Skocz do zawartości

HenoK

Uczestnik
  • Posty

    1 612
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    5

Wszystko napisane przez HenoK

  1. Np płyty z piany fenolowej : http://www.netweber.pl/zaprawy-techniczne-...eber-ph930.html . Przy tej samej grubości uzyskasz prawie dwukrotnie większy opór cieplny izolacji. Tu więcej informacji na ich temat : http://www.dom.pl/nowoczesna-izolacja-%CE%BB0021.html
  2. Tu masz koncepcję takiego ekstremalnie taniego, ciepłego domu . Jeżeli w włożysz w to dużo własnej pracy (nie tylko fizycznej, ale także w zakresie organizacji całej budowy), to możesz w założonych kosztach się zmieścić. Tu masz inna propozycję : Domek w paczce wraz z montazem do zamieszkania
  3. Akurat temat pomp ciepła niektórzy na siłę próbują przyczepić do domów pasywnych. Np. w linku podanym tutaj : https://forum.budujemydom.pl/index.php?show...st&p=221531 : http://www.audyt-energetyczny.net/dom-pasywny.php Są wymienione zasady wykorzystywane w domach pasywnych, w tym m.in. : Ma się to oczywiście nijak do założenia, że w domu pasywnym rezygnuje się z "tradycyjnego" ogrzewania i przez to znacznie zmniejsza się koszt inwestycji.
  4. Znowu "pomroczność jasna". Jeżeli szczelina byłaby wentylowana, jak Pan twierdzi, to nie tylko rozpraszałaby ciepło zanim dotrze ono do styropianu (w zimie), ale także latem powoduje dopływ dodatkowego ciepła do muru z pominięciem styropianu. Jak widać jedno założenie przeczy drugiemu. W normie, na którą się Pan powoływał jest wyraźna uwaga, że pustki powietrzne połączone szczelinami ze środowiskiem zewnętrznym (w ścianach trójwarstwowych) zazwyczaj spełniają kryterium szczeliny niewentylowanej.
  5. Masz rację . Teraz TB w błędne założenia i obliczenia wrabia dr Dudę :(.
  6. Program OZC Purmo, co prawda powołuje się na tę normę, ale sprawę szczeliny słabo wentylowanej nadmiernie upraszcza (w normie opór cieplny szczeliny różnicuje się w zależności od stopnia intensywności wentylacji tej szczeliny, czyli od pola powierzchni otworu, umożliwiającego kontakt szczeliny z powietrzem zewnętrznym). Zgodnie z normą opór cieplny przegrody ze słabo wentylowaną szczeliną waha się od oporu takiej ściany ze szczeliną dobrze wentylowaną (wtedy praktycznie pomija się opór cieplny miedzy szczeliną i środowiskiem zewnętrznym), do oporu takiej ściany ze szczeliną niewentylowaną (kiedy przyjmuje się opór szczeliny zgodnie z tabelą nr 2 zawartą w normie. Jeżeli chce się Pan posługiwać obliczeniami zgodnymi z normą, to także określenia co to jest szczelina wentylowana powinna być z nim zgodna. A w normie sformułowano to tak : Jak widać uwaga zawarta w normie wyraźnie przeczy temu co Pan pisze. Aby szczelina spełniała kryterium szczeliny wentylowanej, to przy wysokości ściany 3m musiałaby mieć powierzchnię otwartą na dole i górze min. 1500mm2, czyli np. szczeliną o szerokości 1,5mm ciągła lub przy szerokości szczeliny 5mm musiałoby to być min. 300mm długości szczeliny na 1m długości ściany. Dobrze wentylowana szczelina powinna mieć powierzchnię min. 1500mm2, co jest już praktycznie niemożliwe. Tym niemniej, przy niechlujnie wykonanym ociepleniu (na placki) taka szczelina może mieć wymierny wpływ na opór cieplny ściany. przyklejenie styropianu na wianki eliminuje ten problem.
  7. Krótko mówiąc "pomroczność jasna" .
