W tym pokoju jest kuchnia i w sumie mam 2 kratki wentylacyjne + kominek, kominek ma swój komin który jest niezależny od innych, wydaje mi się że jest on najkrótszy z wszystkich kominów i uruchomiła mu się funkcja nie wysysania powietrza z mieszkania tylko zasysania Do pomieszczenia nie dostaje się dym tylko na początku rozpalania problem po chwili ustaje i wszystko jest ok komin dosataje temerature i sobie ładnie pracuje, problem pojawia się po wygaszeniu, raz zrobiłem tak że zdemontowałem strażaka i zakleiłem tą rurę taśmą i praktycznie nic się nie zmieniło co prawda chyba nie wiało przez komin od góry tylko tak jakby powietrze wchodziło do mieszkania przez "dolot powietrza do wkładu", kominek jest produkcji firmy Joniec i ma doprowadzenie powietrza prosto pod palnik i teraz tak sobie myślę że powietrze najłatwiej do domu może się dostać własnie z tego miejsca bo na ścianie mam zamontowaną kratkę wentylacyjną właśnie na tym kanale ale jest ona nieszczelna, i wtedy powietrze przechodzi przez nia wpada do paleniska i potem obok szyby etc wchodzi do mieszkania i zapach idzie dalej. Tak sobie myślę jaka będzie różnica ciśnień jeśli komin jest na górze otwarty i na dole ( doprowadzenie powietrza do komina ) i będzie tak jeśli wszystko jest otwarte ( dolot, komin ) to powietrze idzie kominem na dół po jego podstawa jest schłodzona przez dolot, jeśli zamknę komin na górze to powietrze wchodzi przez dolot i śmierdzi. Czekam na wasze sugestie i porady. PS komin ma 5 lat i na strychu/poddaszu wygląda idealnie.