice's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. A ja z trochę innej beczki: czy ogrzewać kotłownię? Właśnie się zastanawiam nad tym czy instalować w kotłowni podłogówkę, czy może mały kaloryferek czy nic. Na pewno będzie tam sama pompa ciepła (na razie Altherma) i zbiornik CWU. Chętnie wysłucham Waszych opinii.
  2. No to chyba jesteśmy na tym samym etapie:) Ja też kiedyś wpadłem na taki pomysł, ale poczytałem trochę i wyszło na to, że nie byłem pierwszy. Posty które czytałem sprowadziły mnie na ziemię bo po pierwsze "przerób" powietrza przez powietrzną pompę ciepła jest tak duży, że GWC musiałby być naprawdę ogromny, żeby mu sprostać, a taki standardowy poprawi COP takiej pompy na tyle, że tego się nie zauważy. Wydaje mi się, że przy tej pompie lepiej skupić się na np. wentylacji mechanicznej niż próbie nadmuchania przed pompę ciepłego powietrza. Możesz napisać jaka pompa Cię interesuje i dlaczego? Ja na razie stawiam na Althermę bo widziałem ją na żywo, rozmawiałem z użytkownikami i te rozmowy mnie przekonały (piszę o tym parę postów wyżej). Pozdrawiam!
  3. Szanowny Panie ja nie neguję Pana doświadczenia, tylko zwracam uwagę na bezsens Pana ciągłego wpychania się w wątki, które nie dotyczą izolacji. Temat to pompa ciepła powietrze-woda, a Pan wypala z historią jakiejś Toshiby, która niby nie działa tak jak powinna, a okazuje się być nie pompą ciepła, a klimatyzatorem. Pomijam fakt, że historia pewnie zmyślona na potrzeby wątku. Pan jako doświadczony teoretyk-praktyk mógłby czasem spojrzeć na inne rozwiązania z trochę innego punktu widzenia. Pompa ciepła Altherma działa i to bardzo dobrze w niskich temperaturach, kosztuje nieco więcej w eksploatacji niż pompa gruntowa, ale coś za coś. Nie wszyscy dążą do ogrzewania domu za darmo bo to też wiąże się z różnymi wyrzeczeniami. Każdy podejmie swoją lepszą lub gorszą decyzję. Ludzie szukając informacji na temat np. pomp ciepła woleliby usłyszeć jak one działają i ile kosztują, a potem ewentualnie mogą sobie porównać takie rozwiązanie z innymi i zdecydować czy warto czy nie. Pan natomiast nie dość, że nie pisze na temat to jeszcze przedstawia nieprawdziwy obraz tych urządzeń... Swoją drogą chętnie poznam rozwiązania, które Pan poleca i montuje - gdzie mogę je znaleźć?
  4. Panie Brzęczkowski, ja nie rozumiem po co w każdym wątku wstawia Pan swoje teorie. Być może są one prawdziwe, ale nie każdy chce mieszkać w termosie i do ogrzewania domu używać suszarki do włosów. Może najlepiej permanentnie chorować i mieć temperaturę bo może nie 100W ale 120 się wyciągnie... W tym wątku ludzie są zainteresowani pompami ciepła powietrze-woda i biadolenie po raz setny o wyższości izolacji nad innymi rozwiązaniami jest już do wyrzygania nudne! Nie wiem czy chce Pan osiągnąć tym większą sprzedaż swoich rozwiązań czy po prostu Panu się nudzi, ale wydaje mi się, że Pana posty bardziej ludzi zniechęcają niż zachęcają... Dziękuję..
  5. Witam wszystkich. Wypowiem się w temacie powietrznej pompy ciepła bo widzę, że w internecie królują jakieś zabobony. Tutaj nareszcie parę osób pisze o tym z czym zetknąłem się w rzeczywistości. Sam planuję budowę domu i jako ogrzewanie planuję pompę ciepła. Do tej pory po przeczytaniu większości dostępnych tematów na temat pomp byłem przekonany do pompy z kolektorem pionowym (moja działka trochę za mała na poziomy) jednak ostatnio zainteresował mnie temat pomp powietrznych. Rozmawiałem z paroma użytkownikami (na śląsku), u jednego byłem osobiście w domu - dom 160m2 (po podłodze 190m2), standardowo ocieplony, w domu wszystko na prąd, zainstalowana pompa Daikin Altherma 8 kW (lub trochę ponad to), która podgrzewa ciepłą wodę i wodę do podłogówki. Używana od 2008 roku. Żadnych problemów typu oszranianie, o którym tak głośno na różnych forach. Przy wyłączonych grzałkach i temperaturze -15, pompa była w stanie utrzymać 19 stopni w domu, ale taki eksperyment właściciel zrobił tylko raz. Normalnie grzałki są włączone, w domu 22-23 stopnie. Rachunki: w zeszłym roku 2400 zł (całość energii elektrycznej), w tym wg licznika ok 3000 zł. Chciałoby się powiedzieć: dziękuję, tyle w temacie - kto powie, że takie rozwiązanie nie jest ekonomiczne i nieopłacalne? Pewnie, że są tacy, którzy chcieliby ogrzewać za 500 zł, albo w ogóle za darmo, ale ja do nich nie należę. Teraz w mieszkaniu płacę około 5000 zł/rok za prąd +drewno do kominka bo oszczędzam na energii... Jeśli mam płacić nawet tyle samo za trzy razy większy dom, mieć czysto, nie przejmować się dosypywaniem, zamawianiem itp to uważam, że nie ma lepszego rozwiązania. Dobrze by było gdyby w temacie wypowiadali się użytkownicy lub tacy, którzy naprawdę mają coś do powiedzenia bo wypowiedzi teoretyków bardzo zniekształcają obraz tych urządzeń. Do wszystkiego można się przyczepić, ale normalnemu człowiekowi instalującemu pompę ciepła chodzi o to, żeby było ciepło, tanio i bezobsługowo. Pewnie, że "tanio" to pojęcie względne, ale są jakieś rozsądne granice. Pozdrawiam!
×
×
  • Utwórz nowe...