Skocz do zawartości

Izolacja Jarocin

Uczestnik
  • Posty

    4
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Izolacja Jarocin

  1. Witam Na wyschniętym, zwulkanizowanym dysperbicie folię można układać bez problemu. Dysperbit nie bardzo nadaje się tylko do przyklejania folii. Nie bardzo za to rozumiem, dlaczego ocieplanie fundamentów mija się z celem. Ocieplanie fundamentów ma przecież na celu wyeliminowanie mostka, który powstaje pomiędzy ociepleniem muru, a ociepleniem podłogi. Jeżeli izolację termiczną ściany doprowadzimy tylko do poziomu gruntu, to w przypadku mrozów zimno bedzie przenikało od wierzchnich warstw gruntu, poprzez górna część fundamentu i mur do wnętrza pomieszczenia, powodując znane wszystkim zasinienia ścian przy podłodze, a w końcowym etapie w przypadku przemarzania nawet wykruszanie i odpadanie tynków. Na rynku pojawiły się ostatnio nawet specjalne pustaki fundamentowe, wypełnione bezmostkowo styropianem, których zadaniem jest oddzielenie zimnego fundamentu od "ciepłego" muru. Jest to trudny temat, bo z jednej strony musza dobrze izolować, a z drugiej wytrzymać potężny nacisk budynku. Moim zdaniem koszt wykonania ocieplenia fundamentu do głębokości przemarzania (a co najmniej 0,5 m poniżej poziomu gruntu), gdzie wystarczy warstwa 5 - 8 cm styropianu, bez konieczności zaciągania siatką i tynkiem nie jest wysoki, a roboty można wykonać samemu. Po wykonaniu pierwszej warstwy izolacji fundamentów dysperbitem, trzeba odczekac min. 24 godziny, by dobrze zwulkanizował. Wtedy nanosimy kolejną warstwę i niejako na mokro doklejamy styropian. W przypadku osuwania się płyt należy wykonać coś w rodzaju prowizorycznej listwy startowej - podobnie jak ma to miejsce przy ocieplaniu ścian. W przypadku nierówności fundamentu powodujacych np. klawiszowanie płyt, dysperbit można nanieść na płyty styropianu grubszymi plackami i dopiero docisnąć do ściany. Po zwulkanizowaniu dysperbitu ( 24-48 godzin trwa odparowanie wody z pomiędzy styropianu i ściany fundamentowej ) pozostaje tylko pomalować styropian z wierzchu dysperbitem, co ochroni go dodatkowo przed nasiąkaniem i wpływem niekorzystnych warunków zewnętrznych. Lepszym, choc droższym materiałem do izolacji fundamentów sa płyty XPS - tzw. styropian ekstrudowany. Ma on znacznie niższą nasiąkliwość i wytrzymałość mechaniczną. Pozdrawiam
  2. Witam Zaczynając od końca: 1. Impregnacja krokwi i łat (środkiem zabezpieczającym przed ogniem, butwieniem i grzybami) przed zamknięciem ich w ociepleniu ( izolacji termicznej) jest jak najbardziej pożądana. Musi być wykonana jednak ze wszystkich stron, a nie tylko od strony strychu. Z tego co pamiętam w przypadku malowania operację należy prowadzić kilkukrotnie. 2. Ocieplenie stropu w postaci rozłożenia wełny bezpośrednio na stropie ( na warstwie folii budowlanej - może być zwykła czarna) jest operacją najtańszą i dającą spodziewane oszczędności na ogrzewaniu. Ocieplanie podłogi na strychu z pewnością nie da takiego efektu, bo ciepło będzie uciekało przez pustkę pomiędzy stropem a podłogą. 3. Z ociepleniem dachu jest większy problem. Z tego co widać na zdjęciu do krokwi przymocowane są poziome łaty a do nich przybita płyta wiórowa, a na nią gonty. Szczelina wentylacyjna o której piszesz służy do wentylacji przestrzeni pomiędzy pokryciem dachowym a warstwą izolacji termicznej. Uzyskujemy dzięki niej mniejsze nagrzewanie się poddasza ( bo krążące powietrze oprowadza ciepło gromadzące się pod dachówką) oraz uzyskujemy możliwość odprowadzenia ( wyschnięcia) wilgoci, która gromadzi się pod pokryciem dachowym, a może pochodzić np. z drobnych nieszczelności pokrycia, skraplania się wilgoci pod wpływem zmian temperatury ( co dobrze widać przy pokryciach