Skocz do zawartości

Redakcja ZielonyOgrodek.pl

Moderator
  • Posty

    188
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    9

Wszystko napisane przez Redakcja ZielonyOgrodek.pl

  1. Zgadzam się z poprzednikami. To na 99,9% klon jawor
  2. Czy na suchych igłach występują czarne plamki? Tak jak napisał demo, obecne problemy to najpewniej wynik błędów podczas przesadzania. Jeśli ta sosna nie rośnie w bardzo eksponowanym miejscu, to spróbowałbym ją zostawić. Może wykorzysta szansę i sobie poradzi. Trzeba jednak o nią wyjątkowo dbać - podlewać, podsypać ściółką z kory sosnowej i zastosować szczepionkę mikoryzową do iglaków. Sam musisz zdecydować, czy warto inwestować czas i pieniądze. Trudno mi dobrze ocenić stan rośliny tylko po zdjęciach.
  3. Chyba najlepszym grzybem do samodzielnej uprawy na balocie słomianym jest boczniak. Lubi chłodne miejsca (10-16 stopni). W Internecie z łatwością znajdziemy sporo jest poradników o uprawie boczniaków, ale warto lepiej obejrzeć ten film:
  4. Jak najbardziej! Zachęcam do obejrzenia filmu, w którym Pan Szczepan Marczyński - ekspert od powojników, poleca ciekawe pnącza zadarniające - w tym powojniki.
  5. Jeśli chodzi o trawę pampasową - trzeba okryć, ale agawy i palmy - wnieść do domu (czasem zimują przy łagodniej zimie w ciepłych regionach kraju). Oto pomocne linki: https://zielonyogrodek.pl/pielegnacja/ochrona-roslin/1047-zabezpieczanie-roslin-ogrodowych-przed-mrozem https://zielonyogrodek.pl/pielegnacja/ochrona-roslin/7605-jak-zabezpieczyc-drzewa-i-krzewy-lisciaste-przed-zima Folia bąbelkowa nie jest dobrym materiałem do okrywania, ale agrowłókniny i ewentualnie karton. Oto link do tekstu o agrowłókninach: https://zielonyogrodek.pl/pielegnacja/uprawa-roslin/7659-rodzaje-agrowlokniny-do-ogrodu-jak-je-stosowac
  6. Zwykle problem z grzybami "ukryty" jest w glebie i tam szukałbym przyczyny, ale w Twojej sytuacji (gdy dopiero co rozłożyłeś trawę z rolki) warto zwrócić się do dostawcy. Zrób zdjęcie i pokaż im, co wyrosło. Warto to wyjaśnić z firmą, od której kupiłeś murawę. Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, by murawa z rolki tak szybko porosła grzybami. Aby zahamować rozprzestrzenianie się grzybów można także przeprowadzić opryskiwanie gleby preparatem Miedzian lub środkiem naturalnym Polyversum. Grzyby pojawiają się wtedy, gdy mają odpowiednie warunki, o czym więcej można przeczytać w artykule: Jak pozbyć się grzybów z trawnika
  7. Cebulki potrzebują chłodu by zainicjować kwitnienie, więc lepiej nie chować ich do garażu. W cieple szybko by wypuściły liście i zaczęły rosnąć, a byłoby to dla nich niewskazane. Bez kilku miesięcy chłodu najprawdopodobniej wcale by nie zakwitły. Donicę z cebulami można schować do kartonowego pudełka wyściełanego styropianem lub gazetami i ustawić w miejscu osłoniętym od wiatru. Można też zakopać je do ziemi w ogrodzie (to najlepsze rozwiązanie), gdzie schowane pod ziemią będą czekać do wiosny.
  8. Tak, to jest rdza gruszy na jałowcu. Tak, trzeba wycinać i palić wszystkie porażone części rośliny!!! Nie ma innego wyjścia. To co pozostało trzeba opryskiwać fungicydami, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby. Patrząc na zdjęcia, nie wiem, czy to się uda. Proszę spróbować opryskiwania preparatem Score.
  9. Trawa nie przetrwa zimy, jeśli będzie podgrzewana! Nigdy nie spotkałem się z takim rozwiązaniem i wątpię, czy ktokolwiek się spotkał.
  10. Takie fikusy "bonsai" niestety bardzo często chorują, czego efektem jest właśnie zrzucanie liści. Radziłbym: - przenieść go w jasne miejsce, ale nie w pełnym słońcu, z dala od grzejników i uchylnych okien; - podlewać regularnie, tak często, by ziemia nigdy nie przeschła, ale nie dopuścić, by stał w wodzie; - wstrzymać się teraz z zasilaniem i zacząć dopiero na wiosnę nawozem do roślin zielonych lub specjalnym nawozem do fikusów. Proces produkcji tych drzewek niestety w niczym nie przypomina formowania drzewek bonsai. Takie drzewka krótko przed sprzedażą mają bardzo mocno przycinane korzenie i pędy, by wpasować je w płaską doniczkę i nadać im kształt "bonsai". Dodatkowo w sklepach często stoją w niewłaściwych warunkach i są źle pielęgnowane. Po przeniesieniu do domu wyglądają coraz gorzej W tym roku raczej niż nic lepszego z niego nie będzie. Będzie najpewniej wyglądać gorzej. Ważne, by w jak najlepszej kondycji doczekał przyszłej wiosny. Wtedy rozpocznie na nowo wegetację, teraz fikus powinien odpoczywać. Więcej o fikusie: https://www.zielonyogrodek.pl/fikus-ginseng-zielony-celebryta
