Skocz do zawartości

balek

Uczestnik
  • Posty

    2
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez balek

  1. miliony rurek, złączki itp. mam raczej z głowy bo cała instalacja jest wyprowadzona jak już pisałem, a dokupić trzeba piec i grzejniki, oczywiście wiem, że nie są jedyne dwa elementy jakie będę musiał kupić aby moja instalacja grzewcza była kompletna ale są to elementy najważniejsze i najcenniejsze a co do cen to do domu o tak małej powierzchni/kubaturze piec na węgiel klasyczny to maks 2000 zł (i to już taki wcale nie najtańszy) lub wersja z podajnikiem na eko-groszek ok. 5000 zł grzejniki też łatwo policzyć 4 małe pomieszczenia (pokoje) czyli 4 grzejniki za jakieś 250 zł, powiedzmy razem 1000zł salon połączony z kuchnią ok. 500zł 2 nieduże łazienki ok. 400 zł razem maks 2000zł plus wiadomo jakieś zaworki, duperelki, także 2500zł maks 3000zł Jak widać w zależności od pieca jaki wybierzemy to będzie jakieś 5 tys do maks 8 tys zł Mały dom i mniejsze pomieszczenia to mniejsze wydatki na instalacje pozdrawiam
  2. Kurde jak sobie czytam opinie różnych osób na temat cen, kosztów i zmieszczenia się bądź nie w konkretnej kwocie to mi się śmiać chcę W pełni rozumiem i popieram podejście Czapi ! Otóż według mnie rozpiętość kwotowa w jakiej można wybudować i wykończyć dom jest olbrzymia o czym chyba nie wszyscy wiedzą, podam prosty przykład: znalazłem projekt na z500: dom o powierzchni zabudowy ok 60 m2 z poddaszem użytkowym, łączna powierzchnia użytkowa to 75 m2, 95 m2 liczone po podłodze, bez garażu - na stronie z500 kosztorys opiewa na kwotę 185 tys. zł (prawdopodobnie stan deweloperski) pole do popisu i rozpiętość kosztorysowa w praktyce jest bardzo duża, wszystko zależy od podejścia, oczekiwań i zasobności portfela inwestora Osobiście, jeszcze pół roku temu szukaliśmy mieszkania w podwarszawskiej miejscowości, ceny na poziomie 5-6 tys za metr powodowały że stać nas było jedynie na mieszkanie do ok. 50 m2, ale poszukując mieszkania nie mogliśmy znaleźć oferty idealnie nam pasującej, a to za stary blok, a to brak balkonu, a to fatalny stan i kupa kasy do włożenia itp... dlatego zaczęliśmy się rozglądać za domkami i działkami ... i tu najważniejsze - dla nas budowa domu jest alternatywą dla 50 metrowego mieszkania znajdującego się w blokowisku, dlatego nie będziemy kłaść marmurów, gresów za 100 zł/m itd... chcemy je wykończyć mniej więcej w takim standardzie w jakim wykańczalibyśmy mieszkanie, dlatego położe sam panele za 30-40 zł/m w prawie całym domu, kupię glazurę i terakotę zwykłą w granicach też 30-40 zł/m, zwykłą wannę za 300 zł, zwykłe baterie po 200 zł itd.. (to tylko przykłady) - na wszystkie te rzeczy nasi znajomi którzy wykańczają mieszkania lub domy wydają po 2 lub 3 razy tyle!!! a to deseczki na podłogę po 100zł, zwykła glazurka "be" i trzeba kupić taką po 80-90 zł, prysznic za 3 tys, zabudowany kibelek za 1,5 tys, fachowców też trzeba wziąść najdroższych bo na pewno najlepiej wszystko zrobią itp... itd... Wracając do naszego projektu rozesłałem zapytania do kilkunastu firm z całej Polski, interesował mnie stan deweloperski ew. pod klucz. Oferty dot. stanu pod klucz wachały się w przedziale 210-280 tys a to dla nas za drogo więc taki stan wykończenia odrzuciliśmy. Oferty dot. stanu deweloperskiego (lub zbliżonego do niego) były też różne generalnie 160-200 tys. Najbardzie zainteresowała nas oferta jednej z firm za 138 tys brutto, robią prawie wszystko (fundament, konstrukcja ścian, dach, stolarka okienna, instalacje wod-kan i elektryczna wewn. budynku, tynki na ścianch, elewacja, ocieplenie i częściowo instalacja grzewcza, samemu trzeba dokupić tylko grzejniki i piec (jakies 5-10 tys) oraz schody (ok 5 tys). Tak więc za 150 tys będę miał stan w pełni deweloperski. Dodając do tego koszt zakupu działki o pow. ok 700-1000 m2 na obrzerzach mojej miejscowości (będe miał kilka kilometrów do centrum) wynoszący do 100 tys. zł wyjdzie nam 250 tys., czyli tyle ile chcieliśmy przeznaczyć na zakup i wykonczenie mieszkania. Do wprowadzenia pozostanie pomalowanie ścian, założenie kontaktów, biały montaż, glazura i terakota. Według szacunków jakie dokonałem z moim krewnym (który wykonuje usługi remontowo budowlane) przy założeniu że część robót wykonam sam a część on wykona mi za darmo wykończenie domu do stanu do wprowadzenia będzie kosztowało do 30 tys. zł (pamiętajmy o cenach materiałów jakie chcę kupować do swojego domu). Pozostaje podłączenie mediów lub wykonanie ich samemu (studnia) - max 10 tys zł i ogrodzenie terenu zwykłą siatką - kilka tys. Reasumując za kwotę do 300 tys kupię działkę, podłącze do niej media, wybuduję i wykończę na niej dom. I to nie może się nie udać! Pewnie posypią się posty że bujam w obłokach, ale to nie są marzenia, chciałem pokazać że można mieć różne cele i różnymi metodami do nich dążyć. Każdy buduje co i jak chce!
×
×
  • Utwórz nowe...