blaszanych) bądź śniegu nawianego podczas zadymek). Aby ten system wentylacji miał jakiś sens musi posiadać gdzieś wlot ( przy rynnie) i wylot ( przy kalenicy, czyli na szczycie dachu), bo tylko wtedy uzyskamy przewiew umożliwiający wentylację. Przechodząc do konkretów - wentylowanie tego kawałka połaci dachowej będzie miało sens, gdy zapewni się wlot powietrza przy podłodze i wylot przy górze pomieszczenia do otwartej przestrzeni strychu znajdującego się powyżej. W tym celu proponuję do łat przybić z góry na dół ( równolegle do krokwi) dwie lub trzy kontrłaty, które posłużą za dystans oddzielający izolacją od pokrycia dachowego. Następnie pomiędzy krokwiami, z góry na dół ( pionowo) proponuję przymocować membranę paroprzepuszczalną (tzw. folię oddychającą), mocując ją z boków do krokwi. Następnie całą wolną przestrzeń wypełniamy wełną wg przepisu, który przytoczyłeś. Żółtą folię, którą posiadasz ( jest to folia paroizolacyjna) należy przymocować na wierzchu do rusztu ( od strony pomieszczenia, jako ostatnią warstwę , dokładnie uszczelnić wszelkie połączenia ( skleić taśmą dwustronną, klejącą lub specjalnym klejem do folii) zarówno pomiędzy poszczególnymi pasami folii, jak i przy ścianach, i dopiero na tak wykonaną paroizolację można przykręcić płyty g-k. Opisany sposób wykonania szczeliny i jej zwentylowania nie jest na pewno idealny, ale powinien się sprawdzić. Gdy dach zacznie kiedyś przeciekać nie zabezpieczy jednak skutecznie przed dostaniem się wilgoci do wełny. Ale pozwoli jej później wyschnąć. Oryginalnie folią powinna być pokryta cała powierzchnia nad krokwiami, czego tutaj nie da się zrobić. Membrana paroprzepuszczalna nie musi być wcale z tych najdroższych, wystarczy standardowa po kilka złotych. Co do owijania nią krokwi to byłbym ostrożny. Drewno powinno mieć moim zdaniem możliwie dużo powietrza do życia, zapakowane szczelnie w folię, nawet paroprzepuszczalną będzie bardziej narażone na korozję biologiczną. PS. Jeżeli ma to być garderoba, to proponuję od razu wstawić wywietrznik przez strop na strych Pozdrawiam
  3. Witam ponownie Pasów papy termozgrzewalnej pod ściany nośne nie trzeba koniecznie przygrzewać do tej plastpapy. Mogą leżeć luźno albo można je przykleić tym wodorozcieńczalnym Izohanem WL, z tym że trzeba będzie trochę poczekac aż się sklei, bo woda będzie wolno odparowywała. Wypuszczanie izolacji poziomej na zewnatrz poza izolację termiczną ze styropianu nie jest najszczęsliwszym rozwiązaniem. Normalnie izolację poziomą łączy się z izolacją pionową murów i dopiero je ociepla. Trzeba będzie ją zakończyć gdzies w izolacji termicznej, albo na razie wypuścić, a później, przy ocieplaniu ścian budynku podjąć ostateczną decyzję. Wewnątrz podobnie, proponuję skleić papę z izolacją poziomą na chudziaku. Z racji, że jest zastosowana dylatacja ze styropianu pozostaje sklejanie na zimno bitumicznym klejem do styropianu np. tym Izohanem WL ( który tak naprawdę jest po prostu zagęszczonym dysperbitem, o zmniejszonej zawartości wody). Co do polecanych rodzajów pap to wypowiedziałem się już wcześniej. Odradzam stosowanie tanich pap na osnowie z welonu szklanego na tego typu izolacje. Jeżeli ze względów ekonomicznych chcemy zastosować papę na tekturze to zalecałbym raczej co najmniej dwie warstwy. Dawniej ( a pewnie i dzisiaj) z papą na tekturze robiło sie to tak, że całą wstęgę papy po prostu składało się na pół lub na trzy części do środka na żądaną szerokość, tworząc coś w rodzaju rekawa. Uzyskać w ten sposób można podwójne lub potrójne pokrycie oraz stosunkowo odporne na uszkodzenia brzegi, wystające za mur. PS. Nie wspominałem o folii w płynie, bo jest to horrendalnie drogie rozwiąznie, jeżeli chodzi o izolację dużych powierzchni, warstwą odpowiedniej grubości. To, że ktoś zastosuje sobie w rejonie prysznica, pod płytki tego typu PCV, nie nadwyręży mocno kieszeni ( inna sprawa, że nie ma większego sensu). Ładnie to wygląda, sprzedawcy i fachowcy polecają i ludziska kupują. Ale można sobie wyliczyć ile kosztowałaby izolacja na 100 czy 200m2 powierzchni podłogi, przy 2 lub trzykrotnym kryciu. No cóż - wybór należy do inwestora. Pozdrawiam
