"dylot" , "janekluki" A czytać umiecie??? - wyraźnie napisałem, że "budynek wraz z całą infrastrukturą został wybudowany i oddany do użytku w 1995r." A dla mnie jest oczywiste, że pisząc w tym temacie o istniejącej infrastrukturze piszę o szambie. Zresztą w moim poście było wyraźnie napisane nawet o 2 szt. szamb. Natomiast co do kosztów, to dotychczas ponoszę je uczciwie: co miesiąc wywózka szamba za 150 PLN (dodam, że szambo obsługuje dom zamieszkany przez 1 do 2 osób - druga osoba nie mieszka tu stale). Natomiast kanalizacja (według ogólnej informacji) może mnie kosztować ok. 70 PLN mies. (może mniej). Tyle że co z tego??? Jest nawt takie powiedzenie: "z h... mąkę jak ojciec młyn sprzedał." Sorka za za powyższe, ale przecież wspomniałem o tym, że mnie obecnie nie stać i prosiłem o poradę a nie wyliczenia. Czy tak trudno policzyć koszty (o których zresztą wspomniałem) i zrozumieć że kogoś może nie byż na to stać?: * 3 500 PLN - wykonania 3 m przykanalika, * ??? PLN wykonaniue 30 m instalacji kanalizacyjnej na posesji (patrząc na cenę 3 m można sobie wyobrazić koszt powyższego - spokojnie pow. 10 000 PLN), * urządzenia pomiarowe 3 szt. - mam 2 własne ujęcia wody (każde z ujęć muszę opomiarować plus dodatkowo osobno odejście do podlewania ogrodu w celu minusowania ze zużyciem). Więc co z tego, że w dłuższym rozrachunku się opłaca - pieniądze trzeba wpłacić teraz a nie kiedyś - a teraz mnie po prostu nie stać. A może ktoś z tych mądrych pożyczy mi tej kasy??? - oczywiście jest to pytanie retoryczne. I - sorka - ale prosiłem o radę a nie przekonywanie mnie o opłacalnosci lub insynuacje o wylewaniu nieczystości "na pole czy też do rowu".