Skocz do zawartości

Ana_i_Lukas

Uczestnik
  • Posty

    140
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Ana_i_Lukas

  1. Witam Wszystkich.
    Rzeczywiście jakiś marazm na amberku. Za czasów"Alka" i "Ewy i Marcina" wszystko szło na bieżąco.
    U nas idzie po malutku. Jesteśmy w trakcie ocieplenia budynku z zewnątrz i zakładania siatki. Także pomysły poprzedników były dla nas na czasie. Za co dziękujemy. Z kolei dokoła domu znowu jest pełno styropianu i szlak mnie trafia. Ale to już chyba ostatnia tak brudna robota.
    Z rzeczy jakie nie dawno się dowiedziałam, to jest to ,że mamy poddasze podwyższone o dwa pustaki w górę. I muszę powiedzieć ,że był to wspaniały pomysł. Rzeczywiście nie zgadzała mi się moja wysokość poddasza patrząc na Wasze zdjęcia. Ale teraz już wiem dlaczego. Teraz w pokojach u dzieci naprawdę można coś fajnego zaaranżować pod tymi ścianami(nie stukając się w głowę o sufit).
    Następna rzeczą jest to,że nam ukradli drogi piec z budowy z podajnikiem -600kg, (sąsiadka nic nie słyszała icon_wink.gif ) a znana firma ubezp ,którą nie dawno reklamował Małysz ta firma na G, nie chce nam wypłacić odszkodowania.W ogóle nie powinni nam ubezpieczyć budowy bo nie spełnialiśmy warunków ubezp., ale kasę wzięli i guzik się przydało to ubezp. Przestrzegam wszystkich. Sprawdzajcie ich dokładnie, bo póżniej zostaje tylko droga sądowa!!! A na to szkoda nerwów.
    Następnym razem dołączę jakieś najnowsze zdjęcia.pozdr. icon_biggrin.gif
  2. Wszystko pięknie wygląda na tej wizualizacji naprawdę!!!i I kolorystyka superowa. Ale rzeczywiście nie możliwe jest takie rozmieszczenie w łazience na dole (chyba ,że jast powiększona pod schodami) nie mówiąc już o takiej wyspie w kuchni.
    Nad łazienką dolną głowię się nadal. Chciałabym na przeciwko wejścia umieścić schowek ale niewidoczny,najlepiej w szkle laminowanym cała obudowa kibelka.
    Nie wiem czy to się uda.
    Pozdrawiam wszystkich i mam prośbę do tych co już mieszkają. Podzielcie się swoimi wrażeniami: tym co jest dobre co się sprawdza ,tym co jest praktyczne ,co w ogóle nie spełnia funkcji, co można zmienić itp jeśli chodzi o projekt. Jestem na etapie stawiania półek regipsowych i ewentualnie ścianek działowych, zabudowy sufitów, ustalania sprzętów w kuchni.
  3. Jeśli chodzi o obróbkę kolumny,to my robimy tak:
    gres szkliwiony w wiatrołapie, dalej w przedpokoju az do schodów na górę. Do salonu prowadzą 2 schodki . U nas będą to trepy dębowe ( w zamierzeniu). 1 schodek drewniany na tym wyższym poziomie i niżej. (kolumnę obrobimy w drewnie). W jadalni również będzie trep drewniany w połączeniu z gresem na wyższym poziomie żeby była jakaś koncepcyjna ciagłość.
    Gres mamy juz zrobiony i niebawem to pokażę na forum, ale miejsca na trepy są pozostawione.
    Ja natomiast zastanawiałam się czy nie dać jeszcze jednego trepa przed schodami, ale juz zadecydowałam tak,że bedzie gres. Okazało się jeszcze ,że robotnicy przesunęli nam tę kolumnę o parę centymetrów i już w wykończeniu będzie to widać. A z drewnem można pobawić się bardziej niż z gresem,wszystko jednak zależy od "fachowców". Na wiosnę wszystko się okaże... icon_neutral.gif
    Pozdrawiam wszystkich budujących. Miło jest usłyszeć ,że jeszcze inni borykaja się z wykończeniówką amberka, bo tu można poszaleć.
    Mam prośbę , pokażcie swoją dolną łazienkę ,bo się nad tym głowię czy umywalka nie jest za blisko kibla...
  4. Wszyscy zajęci budową...
    My natomiast jesteśmy po tynkach. Moje sugestie są takie:lepiej najpierw tynkować a pózniej wylewać posadzki.!!! mniej roboty pozniej ze sprzątaniem.
    I wietrzcie tynki.
    Były wakacje i niestety parę dni nie otwieraliśmy domu. Efekt jest taki ze w rogach jednego pokoju mamy odrobiny pleśni. Co z tym zrobić , poradzcie ! Moze domestos?
  5. Witam