  4. Witam W wątku zawartych jest kilka różnych tematów. Postaram sie odnieść z grubsza do każdego z nich. 1. Zastosowanie folii budowlanej do wykonania izolacji podłogi "chudziaka" mija się z celem. Całkowicie zgadzam się z opinią Mikołaja. Folia nadaje się co najwyżej na wykonanie przekładki, pokrycie styropianu przed wylewką właściwą itp. 2. Wykonanie izolacji z papy termozgrzewalnej jest najpewniejszym rozwiązaniem. Nie należy jej jednak zgrzewać z podłożem, tylko zgrzać dokładnie na zakładach wzdłużnych i poprzecznych oraz połączyć z izolacją poziomą ścian fundamentowych.. Brak zgrzania z podłożem zmniejsza niebezpieczeństwo pękania papy przy ewentualnych pęknięciach "chudziaka" związanych z np. osiadaniem budynku (co ma miejsce do kilku lat od wybudowania). Z tego samego powodu nie najlepszym wyborem jest zastosowanie jako izolacji papy zbudowanej na osnowie z welonu szklanego (wszystkie papy z symbolem V60 lub V64 w nazwie). Papy te są mniej elastyczne (odporne na pękanie) niż zwykłe papy na tekturze. Polecałbym papy zgrzewalne podkładowe o grubości już od 3mm wykonane na osnowie z poliestru (z naszej oferty są to Jarplast Elast lub Jarplast Bravo). 3. Na izolację poziomą murów fundamentowych również polecam ww.papy na wkładkach poliestrowych. Za pomocą zwykłego nożyka z łamanym ostrzem rolki papy można pociąć wzdłuż (od strony pokrytej folią) na pasy o żądanej szerokości. Uzyskujemy ten sam efekt estetyczny co przy plastpapie , ale nieporównywalnie lepszy efekt izolacyjny. Odpada również późniejszy problem połączenia izolacji pionowej z poziomą, bo stosujemy ten sam materiał, który możemy skutecznie i szczelnie połączyć. 4. Niszczenie styropianu przez "wyziewy" z papy to mit nie mający żadnego potwierdzenia w praktyce. Dość powiedzieć, że na rynku od dawna sprzedaje się do ocieplania dachów płyty PW-11 , czyli płyty styropianowe oklejane jedno- lub dwustronnie papą (popularnie zwane styropapą). Jest to rozwiązanie objęte Polską Normą, powszechnie stosowane przy obiektach wielkopowierzchniowych typu hale, magazyny, markety itp. Prawdą jest natomiast to, że niektóre masy asfaltowe używane do konserwacji bądź klejenia papy, ze względu na użyty do ich produkcji rozpuszczalnik organiczny wpływają degradująco na styropian. 5. Dysperbit jako izolacja podłogi na gruncie jest prawidłowym i dobrym rozwiązaniem. Dysperbit jest środkiem na bazie wody, czyli nie ma niebezpieczeństwa późniejszych nieprzyjemnych zapachów związanych z odparowywaniem rozpuszczalników organicznych, bądź degradacji styropianu. Po wyschnięciu "wulkanizuje" tworząc gumopodobną powłokę. Wykonanie izolacji we własnym zakresie jest bardzo proste. Jedynym problemem jest pracochłonność wykonania izolacji, gdyż podłoże należy najpierw zagruntować masą rozcieńczoną wodą w stosunku 1:1., a następnie nanieść minimum 2 warstwy właściwej izolacji - co daje zużycie min. 2 kg/m2. Polecałbym dla wzmocnienia zatopienie "na mokro" siatki np. takiej jak używana przy ociepleniach ścian. Wtedy jest to właściwie produkcja papy na podłodze. Uzyskujemy jednak bezszwową, elastyczną i szczelną izolację. Praktyczne informacje na temat wykonywania izolacji można znaleźć na naszej stronie www.izolacja-jarocin.pl w zakładce Instrukcje wykonawcze. Pozdrawiam Piotr Widawski
×
×
  • Utwórz nowe...