Witam Mam duzy problem poniewaz podczas remontu lazienki "zalalam" sasiada. Zyczy on sobie polozenia unigruntu i pomalowania na bialo dekoralem. Niestety moj fachowiec wyjechal i oczywiscie podjal sie zrobienia tego po powrocie, ale niestety ten fachowiec jest bliski memu sercu i jesli on ze swoim podejsciem zacznie naprawiac szkody to strace i jego i bede musiala sie wyprowadzic z domu bo sasiad nie da mi zyc. Ale to malo wazne...bardzo prosze o opisanie krok po kroku jak powinnam klasc unigrunt (malowac juz kiedys malowalam wiec sie o to nie boje), bede bardzo wdzieczna za wszelkie rady, jakich walkow czy pedzli uzywac, jakie stosowac proporcje, jakim unigruntem i wszystko to co mogloby mi sie przydac. z gory bardzo dziekuje i pozdrawiam