Byliśmy w zeszłym tygodniu w HB Studio, bardzo miłe spotkanie:) Tylko mamy teraz dylemat, czy przenosić kotłownię do pomieszczenia przy garażu. Tak to sobie z początku wymyśliłam, że w pomieszczeniu przy kuchni będzie pralnio-suszarnio-spiżarnia, a kotłownię przeniesiemy. Ale to wiąże się z koniecznością przeprojektowania i wydłużeniem instalacji. Co o tym myślicie, czy to będzie duży problem? Myślimy o kotle gazowym i zasobniku na c.w.u., więc to nie powinno zająć za dużo miejsca, chyba że jeszcze dodamy solary i wtedy większy zasobnik. Do tego elektryczne ogrzewanie podłogowe z łazience i kuchni. Co myślicie o takim ogrzwaniu? Wszystko zalezy od tego czy będzie gaz ziemny czy płynny. Mają gazyfikować całą gminę, ale nie wiadomo dokładnie kiedy. Czy można już w trakcie budowy zmienić miejsce kotłowni czy musi to być zrobione na etapie adaptacji projektu? Dalej nie wiem, dlaczego jest problem z więźbą według projektu, z kosztorysu wynika, że nie jest aż taka droga. Czy konstrukcję więźby można zmienić także w trakcie budowy? Zastanawiamy się nad rekuperacją i DGP, czy są jakieś przeciwwskazania, by mieć to i to. Boję się tego, żeby ciepłe powietrze nawiewane z kominka nie było od razu zasysane przez wentylację. Myślę, że w kominku będziemy palić sporadycznie, więc nie ma co inwestować w kominek z płaszczem wodnym, z drugiej strony szkoda nie wykorzystać tego ciepła. Czy ktoś z Was ocieplał lub ma zamiar ocieplać wełną mineralną? Czy jest rzeczywiście lepsza od styropianu? Piękne te Wasze Mniszki, piękne