Skocz do zawartości

dyzkowa

Uczestnik
  • Posty

    35
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez dyzkowa

  1. za ciasno macie... ? :-) mam nadzieję że szybko się wam sprzeda...
  2. Gratuluję!!!! piękna kuchnia i na 100% coś tam sobie z niej podkradnę.. a pochwalicie się innymi wnętrzami?
  3. Czytam od dawna, ale dziś w nocy śniła mi się Twoja kopuła, dlatego postanowiłam napisać bo poczułam jakąś dziwną więź.. Wesołych Świąt i powodzenia w budowie...
  4. do głaskania męża? a to nie, nie chcę, bo już mam... to był mój drugi zakup, po tłuczku do mięsa..
  5. taaa.. już mi mąż proponował że może wspólnie będziemy z tych narzędzi korzystać.. a kiedyś kupił mi prezent.. nagłośnienie do auta, którym jeździ tylko on.. i to niby było dla mnie...
  6. Panowie! Dziękuję za męskie spojrzenie na całą sytuację! :-) bardzo pouczające.. narzędzia po przykręceniu kilku śrubek czekają w zamkniętej walizce na lepsze czasy.. ( klucze do walizki trzyma mąż i to jest budujące, i jest nadzieja że jednak mu się podobają... tylko chłop obecnie nie ma weny na robotę) ja czekam na 13 października i spodziewam się wysypu biżuterii - a przyjmuję wszystko co srebrne.. więc ekonomicznie.. :-)
  7. dzięki bardzo za takie prezenty, jak naprawione stare szafki... ja to raczej marzę o czymś innym :-) nie mniej jednak śmiesznie wyszło.. bo mój rezolutny syn wyśpiewał tatusiowi wszystko... -że już żadnych prezentów od mamusi nie dostanie, -że będzie miał brata ( bo innych wariantów nie przyjmuje do wiadomości) -że mama chce dostać od niego zestaw bizuteli.. ja tylko mężowi 3 razy potwierdziłam.. łatwo poszło.. solidarność męska w każdym wieku to normalne?
  8. jest... :-) na samym początku miałam wrażenie że ktoś się pomylił i wysłał mi nowiutki zestaw w idealnej walizce.. zero zagnieceń, zniszczeń... dopiero po godzinie zorientowałam się że jedna z szuflad jest pęknięta przy brzegu.. :-) zestaw zrobił na mnie pozytywne wrażenie, oczywiście są też słabsze elementy.. np. ten pistolet do kleju, którego wtyczkę rozentuzjazmowany syn zepsuł po minucie.. :-), zobaczymy jak się będzie sprawdzał.. no i teraz najważniejsze paczkę oglądałam z synem ( blisko 4 lata), wytłumaczyłam mu że to niespodzianka dla tatusia.. dziecko pooglądało, zachwycało się, no i schowałam walizę przed mężem.. z myślą żeby czekała do rzeczonego 13 października, kiedy to chciałam wszystko za jednym zamachem załatwić ( nie, nie, nie jestem skąpa, tylko oszczędna.. tak samo oszczędna jak mój mąż jest oszczędny w słowa). Musiałam wyjść na godzinę z domu. Dziecko będąc z tatusiem, w TAJEMNICY pokazało mu niespodziankę dla niego od mamusi... super, :-) mąż zadowolony... :-) zaraz wziął się do naprawiania szafek, które zepsute były od kilku miesięcy :-)
  9. mhtyl - nie, nie jestem z poznańskiego.. a co, że niby skąpa jestem? eee, mąż na 100% ograniczy się do róż.. więc w tych okolicznościach powinnam mu na początek dać młotek, żeby sobie wybił z głowy inne prezenty:) stach - ja mam nadzieję że będzie zachwycony.. dzięki za pomoc dziś ma być przesyłka to dam znać o swoich wrażeniach..
  10. Panowie zamawiam nie podbierać mi zestawu :P za dobrą cenę :-) i tak wydaje mi się że jestem za hojna... 13 października mamy rocznicę ślubu to upiekę wszystko na jednym ogniu rocznice, informację o dziecku i jeszcze prezent gwiazdkowy.. :-) mhtyl - no najważniejsze żeby dziecko było zdrowe to fakt.. ale nie zapomnę reakcji męża kiedy w 8 miesiącu okazało się że z mojej córki zrobił się syn.. ja wyłam składając sukienki do pudła on wypił 0,7 z radości... :-)
  11. czyli pokusić się o to w zniszczonej walizce? będzie zadowolony? :-) dzięki... jak już kupię, a na pewno coś kupię to pochwalę się jak mąż zareagował.. :-) odp na ps. nie dla juniora nic nie przewiduję... ewentualnie wkupne od dzidziusia i to w przypadku kiedy zamiast brata pojawi się niespodziewanie siostra... :-)
  12. też mi się tak widzi że to taki badziew ten zestaw no ale ja się nie znam.. wiertarkę dostał przy okazji pierwszej mojej ciąży.. szlifierki w sumie nie ma.. ale wiem że chodzą za nim takie narzędzia... dlatego czekam na ten Twój wolny czas.. i poczekam na linki... czas mam do 13 października... :-) dzięki za gratulacje.. choć wszyscy straszą kryzysem w 2013 i może być nerwowo.. to lubię mieć kryzysowe dzieci.. pierworodny też kryzysowy :-)
