Skocz do zawartości

Slawku

Uczestnik
  • Posty

    218
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez Slawku

  1. badania geotechniczne to warto zrobić dla swojego bezpieczeństwa (jeżeli nie będą zrobione projektant założy słaby grunt i fundamenty wyjdą "duże") A jeżeli dostawiamy się do istniejącego budynku to żaden urząd nie da pozwolenia bez ekspertyzy. Generalnie dostawiając się z budynkiem do istniejącego to trzeba uważać, gdyż obciążamy grunt przy istniejącym budynku znacznym ciężarem i możemy spowodować jego osiadanie co będzie skutkowało popękaniem ścian istniejącego budynku. Koszt naprawy takich spękań jest wielokrotnie droższy od ekspertyzy, badań gruntowych i porządnego projektu. Dodatkowo mamy w opisie prostą sprawę gdy budynek istniejący nie ma ław wystających poza obrys muru !. A jak będą ławy wystawać to co ? Kolejna sprawa - odkopanie całej ściany do "ubitej warstwy gruzu ceglanego" jeż już sporym ryzykiem. Ja bym odkopał max do posadzki sutereny sąsiada i od tego poziomu wykonywał dalej odcinkami.
  2. No faktycznie nie popatrzyłem na daty a temat był zadany w newsletterze który redakcja rozsyła czyli z braku czegoś nowego odgrzewają stare kotlety pozdro Slawku
  3. Jak będziesz tym kominkiem ogrzewał to zdecydowanie wkład zamknięty ewentualnie koza jak piszą inni. Koza trochę mniej bezpieczna i trudniej o porządek wokół - ale zdecydowanie tańsza. coś za coś. Kominek otwarty raczej dla dekoracji - będzie bardziej brudno i niebezpiecznie (choć bez przesady). Dodatkowo co do kominka to trzeba się zastanowić czy w trakcie użytkowania naprawdę będzie się Wam chciało w nim palić - trzeba przynieść drewno - rozpalić - dokładać - wynieść popiół - sprzątać częściej wokół decydując się na kominek trzeba o tym pomyśleć, bo potem kominek stoi i rozpala się go tylko w święta. A mając taką częstotliwość palenia jest już inne podejście do tematu i wtedy otwarty staje się atrakcyjny. pozdrawiam Slawku
  4. Czy może ktoś ma jakieś doświadczenie lub pomysły na wykonanie. Mam pewną realizację wraz ze szkicami - zamieszczę za parę dni. Slawku
  5. Proponuję zajrzeć tutaj https://forum.budujemydom.pl/Ziemianka-t10500.html Slawku
  6. mówiłem o stropach monolitycznych pracowałem - więc wiem co mówię z prefabrykatów to chińczyki w 7 dni 10 piętrowiec postawili
  7. Jeśli fundamenty liczone są na obciążenie całym domem, a beton po 7 dniach ma wytrzymałość ponad 50% po 3 dniach też ma jakąś wytrzymałość (min 20%), a ściany fundamentowe murowane na tych ławach w skali całego obciążenia stanowią ok 2-3 może max 5% (jeśli dom w całości jest lekki) to ja nie widzę problemu w wymurowaniu kilku warstw pustaków na 3 dzień. Na dużych budowach wchodzi się na wylany strop następnego dnia - oczywiście strop jest w szalunkach i nie obciąża się go zbytnio, ale często po 10 dniach stoją na nim ściany i kolejny strop !. Jeśli się zna właściwości materiału to można z tej wiedzy korzystać.
  8. U mnie pośpiech był w zeszłym roku przed zimą aby postawić więźbę i dać deskowanie. Dziś stoi za miesiąc się wprowadzam i wszystko jest ok. Sawkus
  9. Wiercić można - tylko w wywiercone otwory powinni wkleić pręty do połączenia z tym suporeksem. Jeśli je wkleili (najlepiej na odpowiednim klejem do betonu - można dostać w większości sklepów budowlanych - w tubach do wyciskania) to nie powinno być żadnego problemu.
