czy to dużo godzin, czy mało, niech wypowiedzą się ci, co w tym siedzą, na dniówki murarza nie ma co przeliczać co do schodzenia, pułapu to mnie dziwi, że robił to tak nisko, manewr wyglądałby chyba na prawidłowy, gdyby robił to wyżej (przede wszystkim przechył - czyli zakręt) skoro był za nisko, to pytanie dlaczego? przyrządy błednie wskazywały? czy "wieża" coś namieszała? nie znam się na tym, ale chyba przyrządy są niezależne od tego co może podać wieża, a może np je się dostraja do wartości podanych przez obsługę? z drugiej strony chyba paliwa nie miał za wiele, skoro nie było znaczącego pożaru ciekawe to wszystko