  13. Witam.. wiem, nie będę oryginalna ale też chce mężowi kupić w prezencie zestaw narzędzi. Z założenia mają to być narzędzie przydatne w domu, używane od przypadku ( tzn. jak się coś zepsuje) no chyba że się pomylę i mój mąż nagle znajdzie dużo wolnego czasu i zacznie sam coś robić. ( budujemy dom, jesteśmy na etapie stanu surowego zamkniętego, więc jest to możliwe) Początkowo chciałam wydać 250 zł na to, jednak ktoś mi podrzucił taki zestaw.. http://allegro.pl/ts76-zestaw-narzedzi-160...2625303525.html twierdząc że będzie wystarczający... proszę o poradę.. ewentualnie o inne propozycje... mogę do tych 250 zł ewentualnie jeszcze ze 100 dorzucić ( ostatnio jest dla mnie bardzo miło.. a do tego chce go odpowiednio nastroić... bo przy okazji przekazywania prezentu chce mu przekazać jeszcze inną bardzo miłą wiadomość... o powiększającej się rodzinie..
  14. Piękna! Bardzo w moim stylu, też zapisuje.. kiedyś taką będę miała w swojej Agatce :-) Gratuluję
  15. witam chciałam zapytać o wymiary okien dachowych, czy dawaliście takie jak w projekcie 78x160 czy jakieś inne ( mniejsze) jeśli tak to jakie i czy dają one wystarczająco światła....
  16. vaderek czym obłożyliście komin? Bardzooo mi sie podoba.. :0)
  17. vanlun pochwal się tymi schodami i zabudową schowka koniecznie :-) my tez zrezygnowaliśmy ze schodów betonowych i teraz szukam inspiracji. :-0)
  18. vaderek - czy moge cię prosic o zdjęcie szalunku schodów od spodu. A może ktoś inny zechce się takimi fotkami podzielić?
  19. Witam! Ale piękne Agatki! Zo29 wnętrze śliczne, gratuluje
  20. Sylwia dziękuję pięknie wygląda i dom i otoczenie.. gratuluję..
  21. nie ma z czym przychodzić jak na razie.. Na działce wycięliśmy 4 drzewa, które przeszkadzały w budowie.. czekamy na geodetę.. ma przyjść na dniach.. a potem może coś się zacznie dziać..
  22. hej u nas woda i ścieki już na działce. hura tyle emocji to nas kosztowało ale udało się. Za wszytko razem z materiałami, robocizną, wykopem, opłatą do MPGK, geodetą wyjdzie jakieś 5500 zł. Teraz szykujemy się do wylewania fundamentów..
  23. Sylunia a u nas kwota za wykonanie tych robót topnieje.. we wtorek lub w środę mają kopać to wtedy powiem ile wyszło ale na pewno nie 8 tysięcy... A i gratuluję kredytu.. u nas też jedna osoba tylko pracuje.. i nie wiemy czy dostaniemy kredyt.. na razie zrobimy tyle na ile wystarczą oszczędności..
  24. Witam! Gratuluję postępów. U nas sytuacja wygląda tak: Mamy pozwolenie, jutro jedziemy po wycenę ( od fundamentów po dach za 35 tysięcy) jutro zobaczę jak to wszystko wygląda... bo Ty Macko płacisz chyba trochę mniej I teraz pytanie do Was, może ktoś się wypowie, doradzi Musimy przed wszystkim zrobić przyłącz wody i ścieków. w sumie przekopanie 20 metrów. Dostaliśmy informację od pewnej firmy że za wykopanie (wraz z fundamentami pod dom ( 500 zł) , materiały- rury ochronne, załatwienie dokumentów i niezbędnych odbiorów - 8200 zł. A opłatę przyłączeniową mamy dokonać sami. Czy to dużo, mało, w sam raz..
  25. Witam Przychodzę po poradę bo jesteśmy w kropce. Jak już wspominałam kilka postów wcześniej, sąsiad pozwolił na przekopanie swojego ogródka do września tego roku. (przyłącz wody, ścieków i GAZU) niestety gazownictwo owszem załatwi przekopanie za 4, 3 miesiące ale podpisując z nimi umowę w maju mamy 9 miesięcy na to aby w domu podpiąć licznik (?) czyli mamy czas teoretycznie do lutego 2011 roku...i jest to nierealne choćby dlatego że nie planowaliśmy w tym roku zaczynać budowy. Samo przekopanie wygląda tak: kilka metrów sąsiada, droga ( mamy pozwolenie) licznik stałby w granicy ogrodzenia i potem od ogrodzenia kilka metrów do domu. czy ktoś ma jakiś pomysł jak to można rozwiązać? Pan w gazownictwie mówił coś o tym że jeśli nie wywiążemy się z umowy to będzie kara, czy ktoś coś o tym wie? ( w sumie pójdę się zapytać o tą karę bo może gra jest warta świeczki). Z innych rur przyciągniecie gazu to koszt 6 tyś. Warto zaznaczyć że pozwolenie na budowę będzie za miesiąc i tam jest zaznaczony piec na gaz.. teraz gdybyśmy chcieli na drzewo to już kompletnie jesteśmy do tyłu bo potrzebny jest komin w ścianę między garażem a CO ( choć nasz architekt przekonywał nas że jest on zbędny nawet przy ogrzewaniu na drzewo) a kilka razy mówiłam mu że na forum czytałam/widziałam że jest 3 komin.. A jak to jest z wodą i ściekami? bo jak się okaże że są takie same przepisy jak w gazownictwie to jesteśmy w du... pie. Sąsiedzi w około średnio przestępni więc już zupełnie odechciewa się cokolwiek.. Doradźcie.. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...