  10. Cieślę możesz wpuszczać szybko na 2-3 dzień. Przecież nie musi od razu przykręcać kotew. Najpierw musi rozłożyć murłatę, potem ustawia krokwie - jeśli mają jętki lub dodatkowo podparte na płatwiach to jeszcze nie przekażą zbyt dużych obciążeń na murłaty (istotne obciążenia powstają dopiero po ułożeniu deskowania - wtedy chach ma powierzchnię i jak wieje wiatr to murłaty mają co trzymać). U mnie wylali w piątek, a od wtorku już były murłaty - przykręcili je na fest gdzieś dopiero w kolejny piątek (czyli po 7 dniach) dach był podpierany dodatkowo na części ścianą, a na części płatwią w kalenicy. Sawkus
  11. Kilka zdjęć z realizacji ziemianki 1 - dzień po wstawieniu - wycięty otwór wejściowy -tymczasowe drzwi drewniane 2 - zaizolowana obłożona styropianem i klejem, oraz od góry drugą warstwą styropianu 3 - obłożona folią i zasypana ziemią 4 - wejście 5 - widok od środka (zacieki powstały na początku po deszczu jak nie było izolacji - całość składa się z dwóch części górnej i dolnej) te "schodki" również tymczasowe teraz jeszcze wentylacja i wykończenie na zimą będzie gotowa. Slawku p.s. zamieszczam zdjęcia - ktoś z forum pytał mnie o nie, ale skasowałem jego e-maila i nie mam jak odpisać. Mam nadzieję, że tu zajrzy. pozdrawiam
  12. No nie do końca - to ma być nieużywany zbiornik bo używanego to bym nie polecał raczej haha
  13. Ja tam też myję - nie tylko samochód ale i czasem kostkę spłukuje - od tego trawa na granicy kostki mocniej rośnie - czy to też nieekologiczne ? może ta trawa nie rośnie zgodnie z normami i wytycznymi UE ? pozdrawiam Slawku p.s. a dodatkowo podlewam trawnik - to też ingerencja w ekosystem - może nie można ? może według ECO wu mnie przed domem powinny rosnąć same chwasty a nie trawa?
  14. no tak ale ciężko jest taką "ziemiankę" obsypać metrem ziemi ja mam jak widać na zdjęciu ok 20 - 30 cm z góry i do metra po bokach na wiosnę mam zamiar ją trochę bardziej obsypać i obrobić skarpy do okoła ale ten styropian na pewno nie zaszkodzi podczas mrozów rzędu -15 w środku było +0.1 przy większych mrozach nie miałem jak sprawdzić - bo dopiero później przyszedł mi pomysł wstawienia do środka termometru i kontrolowania temperatury przy + 8 na zewnątrz w środku było +1.1 jeżeli kogoś to interesuje to mogę podać temperatury wewnątrz jak się trochę ociepli pozdrawiam Slawku
  15. Teoretycznie można na nich budować ALE - musiałbyś dostosować swój dom do tych fundamentów - treba sprawdzić ile one są w stanie unieść i większego niż to wyjdzie nie budować domu - pewnie są bez izolacji - trzeba by ją wykonać - to wszystko przy założeniu, że ich stan techniczny jest dobry i zostały kiedyś prawidłowo wykonane Ja osobiście bym tego nie robił - fundamenty to podstawa domu - i nie ma tu miejsca na błędy - potem sie tego nie naprawi (a jak już to jest to bardzo kosztowne) pozdro
  16. rozumiem, że masz wypełniony "fundament" od środka piaskiem - więc obsyp go również od zewnątrz - wtedy naciski gruntu od wewnątrz i od zewnątrz się wyrównają i na ścianki fundamentowe nie będzie działać siła zginająca reszta jak wyżej pozdro Slawku
