Skocz do zawartości

Wojciech29xx

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Wojciech29xx

  1. Witam wszystkich. Mam kolejny problem i bardzo prosze o porade. W moim mieszkaniu jest teraz w trakcie budowy, zazyczylem sobie łuk w wejsciu przed pokoju gdzie jest sciana nosna. Fachowiec przekleił na klej dwa pustaki i wycial w nich zaokraglenia ( łuk ) w trakcie pracy odłamał mu się pewna część na srodku. Prosze napisac czy taki element jest stabilny na przyszle lata ( ze mi sie nie zawali na glowe z biegiem czasu ), czy lepiej rozwalić to i wykonać łuk z płyty tekturowo gipsowej. Zamieszczam pod spodem zdjecia abyscie mogli panstwo zobaczyc ten łuk ktory jest teraz zrobiony i ocenic Pozdrawiam Wojciech
  2. Za wszystkie opinie, rady dziekuje bardzo Bede postapowal tak jak radziliscie + zlozylem reklamacje na pismie, z opisem aby wszystko zostalo poprawione tak jak nalezy.
  3. jak sie dobrze orientuje to nie byl kladziony unigrunt, tylko same tynki. W sumie te mieszkanie nie jest zrobione jeszcze, dopiero hydraulika i elektrycznosc zostala zrobiona niedawno i jeszcze cos tam maja konczyc. A zaczeli od mego miesszkania tynk klasc ( wniesli jakas maszyne specjalna do tego i kladli tyn nie wiem jak sie nazywa fachowo ten sposob kladzenia przez jakas maszyne, ale znacznie szybciej tynk jest polozony niz mieliby klasc recznie wszystko. TO co mam powiedziec tym robotnikom?? aby zrywali ten tynk i kladli nowy??? Ktos mi mowil aby zerwac ta spora czesc gdzie odpada czy widac ze sa takie babelki i jeszcxze raz tynk polozyc. A pozniej odczekac jakies 1-3 mies w zaleznosci jak bedzie sechl i dopiero uzyc unigruntu czy czegos innego przed malowaniem. Co mam teraz powiedziec robotnikom??? zrywac cale tynki na suficie??? i klasc jeszcze raz aby pozniej mi nie odpadalo po jakims czasie ??? Tak samo jesli chodzi o sciany, tak powinno byc?? Prosze o jakies rady abym wiedzial co powiedziec tym robotnikom ktorzy wykanczaja mieszkanie. Po obejrzeniu materialu filmowego czy tez zdjeci powinno byc wszystko w miare widoczne.
  4. Jesli chodzi o ogrzewanie to jest to teraz niemozliwe, poniewaz cala budowla nie jest skonczona a raczej nie wykonczona w srodku. Ostatnio to tylko tynki zostaly polozone a jakies tydz, 1,5 tyg byla ulewa mocna i po tym odpada tynk jak widac na zdjeciu: " http://www.maniek.pdg.pl/7.jpg " Robotnicy beda to poprawiac, ale czy kazac im calkowicie sufit w salonie zdzierac?? Odbior mieszkania zostanie dopiero w lutym 2010 roku. moze styczniu
  5. Witam wszystkich Mam pewien problem z nowym mieszkaniem, w ktory niedawno zostalo wytynkowane. Mieszkanie na 1 pietrze zostało zalane przez deszcz. Na frontowych scianach i suficie (szczegolnie w salonie ). Po bierzacym tynkowaniu. Dach nie byl do konca pokryty, w chwili obecnej tynk w niekotrych miescach zaczyna odpadac bo jest przesiakniety woda po ostatnich deszczach. Prace tynkowe byly robione tydz temu/ Czy w tej sytuacji bede zmuszczony calkowiciwe zbijac tynk z calego sufitu?? i scian ktore sa rowniez calkowicie przesiakniete. Jak dlugo trzeba czekac az wyschnie taki tynk gipsowy??? I czy po uplywie dluzszego czasu ( rok, pol roku) ze scian moze wychodzic grzyb?? jesli nie skuje tynku calkowicie??? Zamieszczam ponizej zdjecia oraz film nakrecony dobrym telefonem na ktorym widac w mniej wiecej wszystko dokladnie: MATERIAL FILMOWY ( zajmuje tylko 7 MB ) Link do filmu: www.maniek.pdg.pl/mieszkanie.avi ORAZ ZDJECIA http://www.maniek.pdg.pl/1.jpg http://www.maniek.pdg.pl/2.jpg http://www.maniek.pdg.pl/3.jpg http://www.maniek.pdg.pl/4.jpg http://www.maniek.pdg.pl/5.jpg http://www.maniek.pdg.pl/6.jpg http://www.maniek.pdg.pl/7.jpg http://www.maniek.pdg.pl/8.jpg
×
×
  • Utwórz nowe...