Skocz do zawartości

el-instalator

Uczestnik
  • Posty

    745
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    6

Posty napisane przez el-instalator

  1. Oba te odcinki. Chodzi mi o spuszczanie wody ze wszystkich rur, w których może zamarznąć. Nie wiem jak w tym przypadku zapewniono możliwość odwodnienia rur znajdujących się płytko w gruncie oraz ponad gruntem. Zakładam, że skoro zakład wodociągowy oferuje taką wersję ze skrzynką ponad poziomem terenu, jakoś to rozwiązali.
    Chodziło mi też o to, żeby spuszczanie wody było wygodne. Jeżeli nie jest, zaczyna się myślenie w stylu: Może teraz jej jeszcze nie spuszczać? Mrozu pewnie nie będzie.
  2. Dla mnie to trochę ryzykowna wersja. Bardzo pilnujcie tego spuszczania wody pod koniec jesieni. I zróbcie wygodne odwodnienie, przez otwarcie zaworu. Ja z początku musiałem w studzience wykręcać taki koreczek zaślepiający. Dość szybko wymieniłem go na mały zaworek kulowy. Wygoda ogromna, szczególnie gdy nabierałem wody w zimie, tylko chwilowo ją uruchamiając.
  3. Jak się ma dawne oznaczenie styropianu podłogowego EPS 100, do obecnego styropianu sprzedawanego jako dach podłoga. Doczytałem, że odporność na ściskanie oznaczone jest jako CS (10), tyle że wartość tego parametru to zwykle 80, w którymś nawet zgodnie z deklaracją – 60. Czy taki styropian dach/podłoga z CS(10) 80 jest tak samo odporny na ściskanie jak dawny EPS 100?
  4. Okucia są Winkhausa, wiec popularne. Wydaje mi się, że powinno dać się je podregulować kluczem imbusowym na śrubach. Robiłem coś takiego parę lat temu na innych oknach. Tylko nie bardzo już pamiętam, którą śrubą w jakiej płaszczyźnie regulowało się okno. Na ślepo nie chcę kręcić, żeby nie napsuć więcej. Miałem taki fajny poradnik, tam wyznaczało się chyba ile skrzydło ma nachodzić na ramę. Niestety, gdzieś mi wsiąkł.
  5. Ekspert z firmy trochę chyba jednak przesadził. Poduszka powietrzna, jeżeli w ogóle gdzieś powstanie w płaszczu, to powyżej położonego wyżej króćca - oznaczonego odpływ wody grzewczej. Wystarczyłaby przy tym minimalna modyfikacja ze strony producenta, przeniesienie tego króćca, żeby problemu nie było.
    A sprawa dużej różnicy w cenie pomiedzy zbiornikami poziomymi i pionowymi pozostaje niewyjaśniona :(
  6. Pytanie jeszcze, czy te zawory i siłowników faktycznie zamykają się do końca. Mogą być niedomknięte z racji kamienia i zanieczyszczeń. W takiej sytuacji ręczne domknięcie niczego nie gwarantuje. Zawór powinno się raz na kilka dni w pełni otworzyć i zamknąć, żeby usunąć ewentualne osady. To tak na przyszłość, teraz jeżeli się nie domykają trzeba je będzie wymontować, sprawdzić i oczyścić.
    PS. Niektóre sterowniki maja automatyczną funkcję takiego pełnego otwarcia np. co tydzień. A samą taką operacje powinno się robić również poza sezonem grzewczym. Inaczej zawory potrafią się zaciąć.
  7. Pomyślałem, że w łazienkach warto by może dodatkowo potraktować fugi w rejonie kabiny prysznicowej i wanny jakimś preparatem impregnującym. Chodzi o to żeby mniej się brudziły i nie przepuszczały wody. Na ile taki zabieg jest skuteczny i czy fugi potraktowane w ten sposób nie odróżniają się kolorem?
    PS. Oglądając chemie czyszczącą w sklepie z ciekawości przeczytałem etykietę preparatu specjalnie do czyszczenia fug. A tam producent pisze, że środek nie działa na fugi impregnowane. I co z tym zrobić?
  8. Tylko o które wersje montażu i samych rolet faktycznie chodzi?
    1. Pod nadprożem a nad ramą okna - co wymaga zaprojektowania odpowiednio wyższego otworu okiennego, niż wysokość samego okna, ewentualnie zamontowania niższego okna niż pierwotnie planowane.
    2. Rolety tzw. elewacyjnej, montowanej na warstwie ocieplenia ściany nośnej, wystającej poza płaszczyznę ściany. To wariant moim zdaniem najlepszy pod względem cieplnym i łatwy do zrobienia, ale nie każdemu się będzie podobał.
    3. Rolety schowanej w grubości ściany z ociepleniem. Zależnie od grubości ocieplenia będzie ono mniej czy więcej pocienione. To oczywiście oznacza gorsza izolacyjność cieplna w tym miejscu.
  9. Fakt, że wygląda podejrzanie, jakby membrana ciekła na całej długości krokwi. Może to rzeczywiście przebicia od gwoździ mocujących kontłaty. Przyjrzałbym sie jeszcze, jak jest ułożona folia w kalenicy, czy tam nie przecieka.
    na szczęście, tródno porównywac dach z sama FWK i z FWK oraz dachówka. Zupełnie inne ilości wody i działanie wiatru w każdym z tychch wariantów na FWK. Wiatr wciśnie wode w najdrobniejszą szczelinę, gdy nie ma pokrycia na folii.
  10. Rodzajów gęstożebrowych stropów jest multum. Stropy Rectora też są przecież gęstożebrowe.
    Jest kilka rodzajów stosowanych przez różne firmy, np. Teriva (też ma ze trzy odmiany) oraz systemy poszczególnych firm. Zwykle róznią się głównie pustakami wypełniajacymi.
    Za to, o ile dobrze rozumiem, u Rectora są zupełnie inne belki nośne. Za rtym idzie cała reszta - np. większa dopuszczalna rozpiętość.
  11. Wersja minimum dla każdej baterii jednouchwytowej to uszczelki z sitkiem do wężyków. Takie baterie są niestety bardzo podatne na zapchanie jakimikolwiek brudami płynącymi z woda. A przekroje kanalików w nich są maleńkie.
    Zawory odcinające z filtrem to też dobre rozwiązanie, a nie sa specjalnie droższe od zwykłych.
    Do tego jeszcze filtr skośny na początku instalacji. Coś takiego:

    DSC01446.jpg


    Koszt około 20 zł i co najważniejsze nie zajmuje dużo miejsca, więc da się go dodać bez dużych przeróbek.
×
×
  • Utwórz nowe...