  17. jeśli robisz wieniec dachowy w poziomie oparcia murłat (ktry jest ciągłu wokół budynku) to ja bym tych słupków narożnych nie wykonywał - nie są potrzebne - no chyba że masz jakiś szczególny przypadek pozdrawiam Slawku
  18. jeśli masz strop 7x7 to zrobiłbym wylewany żelbetowy !! choć możliwe jest wyjkonanie Teriva Nowa który ma rozpiętość do 7.2m - ale czy wytrzyma to co będziesz mał na stropie to nie wiem. pozdrawiam Sławku
  19. Do Redakcji !! Proszę nie wprowadzać w błąd forumowiczów! Wyrażnie w tekście napisano, że ściankę działową potraktowano jak belkę - i oparto na niej płytę stropu ! Czyli jest to ściana nośna i opiera się na niej element konstrukcyjny domu - płyta stropowa. Niestety jednak wynika - podano strop Klaina - co jest jednoznaczne. Co do zbrojenia - nie podano - ale nikt przy stropie klaina mie stosuje żadnych poprzecznych dozbrojeń. Jeśli jest ścianą nośną to musiała być wymurowana przed stropem. natomiast niew wchodzi w jego grubość tylko dochodzi do dspodyu stropu. Jeżeli forumowicz napisał prawdę to ekspertyza w podanym zakresie jest bez sensu - zmarnowane pieniądze. Ekspertyzę (a właściwie opinię) może zropbić projektant który zaprojektuje (przeliczy) belki stalowe które należałoby wstawić zamiast ścianki j.w. Tu jest ok - jednakrze nie jest to wzmocnienie , tylko belka zastępująca ścianę. i znowu babol - nie wytrzymają tgo istniejące belki - jeśli dotychczas przenosiły 1-1.4m płyty, to napewno nie przeniosą płyty 2-2,8m - tutaj trzebaby najpierw powzmacniać istniejące belki i dopiero wylać jedną płytę - ale jest to drogie i bez sensu - lepiej wykonać belkę zamiast istniejącej ściany i dwie krótsze płyty (mogą być wylane z bertonu (oczywiście ze zbrojeniem) Dodatkowe Uwagi - proponowałbym nie robić tego bez jakiegoś projektu - trzeba przewidzieć oparcie dla tej dodatkowej belki i dokonać oceny stanu technicznego stropu i ścian - na miejscu. No i oczywiście dobrać wielkość belki stalowej (powinna być podobna do tych wbudowanych - no chyba, że z powodu wylania płyty (orginalna jest murowana - więc trochę lżejsza) będzie to belka o "numer większa" pozdrawiam Slawku
  20. Ja widzę dwa rozwiązania 1. Wykonać belkę stalową w ścianie planowanej do wyburzenia - nie ruszając stropu - pojawi ci się wtedy "nadproże" 2. rozwalić ścianę i dwa przęsła stropu oparte na tej ścianie, wykonać belkę stalową w grubości stropu, wykonać dwa brakujące przęsła stropu. W karzdym przypadku zalecam zrobić projekt - i nie żyłować na max-a wielkości belki stalowej pozdrawiam
  21. zobacz do postu " czy należy dać zbrojnie" https://forum.budujemydom.pl/index.php?showtopic=2552&hl=
  22. A jaką przewidujesz konstrukcję posadzki? jeśli to chudziak wylany na piachu to zbrojenie będzie raczej potrzebne. Osobiście proponowałbym wykonać słupek żelbetowy (1 lub 2 na długości kanału - ne w narożach) i cały wymurowany kanał bym zakończył wieńcem. jeśi masz np kanał o długości 3m to dałbym po jednym słupku (zakotwionym w fundamencie kanału) w środku długości - słupki zalać betonem po wymurowaniu ściany , a ścianę połączyć ze słupkiem przepuszczając przez niego zbrojenie poziome ściany lub w przypadku braku zbrojenia - dać kilka krótszych prętów co 2-3 warstwy cegły. pozdrawiam Slawku