  11. To kolczurka klapowana (Echinocystis lobata), zwana dzikim ogórkiem. Słów kilka o jej uprawie
  12. Nie mam do czego się przyczepić. Według Twojego opisu trawnik został założony podręcznikowo. Pod znakiem zapytania jest jednak jakość nawiezionej ziemi. W niej szukałbym przyczyny problemów, ale teraz to mogę tylko gdybać. Radziłbym oddać próbki gleby do analizy w Okręgowej Stacji Chemiczno-Rolniczej. Trudno tak na oko ocenić potrzeby nawozowe. W laboratorium mogą to sprawdzić. Później stosuj raczej nawozy Yara, a nie tą mieszankę ze zdjęcia. Specjaliści polecają na choroby grzybowe preparat Polyversum. Zawiera on niepatogeniczne grzyby Pythium oligandrum, które zasiedlają strefę korzeniową trawy i skutecznie zapobiegają problemom. Nie wiem, jak sprawdzą się ze zwalczaniem grzybów. Możesz je opryskać preparatem Miedzian, ale nie dam gwarancji, że zadziała! Na zdjęciach nie widzę filcu na trawie, ale zrób wertykulację i aerację, by poprawić napowietrzenie gleby. Czekam z niecierpliwością na opinię @Elfir. Myślę, że coś Tobie doradzi.
  13. Możesz zawsze spróbować delikatnie zeskrobać, ale i tak pojawią się ponownie. Radzę je zaakceptować Wstaw zdjęcie, to zobaczymy, co to.
  14. Bajbaga dobrze radzi. Przytnij i obserwuj. Powinien odbić. Dotknij pędów i sprawdź, czy są żywe. Na zdjęciach wygląda, że to dość słoneczne miejsce. Jaka to wystawa?
  15. Może żwirowa rabata w stylu śródziemnomorskim (trochę zmodyfikowanym) lum romantycznym? Ewentualnie z dodatkiem traw ozdobnych z tyłu (lub z boku), które fajnie będą wyglądać zimową porą wraz z zimozieloną lawendą (od frontu). Bukszpanowe kule lub niski murek może pozostać, ale dosadziłbym białe i różowe róże. Nie wiem, czy to Twój styl, ale pięknie wygląda zestawienie lawendy wąskolistnej z różą na pniu. Obecnie jest tam sporo różnych gatunków, taki lekki mix. Jak się rozrosną, może nie będzie wyglądać to źle. Ja bym jednak skupił się tylko na kilku gatunkach (tak jak radzi Elfir). Zachęcam do lektury kilku artykułów: 1, 2, 3, 4, 5. Może Cię zainspirują. (fot. bildschoenes - Fotolia.com)
  16. Co to za rośliny, które już tam rosną? Czy to miejsce jest nasłonecznione? Jaka jest ziemia? Czy rośliny mają być duże, czy małe? Potrzebuję więcej szczegółów
  17. To żyworódka pierzasta, znana tez jako kalanchoe. Roślina ze zdjęć wygląda całkiem nieźle Łatwo się ją uprawia, bo nie potrzebuje skomplikowanej pielęgnacji i poradzi sobie z nią każdy, nawet początkujący. Najlepiej rośnie na stanowisku ciepłym i słonecznym. Nie lubi częstego podlewania i zbitej ziemi, bo szybko gnije. Sok z jej liści ma cenne właściwości prozdrowotne. Tutaj można więcej o niej przeczytać
  18. Jeśli krzewy rosną w zacisznym miejscu, to jest duża szansa, że przetrwają bezpiecznie mrozy nawet bez naszej pomocy. Hortensje bukietowe i krzewiaste dobrze zimują nawet bez okrycia. Nawet jeśli zimą przemarzną ich pędy, to w przyszłym roku zakwitną, bo ich pąki kwiatowe formują się na nowych pędach tegorocznych. Za to hortensje ogrodowe (Hydrangea macrophylla) wymagają osłony (zwłaszcza młode rośliny). Krzewy te zawiązują pąki kwiatowe na pędach zeszłorocznych, więc jeśli przemarzną, to nie zakwitną! Aby temu zapobiec krzew warto owinąć białą agrowłókniną. Warto tez obsypać podstawę pnia kora sosnową lub kompostem, co zabezpieczy korzenie. Więcej o zimowaniu i zabezpieczaniu hortensji
