Skocz do zawartości

janniko

Uczestnik
  • Posty

    1
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez janniko

  1. Witam Mam podobny pomysł, z tą różnicą, że nasz blok jest z roku 1957 (w Krakowie) Strych znajduje się w bloku, w którym jest Wspólnota Mieszkaniowa (całość). Strych do adaptacji znajduje się nad mieszkaniem zainteresowanego. Jest uchwała, w której ponad 50% członków Wspólnoty wyraża zgodę. Jest firma (zaufana), która się podejmie adaptacji. Wstępne oględziny fachowca, który zajmuje się takimi robotami wykazały, że warunki do adaptacji są dobre i nie powinny wystąpić żadne uniemożliwiające adaptację trudności. I tyle. Z tego co już zdążyłem dowiedzieć się z internetu, to teraz czaka mnie "droga przez mękę" urzędniczą: 1. Projekt i tu pytanie. gdzieś wyczytałem, że musi tego dokonać "upoważniony" projektant. Co to znaczy - upoważniony? I gdzie takich szukać? - opinia rzeczoznawcy ds. zabezpieczeń pożarowych, który zaświadcza, że nadbudowa nie jest groźna dla bezpieczeństwa ludzi w razie pożaru; - zaświadczenia zakładu energetycznego, ciepłowniczego, wodociągów, że są w stanie dać na budynek więcej prądu, wody, ciepła oraz gazu 2. Zezwolenie na przebudowę. czy poza projektem, zezwoleniami i uchwałą Wspólnoty jest jeszcze coś potrzebne, by złożyć taką prośbę w odpowiednim urzędzie? 3. wedle przepisów wycenę tego pomieszczenia można dokonać dopiero po przebudowie. Jak w takim razie zaplanować sobie wydatki? czy istnieją jakieś ogólne "zarysy" takich cen.. no, że np. za metr strychu przyjęto płacić tyle i tyle.. żebym mógł jakoś negocjować ze wspólnotą Takie dane są mi potrzebne, ponieważ na tę inwestycję chcę zaciągnąć kredyt w banku (tzn. zwiększyć obecny kredyt). No i właśnie. Jak to wszystko zaplanować finansowo? Ile może kosztować taki projekt? Czy i ile się płaci rzeczoznawcy ds. zabezpieczeń pożarowych i za zaświadczenie zakładów energ., ciepłow., wodociąg. itp. W bloku jest 50 mieszkań. Ponoć trzeba jeszcze zapłacić za zmiany w księgach wieczystych wszystkich lokatorów. Ile to może kosztować??? Ile się czeka na takie pozwolenie wydziału architektury? Kurcze, mnóstwo pytań i nie wszystkie tu jeszcze wymieniłem. Za każdą podpowiedź będę niezmiernie wdzięczny. pozdrawiam Jan N.
×
×
  • Utwórz nowe...