Skocz do zawartości

Judyta

Uczestnik
  • Posty

    28
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Judyta

  1. Cytat

    Czy ktoś z forumowiczów zdecydował się na kominek gazowy?
    Może to niegłupi pomysł. Nie ma popiołu, nie trzeba kupować i rąbać drewna. Kominek można włączyć pilotem.
    Gaz może być z sieci lub z butli. Drewienka ceramiczne „prawie” wyglądają jak drewniane... no ale to tylko imitacja, w dodatku droga, wkład ok. 8000 zł.

    Czy warto zabulić tyle za bezobsługowość i namiastkę tradycyjnego kominka?




    Czy taki kominek daj też ciepło, czy to tylko dekoracja?
    A co z kominem, nie jest potrzebny?
  2. Cytat

    Nie wiem jaki masz układ, ale nie możesz przykręcić rolet do ściany/ sufitu nad oknem?




    Do ściany lub sufitu mogę zamontować wszystko, ale nie chcę, bo oznacza to, że:
    1. na parapecie nie będą mogły stać kwiaty - opuszczone żaluzje będą włazić na parapet i stojące tam kwiaty;
    2. okno niespecjalnie da się uchylić po opuszczeniu żaluzji;
    3. całość średnio fajnie będzie wyglądać.

  3. Cytat

    Rolety dostępne w sprzedaży są montowane bez konieczności robienia dziur, mają plastykowe uchwyty które są nakładane na okno, ewentualnie opcja z przyklejeniem.




    Ale właśnie chodzi o to, że ja ROLET NIE CHCĘ, nie podobają mi się.
    Chcę zamontować drewniane żaluzjE, które już mam. Wie ktoś jak to zrobić?
  4. Zdecydowałam się ostatecznie na białe, ale... pojawia się problem innego typu. W tej chwili na oknach mam drewniane żaluzje i nie chcę z nich rezygnować, bo są w bardzo dobrym stanie i nadal mi się podobają. W starych ramach mam wywiercone dziury i na nich zamontowane są żaluzje. W nowych oknach raczej bym nie chciała robić od razu dziur.
    Sprzedawcy nie mają na to patentu. Jeden zapewniał mnie że dziury w ramach nie wpływają na pogorszenie żadnych właściwości okien, no ale gwarancję raczej na nie stracę natychmiast. Co robić?
  5. Cytat

    Szybe kominka czyszczę sprawdzonym babcinym sposobem-Przygotowuje następującą mieszankę: jeden litr ciepłej wody wymieszany z pół szklanki octu i jedną łyżeczką amoniaku, a następnie za pomocą miękkiej szmatki przecieram ekran z dwóch stron. Po tym, płukam szkło ciepłą wodą i wycieram do sucha.




    Amoniak, z tego co pamiętam z laborek, pioruńsko śmierdzi, czy w takim stężeniu i połączeniu z octem tego nie czuć?.
    Można go normalnie gdzieś kupić?
  6. Cytat

    Zrobiliśmy betonowa ścianę w salonie.
    Z braku czasu i umiejętności skorzystaliśmy z firmy zajmującej się takimi dekoracyjnymi tynkami.
    Ściana ma wymiary 2,5 x 2,7 m. Zapłaciłem 1080 zł, 160 zł/m2.
    Efekt jak dla mnie ok, acz „boniowanie” nie jest idealnie równe. Początkowo żonę to denerwowało, ale po miesiącu już tego nie zauważa. Ekipa dość sprawna, ale zrobienie ściany z gruntowaniem i impregnowaniem zajęło cały dzień.

    A wygląda to tak:




    Bardzo ładnie to wygląda. Nierówności na pewno nie widać, chyba że ktoś z lupą będzie się przyglądał.
    Całość fajowa. Cały salon urządzony w bardzo fajnym stylu. Lubię szarości.
    Gratuluję gustu
  7. Zamierzam na wiosnę wymienić okna w starym mieszkaniu. Obecne są białe z obu stron. Zastanawiam się nad opcją w dwóch kolorach, od zewnątrz białe (bo takie są w całym bloku), a od wewnątrz w kolorze dęby, bo takie mam podłogi i drzwi.
    Zrobiłam nawet rozeznanie w firmie okiennej i okazuje się ze takie okna są o prawie połowę droższe i na dodatek czeka się na nie 3 razy dłużej, bo to wymaga przestawiania maszyn etc.

