Twarda woda jest poważnym problemem, zwłaszcza w dużych miastach - oprócz tego, że jej spożywanie nie jest wskazane, ma ona negatywny wpływ na stan instalacji, baterii i urządzeń AGD pobierających wodę. Jednak nowoczesna armatura znacznie lepiej radzi sobie z twardą wodą niż stare modele. W bateriach umywalkowych czy wannowych metalowe sitka, na których bardzo szybko osadzał się kamień, są zastępowane nowymi perlatorami z tworzywa sztucznego. Są one znacznie łatwiejsze w czyszczeniu. Odkładaniu się kamienia nie sprzyja także zwiększona średnica perlatora i jego specjalna konstrukcja, która nasyca wodę pęcherzykami powietrza. Oczywiście najprostszą metodą walki z osadami wapiennymi jest regularne czyszczenie perlatora i ewentualna wymiana, ponieważ zwykle nie jest to element trwale połączony z wylewką baterii. Kamień jest też często widoczny na rączkach natrysku i nie jest to jedynie kwestia estetyczna. Zatkane dysze mogą powodować nadmierny wzrost ciśnienia w rączce, a to z kolei ? jej rozszczelnienie. Jednak nowe rączki natrysku firmy KLUDI mają dysze wykonane z tworzywa elastomerowego, które bardzo łatwo wyczyścić ? można je przetrzeć nawet palcem. Twarda woda działa na armaturę nie tylko ?zewnętrznie?, ale także w sposób, którego nie widać na pierwszy rzut oka. Wrażliwe na nią są baterie termostatyczne ? powoduje ona niewłaściwą pracę mieszka z wosku pszczelego, który jest ?sercem? termostatu i odpowiada za właściwe proporcje ciepłej i zimnej wody. W przypadku tego rodzaju armatury jedynym sposobem, by zapobiec negatywnym skutkom twardej wody, jest stosowanie filtrów na wejściu baterii, a nawet instalacji, ponadto regularny serwis.