stewal

Witam Junior (Dawid) ma sie baaardzo dobrze ( jak i rodzice) narazie wszystko ok maluch daje duzo radości choć zaczyna się z niego robić mały łobuziak i cwaniaczek ale w końcu to chłopak więc taki musi być A jak to będzie z budową to się zobaczy czy pójdzie z górki czy będzie ostra jazda bez trzymanki a może raz pod górkę raz z górki, narazie wszystko poszło bez problemów.Narazie przerwa a na wiosnę jeszcze nie wiadomo jak to bedzie a jak nie wiadomo to wiadomo o co chodzi Pozdrawiamy

Witam wszystkich Nasz Mniszek zapuścił korzonki i wypuścił pierwsze pędy czyli mamy stan zero i tak sobie zostanie do wiosny a teraz trzeba jakieś nadgodzinki machnąć i napełniać skarpetę co by można było znowu wydawać kasiorkę po zimie Pozdrawiam

Domek wyglada suuuper ...na rysunkach a tak poważnie to na 99,9 % ruszymy pod koniec sierpnia, sprawy pozwoleń itp itd pozałatwiane teraz trzeba dograć kwestie organizacyjne . Pozdrawiam i niech ta wiosna już do was wreszcie przyjdzie

Witam wiosennie wszystkich Mniszkowców, u mnie kwitną już krokusy,przebiśniegi a żonkile już w pąkach i lada dzień będzie żółciutko.Dla wszystkich niemogących się już doczekać kwiatów we własnym ogrodzie namiastka angielskiej wiosny.Trzymajcie się cieplutko Pozdrawiam Waldek

HEJ!! Z powrotem narazie się nie spieszymy,najpierw trzeba uwić sobie gniazdko a teraz przedewszystkim przygotowujemy się do przyjścia na świat naszego synka(planowany termin 7 styczeń, ale kto wie może już na święta będziemy w trójkę ?) A jeśli chodzi o naszą wersję Mniszka to pokrótce wygląda to tak: -wersja z garażem dwustanowiskowym,kąt nachylenia dachu 30 stopni Zmiany wprowadzone przez nas: - drzwi wejściowe na tej samej ścianie co okno kuchenne(dzięki temu będą na wprost wejścia na działkę,tak samo jak brama garażowa) - kuchnia nie jest całkowicie otwarta na salon, rozdzielona ściankami w środku których będą suwane drzwi (w razie potrzeby można zamknąć bałaganik w kuchni przed wzrokiem teściowej - mała toaleta powiększona tak że będzie miejsce na drugi prysznic - przejście z garażu do domu jest całkowicie w bryle budynku,prawdopodobnie będzie tam również pralka,deska do prasowania podwieszona na ścianie czyli pom.gospodarcze. -kotłownia w pomieszczeniu przy garażu -no i oczywiście jak wszyscy porozmieszczaliśmy okna według własnego uznania i potrzeb. Szczegóły można podpatrzeć na rysunkach Pozdrawiamy Kasia,Waldek

Witajcie;) Pięknie,pięknie pogratulować, duże zmiany in plus od czasu kiedy byliśmy u Was Niestety ostatnio jak byliśmy w Polsce to nie daliśmy rady do was wpaść całe 2 tygodnie były poświęcone na ostrą walkę aby jak najwięcej załatwić ,no i udało się.Projekt zaadoptowany, pozwolenie ze starostwa uzyskane, projekt przyłacza wody zrobiony i uzgodniony z ZGK, umowa z energetyką podpisana.Teraz pozostaje tylko wbić łopatę w matkę Ziemię ale to dopiero w przyszłym roku. Do projektu jak prawie wszyscy daliśmy kilka swoich zmian ,przedewszystkim mamy wersję z dachem 30 stopni a resztę to jak wrzucę rysunki. Pozdrawiamy Kasia i Waldek

Hej!!! A byłem, byłem ,podglądałem,myślę że Wasz dach to bedzię miał coś około 35-40 stopni. Przy 30 stopniach cała połać od strony ogrodu jest jakby w jednym ciągu ,bez tego wyraźnego wypustu nad środkowym pokojem jaki jest w waszej wersji. Mam nadzieję że rysunki elewacji, przekroju i rzut załączą się to można sobie porównać. Pozdrawiam Waldek [attachment=2744:Mniszek_...st_elew1.pdf] [attachment=2745:Mniszek_...przekr_j.pdf] [attachment=2746:Mniszek_...0st_rzut.pdf] Mniszek_C_30st_elew1.pdf Mniszek_C_30st_przekr_j.pdf Mniszek_C_30st_rzut.pdf Mniszek_C_30st_elew1.pdf Mniszek_C_30st_przekr_j.pdf Mniszek_C_30st_rzut.pdf