  8. Jeżeli powołuje się Pan na jakąś normę, to wypadałoby ją przynajmniej znać. Wynik, który Pan podał (ciekawe, kto to policzył) dotyczy przegrody z pustką powietrzną, ale dobrze wentylowaną. Wtedy zgodnie z normą, na którą się Pan powołuje : Przekładając to na język potoczny - należałoby pominąć zupełnie warstwę styropianu. Wtedy rzeczywiście wyjdzie taki wynik. Tylko, że Pan nawet tego wyniku nie potrafi zinterpretować :(. Jeżeli ściana ma tak dużą przenikalność cieplną (U = 0.739W/(m2*K) ), to od powietrza przepływającego przez szczelinę doskonale się ogrzeje w ciągu dnia (być może zostawiając przy okazji skondensowaną wilgoć), ale w nocy stygnąc, będzie oddawała tę wilgoć. Jeżeli natomiast szczelina jest niewentylowana lub słabo wentylowana to warstwa powietrza stanowi dodatkowy opór cieplny, mający bardzo nikły wpływ na całą przegrodę (pokazał to Jan_63).
  9. Skoro powołuję się Pan na tę normę, to proszę też napisać co zgodnie z tą normą oznacza "szczelina słabo wentylowana". No i jeszcze proszę podać całość obliczeń, a nie tylko wynik.
  10. W Twoim wypadku chyba nie tylko wodoodporny, ale także wodoszczelny. Nie wiem czy ta druga cecha nie kłóci się z paroprzepuszczalnością. Nie lepiej zwentylować szczelinę pomiędzy cegłą a izolacją? Przy szczelnej paroizolacji od wewnątrz tej wilgoci nie będzie zbyt wiele.
  11. Wyłącz na chwilę wszystkie bezpieczniki w mieszkaniu. Powinno pomóc .
  12. Odpowiedź znajdziesz tutaj : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...l=1#post4805511 Jak wylejesz chudziaka przed zimą, to w zimie będziesz miał świetne lodowisko, a na wiosnę basen. Chcesz z tego zrezygnować .
  13. Najpierw zapoznaj się z tym dokumentem : http://www.zebiec.com.pl/pliki/zastosowanie_perlitu.pdf Napisano tam m.in. : Rerlit można tam zastosować, ale trzeba przemyśleć układ warstw hydro- i paroizolacyjnych.
  14. Z ciekawości zrobiłem symulację ściany z taką szczeliną (dobrze wentylowaną) w ArCadii Termo (program do wykonywania m.in. świadectw energetycznych). Najpierw się zdziwiłem, gdy wyszło mu U dla takiej ściany 0,73W/(m2K) (tyle samo co dla ściany z gazobetonu bez żadnej izolacji, co zresztą nie powinno dziwić, jeżeli przez tą szczelinę przepływałby intensywny strumień powietrza zewnętrznego) Jeszcze bardziej zdziwiłem się, gdy zobaczyłem wykres temperatur : Wynika z niego, że temperatura w styropianie osiągnie prawie 75 st. C. Jest to oczywisty "byk" w programie. Jak zwykle przy korzystaniu z obliczeń w komputerze trzeba być czujnym ;).
  15. Pan w ogóle jak ognia unika podawania jakichkolwiek liczb. Ale na informację o "małej szczelinie" zareagował Pan tak : Nie pytając o to jaka jest wielkość tej szczeliny, czy jest ona wentylowana czy nie. Od razu Pan wiedział, że ciepło nie dotrze do styropianu? Na podstawie czego?
  16. No tak : "Ja nieniewinny, ona winna ... ". Autor wątku pisze rzeczywiście : Skoro mała szczelina, to z pewnością można uznać ją za niewentylowaną lub słabo wentylowaną. Czy w tym przypadku będzie następowało usuwanie wilgoci i ciepła? Załóżmy (teoretycznie), że ta szczelina jest dobrze wentylowana. Jeżeli tak, to zapewne dopływ powietrza jest z zewnątrz, a wypływ również wyprowadzony na zewnątrz. Latem zapewne ciepłe i wilgotne powietrze z zewnątrz wpływałoby od góry, ochładzałoby się i oddawało ciepło (ogrzewając i być może także zawilgacając ścianę) i wypływałoby szczeliną w dolnej części ściany. Wilgotność ściany będzie rosła, jeśli ta ściana miałaby temperaturę niższą niż punkt rosy, o co podczas upałów i wysokiej wilgotności powietrza zewnętrznego nie byłoby trudno. Jak widać z tego, taka wentylowana szczelina nie ma najmniejszego sensu i w praktyce nikt w ten sposób ściany nie wykona.
  17. Prawdę mówiąc nie chciało mi się tego liczyć. Moje szacunki przyjąłem dla mniejszej grubości gazobetonu (24cm). Poza tym przyjmowanie temperatury elewacji 55 st. C nie ma większego sensu - tyle jest zaledwie przez kilka godzin w ciągu doby, a obliczenia przeprowadza się dla stanów ustalonych.