    Czy wg Was opcja wprowadzania do dość małych wnętrz ciemnych okien to dobry pomysł? Może bezpieczniej zostawić białe, i taniej i szybciej?


  8. Wczoraj wieczorem zaatakowała mnie żarówka. Po włączeniu lampki, nagle bańka wystrzeliła jak z procy.
    W lampce został tylko z lekka stopiony trzonek. Da się go wyjąć, czy lamka jest już skazana na straty?
    Czy to wina żarówki, czy jest jakieś przepięcie w lampce?
  9. Wybierając kamień na obudowę brałam tez pod uwagę konglomerat, ale wzory, które mi się podobały i nie wyglądały jak "salceson” lub „kasz manna" były cenowo zbliżone do marmuru. Zdecydowałam się wiec na marmur i jak dotąd nie żałuję.

    Znajomi zrobili dla odmiany obudowę z płyt i okleili je hartowanym szkłem barwionym na kolor czarny, jak dla mnie wygląda to super, szczególnie jak ogień odbija się w szkle.

  10. Zastanawiam się, czy nie pomalować taką farbą fragmentu ściany w przedpokoju.
    Podoba mi się granat. Z tego co wiem malowanie nie jest skomplikowane, ale farba dość długo schnie.
    Maluje się chyba 2 razy i dopiero po dwóch tygodniach można na takiej ścianie pisać. Przedtem trzeba całą powierzchnię pokryć kredą i zmyć wilgotną szmatką.
    Trochę z tym zabawy, ale to dobry pomysł dla zapominalskich, można zapisać wizytę u dentysty czy zalecenia dla małolatów by zrobili zakupy czy wynieśli śmieci, ale największą frajdę pewnie mają maluchy, które bez ograniczeń mogą się wyżyć artystycznie na ścianie.
  11. Cytat

    ale podejście pierwsza klasa, nie dała nawietrzaków bo może wwiewać :hahaha2:

    a tak już dywagując, żeby taki układ hulał to może trzeba doprowadzić powietrze w okolice kuchenki jak do kominka :scratching:




    Nie ma się co cieszyć icon_biggrin.gif Często tak jest, człowiek czyta, dokształca się, a jak przychodzi co do czego to i tak swoje wie icon_biggrin.gif
  12. Cytat

    Dlatego - pogrubione.
    Jak nie ma nawiewników, to okna powinny być rozszczelnione.

    W zasadzie w pomieszczeniu w którym jest wentylacja grawitacyjna, okapu być nie powinno (bo jak działa to jest to wentylacja mechaniczna wywiewna).

    Aby zaradzić cofkom z kanałów, należy zamontować na nich "kratki" z zaworami zwrotnymi,np:

    lub:

    zapobiegnie to także napływowi zimnego powietrza.

    dopisałem:

    Ps. Zalecam zawór przeponowy (ten pierwszy)- łatwiej go zamontować.




    Dzięki za radę. Nawiewniki miały być, ale właśnie z uwagi na ew. wwiewanie przez nie zimą zimnego powietrza, zrezygnowałam z nich. Kupię taki zawór w markecie budowlanym? Jak on działa? Pasuje na każdą "dziurę"?
  13. Dzięki za szczegółowe wskazówki. Zrobiłam jak napisałeś. Środek szyb umył się błyskawicznie, w rogach musiałam użyć więcej popiołu, ale metoda jak dla mnie super. Ekonomiczna i skuteczna.
    Paznokcie nie ucierpiały, bo założyłam rękawiczki, acz... nieco bałaganu przy tym było.

    Miałam racje, drewno, które przytaszczyłam ma być wystarczająco suche do kominka... za rok.

    A propos wypowiedzi Pana z firmy od preparatów do kominków. Mnie taka forma reklamy nie razi. Jeśli gdzieś przy okazji spotkam taki preparat to chętnie wypróbuję, jeśli będzie skuteczny i ograniczy czyszczenie do minimum, to czemu nie.
    Jak kupię i wypróbuję, zdam relacje ze skuteczności.

