Witam wszystkich Także posiadam Przydomowa oczyszczalnie ścieków firmy, SOTALENTZ i niestety po 3 latach użytkowania czar prysł Nie chce zwalać winy na firmę, bo to tylko producent i kawałek plastiku, ale niestety ludzie, którzy to montowali pomylili Sie ze swym fachem. Na dzień dzisiejszy niestety będę musiał zamówić chyba toi toja, bo korzystanie z oczyszczalni może się źle skończyć dla mego domu, bo o ogrodzie juz mogę zapomnieć gdyż od 3 dni kopie łopata w poszukiwaniu przyczyn, niedzialania systemu, Otóż dla naświetlenia sprawy oczyszczalnie zamówiłem w pewnej firmie trudniącą się ich montażem i takowy montaż zrobili, czyli zbiornik na 2m i poletko 3x8m dla 4 osobowej rodziny i 2 studzienki rewizyjne jedna na początku poletka a droga ponoć na końcu gdyż jej niestety nie mogę znaleźć. Problem jest w tym Iz w zbiorniku jest pełen stan i w studzienkach także a o drenażu nie wspominając i nie chce nic wsiąkać w ziemie [ dla jasności było juz wywożone 2 razy i preparaty sypie, co 30 dni].W pewnym momencie zwróciłem się z prośbą do wykonawcy by mógł mi cos podpowiedzieć, co teraz z tym zrobić a on mi na to ze gwarancja, jaka udzielili [2 lata] juz minęła i dosłownie ze mam, Sie odp.... od niego i ze ja jestem winny ze to nie chodzi gdyż teren jest za dużo nasączony wodami opadowymi z dachu a łopatą nawet nie wykopał i nie sprawdził, jakoś przez 2,5 roku tego problemu nie było Jeżeli ktoś z Was juz Sie z takim czymś spotkał proszę o jakieś rady i wskazówki Pozdrawiam