Skocz do zawartości

cyma2704

Uczestnik
  • Posty

    381
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Posty napisane przez cyma2704

  1. Cytat

    Może na innym profilu da się zrobić ,zapytaj w innej firmie. 



    Też mam w domu trójkątne okna, z których nie chciałam rezygnować. Poszłam więc na kompromis (mam je z rehau), ale nie chcieli mi zrobić otwieralnych tylko uchylne. Przy wielkości okna 240x199 nie wyobrażałam sobie umycia takich czterech okien na piętrze. Wybrałam więc kompromis w postaci słupka, za którym ten mały trójkąt jest nieotwieralny. Okno w mojej galerii (zdjęcie niezbyt udane bo za bardzo z dołu ale innego nie mam).
  2. Cytat

    Bla bla.Ale ile to ma kosztować-nic nie napisałeś?...



    Pozwoliłam sobie odkopać temat, bo znowu powrócił i dopisać koszty.

    Opłata za przyłączenie 1509,20zł

    Od skrzynki do domu sami wykopaliśmy( 6m) wykop na kabel, który ułożył znajomy elektryk. Przygotował też prowizoryczną tablicę na czas budowy. Za te prace i materiały, łącznie z dokumentem do ZE zapłaciłam 430,46 zł.
  3. Cytat

    to ogromna różnica! Ja się boję w odwrotna stronę - że kosztorys sobie a potem okaże się że nie starczy, a my na pewno więcej niż 300 nie możemy wydać, z pensji za bardzo nie dołożymy niestety.



    A ile czasu możecie poświęcić na prace na budowie? Na mojej 2 osoby średnio 20 godzin tygodniowo w sezonie, wykonują wszystkie prace niefachowe. Natomiast jeśli byli pomocnikami fachowców to urlop i kilkanaście godzin dziennie. Za 200tys (koszty liczone skrupulatnie, łącznie z rękawiczkami i drobnymi narzędziami) mam stan jak widać w galerii, plus dwustanowiskowy garaż (postawione mury i płyta).

    Ja pracując w domu załatwiałam w urzędach całą papierologię przygotowywaną przez projektantów.
    Wszystkie materiały kupujemy w zaprzyjaźnionej hurtowni, mając możliwość zwrotu ewentualnych nadwyżek.
    Ekipy zatrudniamy na poszczególne etapy (są to fachowcy polecani przez innych).
    Każda praca, która nie wymagała specjalistycznych umiejętności była wykonywana przez nas. Wymieniając niektóre:
    - izolacja pozioma fundamentów i zagęszczanie,
    - obsypywanie fundamentów,
    - pielęgnacja betonu,
    - rozszalowywanie stropów i przygotowanie desek i stempli na kolejne,
    - praca jako pomocnik fachowca,
    - impregnacja więźby,
    - kopanie pod rury, przewody,
    - instalacja elektryczna pod nadzorem domowego elektryka,
    - izolacja podłogi i układanie styropianu,
    - gruntownie ścian
    - oraz dziesiątki, a może setki godzin sprzątania po fachowcach, porządkowania materiałów i wiele innych prac, których w kosztorysach nie ma, a które niestety trzeba wykonać.

    Ale aby tak budować to trzeba być zdeterminowanym. Nie jest to wygodne i bezproblemowe, ale mając określoną wizję domu i budując bez kredytu, trzeba liczyć każdą złotówkę.
    Teraz gdy zaczynamy wykończeniówkę, mam ogromną satysfakcję, że mając niewielkie zasoby i bieżące zarobki budujemy dom, jaki chcieliśmy.

    Życzę trafnego wyboru sposobu budowania.
  4. Dla mnie rozsądna, chociaż płaciłam 10zł bez odliczania okien. Natomiast drzwi balkonowe i wewnętrzne nie były liczone do metrażu.

    Wszystko to kwestia umowy, której szczegóły trzeba uzgodnić przed pracami, aby nie być zaskoczonym przy płaceniu za pracę.
  5. Witam

    Właśnie będę w tym roku robić eksperyment z glina w ogródku przydomowym. Mam drobny piasek, bo trudno to nazwać ziemią. Przywiozłam trochę gliny, rozłożę to cienką warstwą na działce, przeorzę, a na to planuję położyć warstwę obornika i przysypać lepszą ziemią. Mam nadzieję, że po 2 latach i przeoraniu tego uda mi się coś na tym wyhodować. Do tej pory na tym popiołowym piaseczku nawet chwasty niezbyt dobrze rosną. Być może domieszka gliny pozwoli zatrzymać trochę wody w glebie.
  6. Też wydawało mi się, że jak nie zrobię lub nie dopatrzę sama to na pewno będzie coś nie tak. Na urlop nie było czasu wyjechać, ponieważ świat by się beze mnie zawalił. Zawalił się któregoś dnia, ale mój świat.

    Od 4 lat nic nie muszę, robię to co uważam za słuszne. Nagle okazało się, że jak czegoś nie zrobię to nic się wielkiego nie stanie. Inni sobie doskonale poradzą, bez mojej nieustannej obecności. Mogłabym pracować więcej niż przed chorobą, ale już nie chcę. Realizuję się w innych dziedzinach niż praca zawodowa.

    Rodzina też przejrzała na oczy i próbuje żyć, mając na uwadze moje potrzeby i możliwości.

    Życzę zdrowia i więcej czasu na myślenie o sobie.
  7. Kilka działek od mojej biegnie prywatna droga. Jest to łącznik między drogą powiatową, a gminną - skraca dojazd. Kilkanaście osób, które budują się w tamtym rejonie płaciło właścicielowi za służebność - droga jest zawsze przejezdna, czego nie można powiedzieć o gminnej. Ustalona jest stawka 2tys. zł.