Hej!! Oj na zdjęcia z naszej budowy to trzeba będzie jeszcze trochę poczekać,jak wszystko wypali to w przyszłym roku ok maja ,czerwca coś może zacznie się dziać, a narazie jak w piosence ,,Tu narazie jest ściernisko,a tam gdzie to kretowisko...Mniszek będzie stał'' A temat mrówek to niestety znam,u mnie w pracy jak zaczną włazic od kwietnia to do września non stop, i żeby to jedna przylazła i koniec to nie ,odrazu ciągnie za sobą cała familje i znajomków. A jak tam układanie kostki wokół domu,mam nadzieję że to już za wami i możecie ,,suchą i czystą'' stopą do domku się dostać? Pozdrawiam Waldek

Witajcie!!! Mieszkacie i to bardzo fajnie sobie mieszkacie,jeszcze raz wielkie dzięki za możliwość obejrzenia waszego ślicznego domku. Zaliczyłem rozmowy z burmistrzem, powiatowym inspektprem nadzoru budowlanego i niestety nie da rady zmienić planu zagospodarowania przestrzennego , pozostaje więc wybudować Mniszka z 30 stopniowym spadkiem połaci dachowych, studio HB przesłało mi rysunki takiej wersji i wygląda to całkiem przyzwoicie, jeszcze troszkę pomyślimy ale na 99% będzie mniszek. Pozdrawiamy Kasia i Waldek

Powyżej plik z rysunkiem się nie załaczył : ,ale mam nadzieję ze teraz będzie ok

Zmniejszono 93% 1008 x 1344 (198.79K) To mój wstępny pomysł na układ wewnętrzny Mniszka. Jakoś tak lepiej pasuje mi aby wejscie do domu było na wprost wejscia na posesję ,a nie z boku (sam osobiscie mam takie wrażanie że wygląda to tak jakby wchodziło się do garażu)ale to tylko moja skromna opinia.w przejściu z garażu do domu w planach jest zrobienie pomieszczenia gospodarczego(pralnia), 12 to kotłownia (eco groszek)dlatego wejście z garażu aby uniknąć wnoszenia wszelkich brudów z kotłowni bezposredni do domu,pomiędzy kuchnią a salonem pomysł na drzwi rozsuwane,tak aby odzielić troszkę kuchnię od salonu ale nie na stałe, no i powiększona mala toaleta ale nie wiem czy w realich da radę wciśnąc tam prysznic? jak nie to trudno będzie kolejka do łazienki (choć narazie nasza rodzina to 2+0 więc tłoku się nie spodziewam )Myślę jeszcze nad powiększeniem sypialni (tak jak zrobiła Maja) ale to jeszcze się zobaczy.No i zmnieszona liczba okien. I co drogie Mniszki i Mniszkowie myślicie o takim wariańcie?

A muszę powalczyć o zmianę warunków zabudowy (kąt nachylenia dachu) ,no i energetyka, ok 200 metrów od mojej działki obecnie przebiega linia napowietrzna która jest przewidziana do skablowania, w planach jest również budowa stacji trafo dla zasilenia wszystkich działek, więc zobaczymy co z tego wyjdzie a wiadomo jak to z energetyką bywa,monopolista to sobie pozwala na olewanie ludzi.Ale mam jeszcze czas ,start budowy planowany na przyszly rok.Narazie planowanie,przemyślenia i rozmyślania.Postaram się wrzucić wkrótce rzut Mniszka z moimi zmianami, które chciałbym wprowadzić (drobne zmiany wewnętrzne) Pozdrawiam i Wesołych Świąt dla wszystkich Mniszkowców

Oj po takich zmianach to już nie bedzie Mniszek a i koszta wprowadzenia tych zmian do projektu będą znaczne ,może lepiej poszukać jeszcze po projektach albo zorjentować się w cenie indywidualnego projektu z dachem kopertowym o podobnym układzie pomieszczeń jak Mniszek Pozdrawiam

Maju,kominek macie z płaszczem wodnym czy z nadmuchem powietrza?

Tak siedzę ,czytam,oglądam te wasze piekne galerie,myślę i tak mnie nawiedziło że skoro Maja jest lekarzem to jej sliczny domek można by nazwać Mniszkiem lekarskim (z łaciny Taraxacum officinale) a wszystkim znany jako mlecz lub dmuchawiec a pozatym Mniszki zaczynają pojawiać sie tak gęsto jak ich imienniki na łąkach

Dokładnie tak ,jeśli gmina ma opracowany miejscowy plan zagospodarownia przestrzennego to nie ma tego problemu, u mnie takiego brak (podobno plan jest w planie ) narazie wiadomo że działki są przeznaczone pod zabudowe mieszkaniową jednorodzinną, a pozatym to wiesz jak to jest ,,państwo w państwie'' co urząd to inaczej, wszystko zależy od interpretacji przepisów przez pana lub panią z drugiej strony biurka. Ale co tam damy radę

Dziekuje Waldek

Dziękuje Waldek

Narazie zaczynam od sprawdzania ,,co wolno właścicielowi na jego działce '' czyli występuje do gminy o warunki zabudowy, a między innymi takie są własnie dane do uzupełnienia. Mniszek bardzo nam się podoba (własnie taka wersja jak wasza ) ale chcę uniknąć sytuacji że zakupię projekt a potem się okaże że nie pasuje on do wizji urzędników i trzeba będzie kombinować z przerabianiem projektu.Dzięki wielkie za pomoc,zobaczymy co tam mądre urzędnicze głowy powiedzą(z tego co mi wiadomo są prawdopodobnie nawet dość mili) Pozdrawiam Waldek