  18. Dziwne zwyczaje. Na konkretne pytanie : odpowiadać kolejnymi pytaniami ! Nie neguję tego, że szczelina wentylacyjna jest dodatkową izolacją. Tylko ta dodatkowa izolacja zmieni opór cieplny muru w minimalnym stopniu. Bez liczenia mogę oszacować zmianę temperatury muru związaną z zastosowaniem tej szczeliny na mniej niż 0,5K.
  19. Chciałeś przedobrzyć. Przecież pisałem, że trzeba zainwestować w siatki na okna ;).
  20. Tak jak pisałem wcześniej - wentylacja latem nie zmniejszy wilgotności, no chyba, że w połączeniu z GWC. Dlatego ostatnio zainwestowałem w siatki na okna i przynajmniej w nocy część okien jest otwarta. Oprócz tego działa wentylacja wywiewna.
  21. Wilgotność 65-68% temperatura 23-23,5 st. C.
  22. Prawdą jest, że poprawnie zaprojektowana wentylacja mechaniczna latem nie odprowadzi nadmiaru wilgoci. Jednak twierdzenie, że układ gazobeton + 20cm styropianu musi być mokry, jest oparte na znajomości fizyki, ale bardzo pobieżnej :-(. Tym niemniej to gazobeton jest akumulatorem wilgoci. Jest to głównie wilgoć technologiczna z okresu budowy. Jak pozbyć się skutecznie wilgoci już tu pisano :), jednak z tej burzliwej dyskusji trudno odsiać "ziarno" od "plew" :(. Na pewno można skutecznie pozbyć się wilgoci zimą. Konieczne jest tylko bardziej intensywna niż dotychczas wentylacja. Wystarczy przez całą zimę utrzymywać (regulując intensywność wentylacji) wilgotność na poziomie 40-50% i problem powinien zniknąć. Sposób ten ma wady - wzrosną koszty ogrzewania i ... trzeba by czekać do zimy. Drugi sposobem pozbawionym jednej z tych wad jest zastosowanie osuszacza. Sposób bardzo skuteczny i szybki. Jedyna wada to koszt wypożyczenia lub zakupu osuszacza i koszt energii elektrycznej. Trzeci sposób chyba najtańszy, możliwy do zastosowania prawie zawsze :) (wyjątkiem będą tu domy i pomieszczenia pozbawione otwieranych okien). Polega on na intensywnym wietrzeniu pomieszczeń latem. Konieczna inwestycja to siatki przeciw owadom na okna (no chyba, że dom jest jeszcze niezamieszany, to można je sobie darować). Wentylację nawiewną możemy wyłączyć. Wywiewną zostawiamy jeśli istnieją pomieszczenia bez otwieranych okien (np. łazienka, WC). Wentylację możemy włączyć i okna pozamykać podczas największych upałów. Przez pozostały czas wietrzymy, wietrzymy, wietrzymy ... , aż do jesieni. O ile stopni wyższa byłaby temperatura ściany gazobetonowej latem, gdyby nie było tej szczeliny wentylacyjnej (załóżmy, że ma ona 2cm grubości)? Proszę o konkretne wyliczenie z dokładnością do 0,1K. Proszę założyć temperaturę wnętrza 24 st. C, temperaturę zewnętrzną elewac
  23. Nie będę, aż tak radykalny jak Adam ;). Ciepło z podłogówki rozchodzi się nie tylko przez promieniowanie, ale w dużej mierze przez konwekcję (tworzą się komórki konwekcyjne). Dlatego zimne powietrze rzeczywiście stopniowo się ogrzeje. Zanim to jednak nastąpi da odczuć swoją obecność przy podłodze (syndrom zimnych nóżek). Mimo wszystko lepszy jest nawiew zimnego powietrza od góry. Wtedy wymiesza się ono z cieplejszym powietrzem przy suficie i na wysokości odczuwalnej przez człowieka ma już temperaturę pokojową.
  24. Jeżeli będzie to centrala wentylacyjna bez nagrzewnicy wtórnej, to powietrze nawiewane będzie miało temperaturę niższą niż temperatura w pomieszczeniach. W takim wypadku kratki nawiewne (zawory nawiewne, anemostaty nawiewne) umieszcza się w w pobliżu sufitu lub w suficie. Jeżeli zastosujesz nagrzewnicę wtórną, co stosuje się np. w domach pasywnych, to albo kratka powinna być w pobliżu podłogi, albo powinno się zastosować dyszę dalekiego zasięgu, aby ciepłe powietrze mieszało się z chłodniejszym powietrzem w pomieszczeniu.
  25. Ale podlegają np. prawo o ruchu drogowym . Poza tym miejsce w którym stoją powinno spełniać warunki miejsca postojowego dla pojazdów (odległości od okien, od granicy działki, itp.).
×
×
  • Utwórz nowe...