    Nikt nie mówi o zdzierstwie i innych cechach właściciela. Zrobił tę drogę zmniejszając jedną ze swoich działek. Działki budowlane do tanich nie należą, a on zmniejszył swoje dochody, aby skrócić drogę dojazdową do okolicznych działek w tym do jednej swojej. Poniósł koszty jej wydzielenia, utwardzenia i płaci za nią podatek.

    Moim zdaniem takie postawienie sprawy jest uczciwe. Chcąc korzystać z cudzej własności trzeba brać pod uwagę koszty. Najczęściej takie działki bez dojazdu są sporo tańsze od bezproblemowych.

    Też kilka razy korzystałam z tej drogi, bo znacznie skraca drogę do mojej budowy. Nie żądał ode mnie pieniędzy za kilkakrotny przejazd ciężarówek.
  8. W budowanym domu uwzględniam opcję, że jak mama będzie niedołężna, to oczywiście moim obowiązkiem będzie się nią zająć.

    Gdyby mama lub teściowa przebywała u mnie codziennie godzinę to bym się wyprowadziła daleko, a przynajmniej założyła wideodomofon, by mieć kontrolę komu otwieram bramkę.
  9. Witam

    Wszyscy budują i kompletna cisza.

    U mnie kończy się tynkowanie i zamówione okna. Zgodnie z przewidywaniami znajomego okniarza udało mi się uzyskać doskonałą cenę na okna ok. 12 tys. z montażem. Będą montowane jak tynki wyschną. Już nie mogę się doczekać wyglądu budynku z trójkątnymi oknami.

    Pozdrawiam wytrwale budujących


  10. Cytat

    Ja również znam przypadki prawdziwych przyjaźni, które powstały na linii klient-przedstawiciel!



    Pierwsze kontakty z przedstawicielami firm, raczej mało mnie satysfakcjonowały. Wiele osób nie potrafi na dociekliwe pytania odpowiedzieć. Często powtarzają wyuczone frazesy jak mantrę i prawie się obrażają jak szybko się z nimi żegnam.

    Mam szczęście mieć przyjaciela, który jest przedstawicielem dużej hurtowni budowlanej. Dzięki niemu moja budowa przebiega w miarę bezboleśnie. Wiele mu zawdzięczam i mam nadzieję, że po zakończeniu budowy będziemy dalej przyjaciółmi, przynajmniej towarzysko nadrobimy zaległości, ponieważ teraz ani on, ani my nie mamy czasu na pielęgnowanie znajomości.
  11. Też zaplanowałam robiąc kosztorys dachówkę ceramiczną. Więźba przygotowana jak pod dachówkę.

    Jednak w trakcie budowy zmieniła się sytuacja rodzinna i konieczność cięcia kosztów (nie sprzedaję mieszkania jak było zaplanowane). Została więc blachodachówka (Rukki), która i tak mnie przeżyje, a spadkobiercy i tak sami zdecydują jaki zechcą dom.

    Niekoniecznie będzie dla nich atrakcyjny ten, który buduję dla siebie. Jak nie jest atrakcyjny dla mnie ten, w którym mieszka moja mama. Absolutnie nie odpowiada moim potrzebom i nie chciałam w nim mieszkać.

    Z pewnością bardziej odpowiadałaby mi dachówka, ale w życiu dokonujemy wyborów, które uważamy za słuszne. Ważniejsze dla mnie jest aby dziecko miało samodzielne mieszkanie teraz niż dom z pięknym dachem w odległej przyszłości.

    Kompletny dach: więźba, blacha, rynny + robocizna (sporo własnej) bez podbitki, kosztował ok. 23 tys. Za takie pieniądze o dachówce można pomarzyć.

    Życzę trafnych wyborów.
  12. [quote name='bajbaga' date='5.06.2010, 08:51 ' post='106063']
    Przyłącze gazowe, to nie energetyczne ? zupełnie inaczej wygląda sprawa opłat za wykonanie.

    Tu nie ma "ryczałtów" ? tylko koszt zależy od ?długości? tego przyłącza ? ?po całości?, a nie tylko na działce.

    Tak wiec koszt może wynieść ?do nieskończoności?.

    To ja chyba buduję w innym kraju. Gazownia położyła rurę do granicy mojej działki, gdzie jest skrzynka z licznikiem. Zapłaciłam ryczałtem ok. 1300zł + 320 za skrzynkę z fundamentem.

    Sorry za brzydki cytat
  13. Myślę, że pisząc ogólnie o specjalnej łazience dla niepełnosprawnych nie mamy na myśli osoby, która jest w miarę samodzielna i wymaga niewielkiej pomocy.

    W Polsce również są dostępne różne podnośniki, zarówno jeżdżące, jak i montowane pod sufitem. Są to jednak urządzenia stosunkowo drogie i wymagające przestronnej łazienki. Zawsze można się starać o dofinansowanie z PFRON.

    Pojawiły się też używane podnośniki sprowadzane z zachodu, które można kupić za mniejsze pieniądze.
  14. Też mam dylemat, ponieważ mój fachowiec namawia mnie na instalację wody pitnej z miedzi.

    CO już mam w miedzi i w nowym domu też takie będzie.

    Natomiast do wodnej jakoś nie mam przekonania. Trudno znaleźć niereklamowe źródła lub opinie na ten temat.
×
×
  • Utwórz nowe...