    Mam pytanie odnośnie tynków. U mnie policzyli 580 m2 tynków. Ktoś z Was pisał wcześniej ,że ma 511. Moze wiecie skąd taka różnica? Czyżby obnizany salon zwiększył ilośc tynków. Ale az tyle.? Co o tym myślicie?
    pozdr
  6. Jestem tego samego zdania,chociaz jeszcze w domu nie mieszkamy. Jest bardzo duża przestrzeń dzieki tej "biblioteczce". W razie czego przesunęliśmy troszkę drzwi wejściowe do sypialni i jak będzie potrzeba albo nam się znudzi, zawsze możemy tą przestrzeń zamknąć.
    Jestem też bardzo zadowolona z obniżonego salonu, bo to naprawdę PIĘKNIE wygląda. Doczekaliśmy się wylewek i czekamy na tynki w przyszłym tygodniu.Pozdrawiam szczególnie Ewę i Marcina oraz Alka, bo są niewątpliwie inspiracją do dalszej budowy.
  7. Ewa i Marcin
    Jesteśmy zachwyceni Waszą kuchnią ,a mąż powiedział, że jest jak z journal'a.
    U nas sytuacja wygląda następująco:
    -jest stan surowy na wpół zamknięty, tzn. są okna , brama garażowa ma dojechać.
    Myślimy nad drzwiami . Na pewno będą stalowe. Odradzano nam drzwi drewniane wejściowe ze względu na małe zadaszenie. Zastanawiamy się nad Gerdą. Ale czy jest sens płacenia tylko za firmę? Co o tym myślicie?
    -ociepliliśmy dach (robocizna 6tys.-podobno mało)
    -zrobione sufity na górze
    -czekamy na przyłączenie wody ,które to ma nastąpić w maju (zobaczymy)
    -biorę się za ogródek i modlimy się o przypływ gotówki,żeby ruszyć dalej icon_smile.gif
  8. Witajcie!
    Nastapił jakiś marazm na tym forum. Niestety czasy "Alka" minęły.
    U nas zima się kończy. W przyszłym tygodniu robotnicy ( o ile pogoda pozwoli) ruszają z wylewkami na parterze i sezon zaczynają. Pózniej ocieplenie dachu i w marcu obiecane okna.
    W marcu planujemy też wyrównanie terenu i podsypanie ziemi od frontu i najładniejszej strony domu.
    Niestety u nas punkt zerowy wyszedł bardzo wysoko nad ziemią od strony wejścia, a garaż jest ok.
    I tu UWAGA dla tych co planują budowę. Ten dom ma 3 poziomy na parterze : garaż niżej , przedpokój wyżej i zejście do salonu po 2-3 schodkach. Jeśli chcecie mieć osadzony dom nisko w podłożu,tzn. poziom zero tuż nad ziemią, to trzeba to zaplanować na samym początku, przed budową. Wtedy gdy geodeta robi swoją robotę i wytycza budynek.
    Ja nie wiedziałam o tym, że jest spadek na mojej działce i trochę będziemy wysoko, na piedestale( na szczęście wymyślono żaluzje).
    Z jednej strony dobrze, bo woda będzie spływać na inne działki i raczej pewne że nie grozi nam powódz, a z drugiej strony zmieniło to moją koncepcję ogrodu.
    pozdr
  9. Dziękuję bardzo Ewie&Marcinowi za odpowiedzi dotyczące okien. My też zdecydowaliśmy się na orzech, ale z firmy Oknoplast.
    Niestety otwory okienne po zmierzeniu były prawie wszędzie większe o kilka cm, a w jednym miejscu architekt nie uwzględnił zmiany w przekrojowym rysunku i murarze wymurowali wg poprzednich wymiarów.
    Zobaczymy co na wiosnę wyjdzie z tych naszych szybkich wyborów przed Sylwestrowych.
  10. Witam i pozdrawiam świątecznie wszystkich Amberowiczów! icon_biggrin.gif
    Jesteśmy na etapie wyboru okien. Jest wiele firm na rynku i bardzo trudno podjąć decyzję. Czy macie jakieś sprawdzone firmy, które polecacie do Ambra? Firma polecona przez projektanta dzieli niektóre przeszklenia np. balkonowe na górze ramą w środku, oprócz tego niektóre wymiary okien muszą być lekko zmienione. Rozumiem względy naporu wiatru, masę tych okien i nie wiadomo czego jeszcze, ale jeżeli projektant pokazuje całe przeszklenia w swoim projekcie to niech dorysuje elementy , które niestety zeszpecą trochę obraz. Ale będzie to przynajmniej prawdziwe.
    Ewa i Marcin czy możecie mi zdradzić jaki macie kolor okien i bramy garażowej Horman(i ile Was wyniosła ta brama)? Czy to jest złoty dąb?
    Proszę o możliwie szybki odpis bo do końca roku są promocje okien w wielu firmach, no i ten WAT!
    Pzdr. Ana
  11. Witam wszystkich ABEROWICZÓW!