  19. Rododendron rododendronowi nierówny. W zależności od odmiany mają różną tolerancję na mróz. Warto to sprawdzić! Informacja powinna być na etykiecie rośliny. Jeśli pamiętasz nazwę odmiany, to najlepiej sprawdzić opis w katalogu roślin - np. Związku Szkółkarzy Polskich. Różaneczniki można przezimować w doniczce, ale radziłbym na czas zimy wyjąć roślinę z donicy i zakopać ją do ogrodu. Tam lepiej przetrwa mrozy! Polecam do poczytania o zimowaniu w ogrodzie. Jeśli jednak zimowanie w donicy jest konieczne, to trzeba rośliny zabezpieczyć przed mrozem. Po pierwszych przymrozkach donicę najlepiej obłożyć styropianem (także od spodu) i wstawić do kartonowego pudła. Można tez owinąć folią bąbelkową. Część nadziemną owijamy dwukrotnie i delikatnie białą zimową agrowłókniną, by osłonić ją od wiatru, ale także od palącego słońca, przez które liście będą transpirowały wodę. Trzeba koniecznie pamiętać, by przed osłonięciem ziemię obficie podlać, bo dla zimujących rododendronów susza groźniejsza jest niż zimno. Miejsce zimowania powinno być osłonięte od silnego słońca i mroźnych wiatrów.
  20. Jesienią można sadzić większość roślin ogrodowych - np. iglaki, byliny, niskie cebulowe, ale osobiście wstrzymałbym się (bo jest listopad) i zaczekał do wiosny. Wiosną, w centrach ogrodniczych, oferta niskich bylin (a takie najlepiej nadają się na mały skalniak) będzie największa. Ponadto nie będzie trzeba wtedy zabezpieczać ich przed zimnem. Teraz, z uwagi na końcówkę sezonu, miałyby niewiele czasu, by się dobrze zaaklimatyzować na nowym miejscu. Polecam lekturę kilku artykułów o skalniaku: --- http://www.zielonyogrodek.pl/maly-skalniak-wybor-roslin --- http://www.zielonyogrodek.pl/rosliny-na-skalniak-co-posadzic-na-skalniaku --- http://www.zielonyogrodek.pl/skalniak-w-ogrodzie-poradnik-zakladania-skalniaka
  21. Mamutowiec olbrzymi (Sequoiadendron giganteum) bardzo rzadko jest uprawiany w Polsce. Sam tego nigdy nie robiłem i nie posiadam wiedzy o problemach w jego pielęgnacji. Z tego co wiem, to choroby grzybowe bardzo rzadko go atakują! Polecam zatem zadać to samo pytanie na forach ogrodniczych, które mają już całkiem nieźle rozbudowane wątki u jego uprawie - tutaj i tutaj.
  22. Mszyce trzeba zwalczać jak najszybciej po pojawieniu! Jest to niezmiernie ważne, gdyż owady te bardzo szybko się rozmnażają. Z kilkunastu pierwszych osobników szybko powstanie liczna kolonia. Na szczęście (nieszczęście) mszyce dość często nawiedzają ogrody więc sklepy przygotowane są dobrze i na półkach łatwo znaleźć wiele preparatów do ich zwalczania - np.: Decis, Calypso, Fastac, Pirmor, Polysect Hobby, Provado Plus, ABC na mszyce, Sumi Alpha, Mospilan. Preparaty należy stosować naprzemiennie (Decis tylko raz! w sezonie), przestrzegając zaleceń, terminów (zwykle kilkukrotnie raz na 7 dni) i dawek podanych przez producenta na etykiecie-instrukcji stosowania dołączonej do opakowania. Przed zastosowaniem chemii radziłbym ekologiczne metody zwalczania - opryskiwanie wodnym roztworem mydła ogrodniczego, gnojówkami z roślin (np. pokrzywy), naturalnymi preparatami na bazie czosnku lub grejpfruta. Trochę o mszycach do poczytania: http://www.zielonyogrodek.pl/mszyce-jak-wygladaja-i-jak-je-zwalczac
  23. Fakt, nie wygląda to najlepiej. Przydało\by się jeszcze trochę szczegółów. Skąd była ziemia pod trawnik? Jakie było jej źródło? To była ziemia w workach? Czy była widoczna pleśń na trawie? Jakie zastosowałeś nasiona (producent)? Elfir świetnie zna się na trawnikach, może ona coś doradzi?
  24. Można kupić figurki większych ptaków (np. kruka). Całkiem nieźle spełniają swoją rolę. Zdjęcie pochodzi ze sklepu rolmarket.pl, ale podobne figurki można kupić też w innych sklepach.
  25. Stawiałbym na byliny np. jeżówki w połączeniu z trawami ozdobnymi. Do tego juka karolińska o pstrokatych liściach, rozchodnik okazały i lawendy. W dolnym piętrze zawciąg, niskie kostrzewy popielate i skalnice. Może to nie najbardziej wyszukane rośliny, ale właśnie takie lubię. Całkiem fajne pomysły mają tutaj, tutaj i tutaj.
×
×
  • Utwórz nowe...