    miłego dnia
  14. Wprawdzie w bloku nie mieszkam, ale ma podobny problem w kuchni. W domu mam wentylację grawitacyjną. W kuchni oddzielny kanał do wyciągu i oddzielny do wentylacji. W tym roku jeszcze tego nie zauważyłam, ale w zeszłym podczas mrozów przez tę dziurę wiało masakrycznie. W najzimniejszych dniach wpakowałam tam... ręcznik. Wiem, niespecjalnie mądre, ale skutecznie. Dlaczego tak się dzieję? Okna szczelne trzyszybowe w większości, wietrzę dość często, ale nawiewników nie mam. Czy to normalne? Czy coś jest źle zrobione?
  15. Od kilku dni mróz, więc sezon kominkowy w pełni. Szyba niestety się brudzi. Mąż w delegacji, zapas przyniesionego drewna z drewutni się skończył, przytaszczyłam więc nowa porcję i... chyba nie z tej kupki co trzeba, bo po pierwsze nie chciało się palić, a po drugie szyba dziś rano była prawie cała czarna. Czym ja to wyczyszczę? Do tej pory się tym nie zajmowałam, w trosce o paznokcie icon_biggrin.gif no ale... jak mus to mus.
    Popiół powiadacie? Z tego co wiem mąż czyścił wodą i ręcznikiem papierowym, ale nigdy szyba nie była w takim stanie jak dziś. Czy ten popiół aby nie porysuje szyb (są dwie, bo to narożny kominek). Najczarniej jest oczywiście w rogach.
  16. Kilka lat temu mieliśmy zasłonę z prętów, które się przykręca do ściany. Zbudowana była z kilku modułów i furtki. U nas zamontowaliśmy ją przy schodach, kiedy młody zaczął się przemieszczać, a zimą przed kominkiem. Potem u siostry służyła za osłonę kozy. Nie było to tanie (trzy stówy chyba), ale sprawdza się u kolejnej rodziny.
    Wyglądało to mniej więcej tak:

    DSC01446.jpg

  17. Widziałam w supermarkecie zestaw 5 m taśmy LED-owej z klejem i sterownikiem za jakieś 60 zł. Czy warto toto kupić? Ma ktoś coś takiego. Chce to przymocować do wnęki z telewizorem. Słyszałam opinie, że te taśmy mają kiepski klej i po 2 dniach odpadają. Ma ktoś coś takiego? Da się to przykleić do ściany lub do spodu szafki nad TV?
  18. Zawsze podobały mi się proste formy i po długich poszukiwaniach inspiracji w necie zdecydowaliśmy się jednak na płyty g-k i marmur, choć niektórzy odradzali, że pojawiają się na nim plamy. Kupiliśmy płyty u kamieniarza, który sam je zaimpregnował. Jak dotąd, 2 lata dość częstego palenia w sezonie grzewczym, żadnych zacieków nie ma.
    Nie mam pojęcia jak nazywał się ten preparat, ale może fachowcy stosują jakieś bardziej skuteczne preparaty, oby...

  19. W branży budowlanej, jak w każdej, są "fachowcy" i fachowcy. Super, jesli dobrze trafimy, znacząco gorzej, jeśli nie. Z wyborem ekipy nie warto się śpieszyć, najlepiej zatrudnić kogoś z plecenia; pojechać na budowę, którą skończyli, porozmawiać z właścicielami, dopytać o szczegóły współpracy i dopiero wówczas się decydować. Ponieważ w sezonie budowlanym znalezienie solidnej ekipy nie jest proste, trzeba zacząć szukać długo przed palnowanym terminem rozpoczęcia robót.
    Oczywiście niezbędny jest nadzór. Fachowcy powinni współpracować z inwestorem i bezwzględnie bez konsultacji z nim nie wprowadzać żadnych zmian. Chyba nie dą się zbudować własnego domu, bez dość częstych wizyt na budowie., tylko nie każdy ma na to czas.
    Chyba nie do przecenienia jest ispektor nadzoru. Fakt, trzeba mu zapłacić, i to nie mało, ale komfort psychiczny, że będzie systematycznie zaglądał na budowę i kontrolował jakość wykonania poszczególnych etapów budowy, moim zdaniem jest warta nawet sporej kwoty pieniędzy, szczeólnie jeśli się ma raczej blade pojęcie o budowaniu icon_smile.gif.
    Stanie nad kiepską ekipą z przysłowiowym batem, to tylko niepotrzebne nerwy, stracony czas i raczej mierne efekty. Bo jak ktoś nie potrafi lub mu się nie chce, afekty pracy takiej ekipy raczej nas nie zadowolą.
  20. do wszystkigo trzeba podchodzić z rozsądkiem
    jesli komuś wiara w magię pomaga to... niech wierzy
    a w kwestii wykopania studni.... chyba lepiej skorzystać z usług profesjnalisty i sprwdzić z jakiej wody korzystają sąsiedzi
×
×
  • Utwórz nowe...