  23. Powiem tak - jeśli masz pęknięcia rzędu 1-2 mm - to już jest bardzo poważny problem, powiedziałbym że to już jest nawet awaria budowlana. Aby coś wiecej ci powiedzieć musiałbyś podać wiecej szczergółów ! - rysa pionowa - jest naprawdę pionowa - z góry na dół idzie po lini prostej, czy zygzakiem po spoinach - linia prosta sugeruje, że masz źle przewiązany mur (źle wymurowany) lub że pojawiły się tam tak duże siły, iż popękały bloczki. - powodów może być mnóstwo - najbardziej prawdopodobny - jak ktoś już wspomniał to fundamenty (czy robiłeś badania gruntowe? - jeśli tak to wrzuć je na forum i rzut fundamentów) - brak wieńców, lub żle wykonane - występowanie dużych sił skupionych (gazobeton 500 jest dość słabym materiałem - i często się zdarza, że nawet w domkach trzeba wykonać kilka słupków żelbetowych - bo jest za słaby) - i całe mnóstwo innych drobnych lub mało znaczących powodów na które czasem bardzo trudno wpaść (widziałem kiedś taki przypadek, że gość wyciął drzewo rosnące koło domu - i to spowodowało że mu popękały mury i to do 1cm) - podaj więcej szczegółów - może zdjęcia - no i rzuty budynku to może podpowiem ci coś więcej. pozdrawiam Slawku
  24. Szczerze mówiąc nie opierałbym się na decyzji architekta - z mojego doświadczenia wynika że średnio się na tym znają !! Prędzej posłuchałbym projektanta konsrukcji - ale i oni nie zawsze będą właściwym źródłem żetelnej informacji - z bardzo prostego powodu - strop teriva (pisząc Teriva mam na muśli strop gęstożebrowy) w projekcie wymaga duzo mniej pracy - więc nerzetelny projektant (czytaj może leniwy) powie że lepszy jest Teriva. A tak moim zdaniem - wszystko zależy od budynku. Jeśli ma prostokątny układ ścian i mało otwartych wielkich przestrzeni - to może być że teriva nie będzie gorsza od żelbetowego lanego. Podam kilka swoich przemyśleń za Terivą i lanym - Teriva nie wymaga tak dokładnego szalowania jak strop żelbetowy (szalunek jest o wiele tańszy i prostrzy - Terivę ułoży mniej doświadczony wykonawca - Teriva podobno jest tańsza (chociaż już widziałem opinie że nie - na łamach budujemyDom lub muratora) - Lany nie wymaga podciągów i belek (które potrzebne są w Terivie - Teriva musi być na całej szerokości oparcia ułożona na ścianie lub belce - opieramy strop zawsze z dwóch stron danego ponieszczenia) - przy terivie można uniknąć podciągu - w specyficznych sytuacjach i na bardzo małych rozpietościach - ale jeszcze nie widziałem budowy aby to dobrze zroobili - Lany jest zawsze sztywniejszy, bardziej izoluje dźwięki, łatwiej wykonać go na nietypowym układzie ścian - Lany strop pozwala w przyszłości dowolnie przesuwać ścianki działowe poddasza (przy terivie można to robić tylko jeśli ścianki są z płyt G-K lub w jakimś innym lekkim systemie - murowane już nie - W teriwie wykonuje się w stropie specjalne wzmocnienia pod ścianki działowe - i później nie da się ich przesunąć) - W lanym łatwiej oprzeć konstrukcję dachu na stropie. - Podczas wykonywania stropów Teriva 90% wykonawców nie stosuje się do zaleceń producentów i instrukcji ITB i nie układają wymaganych zbrojeń w strefach podporowych, a 95% architektów nie ma pojęcia że coś takiego wogóle istnieje !!
×
×
  • Utwórz nowe...