    Na początek specjalne podziękowania dla Alka- Twoje info bardzo się przydały!
    Po roku formalności (08. 2009) i nieustannych spychologii od 2 gmin, na pograniczu, których będziemy mieszkać, doszliśmy do wspaniałego momentu rozpoczęcia naszej budowy- ambera w lustrzanym odbiciu. Dokonaliśmy oczywiście kilku zmian, które przedstawię niebawem na zdjęciach, począwszy od poszerzenia wiatrołapu o sporą szafę, do zrobienia małej piwnicy pod schodami. Zależało nam bardzo na obniżeniu kosztów budowy. Zrezygnowaliśmy zupełnie z klinkieru, ale na pewno strzelimy jakieś kolory w granicach rozsądku.
    Po 6 dniach prac budowlanych, mamy zalane ławy fundamentowe i po mału klarują się nasze pomieszczenia na parterze.

    Poniesione przez nas koszty fundamentów po uszczupleniu, przedstawiają się tak :
    (materiały mamy po niższych cenach ze względu na pewne znajomości)

    1.810 ok.720 kg stali ( połowa z zamówionej )
    3.500 bloczki fund. 30 ton
    300 koparka (niewypał )- zdjęcie humusu i wykopanie jednej ławy i ekipa facetowi podziękowała
    800 2-ga koparka (90 zł za godz)
    70 drut wiązałkowy
    1.000 cement i piach
    854 suchy beton b10 5m3
    260 folia izol. 30m2
    90 plastyikator cemplas
    250 pospółka
    500 20 ton piachu
    4.500 beton b 20 (18 m2) i niestety nie cały metr zabrakło
    200 i chłopaki musieli dorobić
    8.000 robocizna
    =22.134

    Natomiast łącznie z fundamentami koszty poniesione razem z projektem, mapkami , ogrodzeniem siatką to prawie 40 tys.

    Pozdr.Ana
×
×
  • Utwórz nowe...