Skocz do zawartości

zofiaz05

Uczestnik
  • Posty

    13
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez zofiaz05

  1. a oto krecik i trochę wiadomości http://www.przyrodapolska.pl/styczen05/kret.htm
  2. zofiaz05

    Co z tym kretami?

    MINIRAF co znaczą słowa - (nie zabijać gdy nie trzeba) - ??? krety są pod 100 % ochroną, skoro zajmujesz się zawodowo ????? usuwaniem ????? kretów to znasz przepisy ???
  3. Jan_13 owszem moi znajomi mieli przeprawę z Autocom - zabawa trwała rok !!! nie będę opisywać, ale skończyło się zapłatą 1.200 zł mimo, że zgodnie z umową w terminie zostało złożone wymówienie, później okazało się, że dużo ludzi wpadło w taką pułapkę....
  4. a ja wszystkim czym można pisać bo sama wychowałam się w domu pełnym zwierząt
  5. Witam, no i właśnie kilka dni temu mieliśmy smutną historię, która na szczęście dobrze się skończyła. Z drugiego piętra wypadła koteczka (łapała listek), weterynarz badając delikwentkę (nic się nie stało) stwierdził, że koteczka jest kotna......... właścicielka jej nie sterylizowała "bo przecież nie wychodzi z domu" okazało się jednak, że raz wymknęła się na pól godziny. Weterynarz wykonał operację, po otwarciu macicy okazało się, że koteczką prawdopodobnie nie dałaby rady urodzić. Teraz po 5 dniach kicia jest wesoła i bawi się. Może to będzie przestrogą
  6. też jestem uzależniona od czekolady - gorzka z całymi orzechami laskowymi mniammmmm
  7. acia no to przegapiłaś mnie czekają dwie parapetówy - nowy dom i nowe mieszkanie, na szczęście będę tylko gościem
  8. nie piesków wina tylko właścicieli, a u mnie w mieście są obsiusiane bramy i to nie przez pieski
  9. witam wiorcia a zastanowiłaś się, że może kicia nie jest humorzasta tylko ryby coś nie tak ? Ileż to razy kupi się piękne mięsko - na ludzkie oko - a kicia nie dość, że nie ruszy to jeszcze potrzepie czterema łapkami ? One doskonale wyczuwają co takie mięska w sobie zawierają
  10. witam, to i ja swoje dodam jak urodził się syn - suka mieszaniec owczarka niemieckiego (znajda) miała już 8 lat a dwa syjamskie koty też były dorosłe ale kotka bardzo agresywna, tzn jeśli ktoś nie zwracał na nią uwagi i nie usiłował pogłaskać to "nie zauważała" - po przyniesieniu ze szpitala niemowlaka położyłam w łóżeczku i zostawiłam. Obserwowaliśmy z daleka. Koty obeszły naokoło małego i dokładnie obwąchały, pies stanął na tylnych łapach i również obwąchał i przestały się interesować. Kolejne spotkanie było jak syn zaczął raczkować, przeżyłam chwilę szoku jak złapał tę agresywną kotkę która akurat obok przechodziła i ugryzł ją w ucho........ kotka łagodnie się uwolniła i od tej pory unikała znalezienia się w zasięgu rączek.
  11. Sylwia44 pozwolę sobie wkleić informację Sterylizację kotek wykonuje się po pierwszej rui. Jest to najlepszy czas, ponieważ wówczas mamy pewność, że kotka jest już dorosła i można wykonać zabieg. Jeśli jest to kolejna ruja kotki, należy odczekać, aż ruja się skończy i niezwłocznie umówić termin sterylizacji z lekarzem weterynarii. Zwyczajowo przyjmuje się, że kotki sterylizuje się w wieku ok. 8-9 miesięcy, jednak nie każda kotka ma pierwszą ruję w tym okresie. Zdarza się, że osiąga dojrzałość płciową później bądź wcześniej. Podobny zabieg u kocurów nazywany jest kastracją. Wykonuje się go w momencie osiągnięcia przez kota dojrzałości płciowej, czyli kiedy zacznie znaczyć teren. Następuje to ok. 6-7 miesiąca życia, jednak podobnie jak w przypadku kotek – u każdego kocura dojrzałość płciowa jest osiągana w innym momencie. i co najważniejsze - NIE JEST PRAWDĄ ŻE KOTKA/SUKA MUSZĄ MIEĆ PIERWSZY MIOT pozdrawiam
  12. witam jak najbardziej jestem ZA sterylizacją i kastracją - kocur i kotka są po zabiegu psa w tej chwili nie mam ale również poddam takim zabiegom, sukę to chroni przed ropomaciczem a psa przed nowotworami jąder. Niezbędne to jest przy rasach agresywnych. Byłam w Niemczech (dawnych zachodnich) i tam nie ma nie kastrowanych psów. A tak z innej beczki, czy ludzie poddani takim zabiegom są mniej wartościowi ? czy kobiety nie są kobietami ? pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...