Prośba!! Właśnie siedzę nad ,,Wnioskiem o ustalenie warunków zabudowy'' : Mam pytanko, czy ktoś mógłby mnie oświecić w temacie trzech pytań? - Określenie zapotrzebowania na wodę (m3/dobę) : - Określenie zapotrzebowania na energię cieplną (kW/h) : - Określenie zapotrzebowania na energię elektryczna (kW) : Jakie zapotrzebowania podać dla Mniszka C ,dla trzyosobowej rodziny : Dziękuje z góry

Przeglądając forum Mniszka(bardzo sympatyczne) natknąłem się na dwa tematy dotyczące łazienki: - czy montować wentylację jeśli jest okno w łazience - czy drzwi lepiej otwierać do środka czy na korytarz Pozwolę sobie na dwa przykłady z życia wzięte: Wentylacja- w moim obecnym mieszkaniu mam łazienke z oknem ale bez wentylacji ,i co?PORAŻKA!!! W okresie letnim ok bo otwarcie czy uchylenie okna nie sprawia problemu, natomiast zimą to srednia przyjemnośc brać kąpiel przy otwartym oknie a wyjście z pod prysznica to tak jak pobyt w ruskiej łazni a potem biegiem do przerębla ,może to i zdrowe ale żeby tak codziennie A otwarcie okna po wyjściu z łazienki to musztarda po obiedzie para i tak już wisi sobie na suficie i ścianach o lustrze nie wspominając (i jak tu się ogolić )No i oczywiście ubytek ciepła przy otwartym oknie jest wiekszy, ogrzewanie łazienki a potem otwieranie okna ma taki sam sens jak uruchamianie latem klimatyzacji przy otwartych drzwiach lub oknie. Drzwi- to prawda że w łazienkach gdzie nie ma pieca gazowego nie ma wymogu montowania drzwi otwieranych na korytarz i że drzwi można otworzyć z zewnątrz,ale....Córka moich znajomych zasłabła w łazience (nie było tam pieca,prawdopodobnie powodem zasłabnięcia była bardzo gorąca kąpiel) udało jej się wyjść z wanny niestety straciła przytomność a upadajać zablokowała swoim ciałem drzwi które własnie otwierały się do środka, na dodatek łazienka była na piętrze więc sytuacja była naprawdę niewesoła.Na szczęście zakończyło sie na dużym strachu podstawieniu drabiny ,wybiciu szyby i oczywiście zmianie drzwi łazienkowych na otwierane na korytarz.Własnie aby uniknąć takiej sytuacji zaleca się montowanie drzwi otwieranych na korytarz a nie do środka Moim więc skromnym zdaniem wentylacja w łazience Tak drzwi otwierane na korytarz Tak

Przeglądając forum Mniszka(bardzo sympatyczne) natknąłem się na dwa tematy dotyczące łazienki: - czy montować wentylację jeśli jest okno w łazience - czy drzwi lepiej otwierać do środka czy na korytarz Pozwolę sobie na dwa przykłady z życia wzięte: Wentylacja- w moim obecnym mieszkaniu mam łazienke z oknem ale bez wentylacji ,i co?PORAŻKA!!! W okresie letnim ok bo otwarcie czy uchylenie okna nie sprawia problemu, natomiast zimą to srednia przyjemnośc brać kąpiel przy otwartym oknie a wyjście z pod prysznica to tak jak pobyt w ruskiej łazni a potem biegiem do przerębla ,może to i zdrowe ale żeby tak codziennie A otwarcie okna po wyjściu z łazienki to musztarda po obiedzie para i tak już wisi sobie na suficie i ścianach o lustrze nie wspominając (i jak tu się ogolić )No i oczywiście ubytek ciepła przy otwartym oknie jest wiekszy, ogrzewanie łazienki a potem otwieranie okna ma taki sam sens jak uruchamianie latem klimatyzacji przy otwartych drzwiach lub oknie. Drzwi- to prawda że w łazienkach gdzie nie ma pieca gazowego nie ma wymogu montowania drzwi otwieranych na korytarz i że drzwi można otworzyć z zewnątrz,ale....Córka moich znajomych zasłabła w łazience (nie było tam pieca,prawdopodobnie powodem zasłabnięcia była bardzo gorąca kąpiel) udało jej się wyjść z wanny niestety straciła przytomność a upadajać zablokowała swoim ciałem drzwi które własnie otwierały się do środka, na dodatek łazienka była na piętrze więc sytuacja była naprawdę niewesoła.Na szczęście zakończyło sie na dużym strachu podstawieniu drabiny ,wybiciu szyby i oczywiście zmianie drzwi łazienkowych na otwierane na korytarz.Własnie aby uniknąć takiej sytuacji zaleca się montowanie drzwi otwieranych na korytarz a nie do środka Moim więc skromnym zdaniem wentylacja w łazience Tak drzwi otwierane na korytarz Tak

Maju dziękuję za info. dotyczące garażu.