-
Posty
431 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
3
Posty napisane przez tosia
-
-
2010 rok przyniósł optymizm i tak to w maju staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami kredytu. Perspektywa spłaty przez 30 lat już nie była taka radosna, ale co tam marzenia są po to żeby je realizować. A może akurat wygram w totolotka albo dowiem się, że mam ciocię w Ameryce0
-
-
-
Zapomniałam chyba powiedzieć o najważniejszym, a mianowicie o tym, że naszą "Agatkę" budujemy systemem gospodarczym. Niestety z racji tego że jak do tej pory wszystko robimy sami budowa się przeciąga. Ale jaką potem będziemy mieć satysfakcję0
-
my swojemu płacimy 2500 i tak naprawdę on wszystko za nas załatwia0
-
Ktoś pewnie powie, a ile to tam trzeba na to kasy? Dużo - niedużo, samej ziemi na wyrównanie terenu przywieźliśmy około 150 ton, aby zrobić trawnik zużyliśmy około sześć 5kg worków trawy (dokładnie nie pamiętam), na drzewka i krzewy ozdobne wydaliśmy około 1300zł do tego kora i nawozy, oprysk następne 1000zł. No i oczywiście duuużo naszej ciężkiej i wytrwałej pracy, a wiosną, latem i jesienią "ogród" przedstawiał się następująco
na działce mamy pięknego i okazałego dęba więc jego też postanowiliśmy "wykorzystać" i urozmaicić nim naszą działkę
teściu "złota rączka" zaprojektował i wykonał wokół niego piękna okrągłą ławkę, efekt oceńcie sami
0 -
Był taki nieprzyjemny moment w trakcie budowy naszego domu kiedy rozpoczęliśmy starania o udzielenie kredytu. To co robią banki z klientami zakrawa na niezły horror. W tej chwili już emocje opadły ale wtedy ilość nerwów jakie musieliśmy stracić, czas nie wspominając już o pieniądzach na wyceny, zaświadczenia itp. to się po prostu nie mieści w głowie. Gdybym miała to wszystko opisać zajęło by mi to jakiś tydzień siedzenia non stop przed komputerem. Ale my pomimo tych wszystkich przeciwności losu byliśmy twardzi i z pieniędzy, które zdołaliśmy odłożyć o comiesięcznych poborów powoli zagospodarowywaliśmy teren wokół naszej przyszłej "Agatki". A wyglądało to mniej więcej tak
przed
po
przed
po
0 -
-
Cytat
A może takie schody do Agatki ?
hmm, rzecz gustu, nie wiem jak takie chody sprawdzają się w użytkowaniu, ogólnie wyglądaja nie najgorzej lecz wydaje mi się, że są mało bezpieczne. U mnie ze względu na małe dziecko muszą być schody "bezpieczne" ze spocznikiem.0 -
-
-
"Czyszczenia" działki zaczęliśmy w kwietniu i myśleliśmy, że wszystko wygląda pięknie dopóki nie przyszła wiosna i wszystkie maleńkie pozostałości krzaczków zaczęły zakwitać
więc się zemściliśmy i wprowadziliśmy ciężki sprzęt
gdy fadroma opuściła teren budowy wszystko wyglądało tak jakby przeszedł tajfun
0 -
-
Witam wszystkich. Czytam, czytam, czytam, zastanawiam się : i w końcu decyzja Ja też uwiecznię moją przygodę z budową domu. No to zaczynamy...
Żeby zacząć od początku muszę się cofnąć do 2008 kiedy to wygraliśmy przetarg i kupiliśmy działkę pod nasz wymarzony dom. Nie obyło się oczywiście bez komplikacji ponieważ w przetargu były wystawione trzy działki i akurat ta, którą byliśmy zainteresowani była jako trzecia. Co by nie wyjść z pustymi rękami zalicytowaliśmy pierwszą i o dziwo wygraliśmy. Druga w kolei działka kwotowo stanęła niżej niż pierwsza więc też ją licytowaliśmy i też licytację wygraliśmy. I tak też staliśmy się posiadaczami dwóch działek po 9 arów, których nie mieliśmy zamiaru kupić . No ale jak to się mówi "życie". Aby nie stracić wadium zrezygnowaliśmy z licytacji trzeciej działki i zostaliśmy przy dwóch pierwszych. Teraz patrząc z perspektywy czasu była to chyba najmądrzejsza decyzja jaką mogliśmy podjąć
Początkowo na działce nie było nic prócz dwóch dębów, starej czereśni, murowanej "altanki ", "szopki" nie wiem jak to nazwać, oraz krzaków
Zaczęło się załatwianie papierologi, a w między czasie doprowadzanie działki do porządku
wycinaliśmy, wycinaliśmy aż w końcu działka zaczęła wyglądać tak
0 -
witam,
mam pytanie do wszystkich którzy zrobili już elektrykę. Ile mniej więcej poszło Wam przewodów elektrycznych i jakich?
pozdrawiam0 -
Cytat
moim skromnym zdaniem z budową domu to jest tak że trzeba dostosować jeden ogólnie istniejący projekt do indywidualnych potrzeb każdego z nas,stworzyć DOM w którym każdy z nas znajdzie sobie miejsce i będzie czuł się w nim dobrze. Będzie chciał do niego wracać. Nie jest bardzo istotne czy scianka ma 50 czy 110 cm jeden chce tak, drugi inaczej. DOM to miejsce które skupia ludzi, jednoczy ich w rodzinę. Jak jest ciasny to dobrze ludzie są bliżej siebie,są razem.
Nie miałem zamiaru nikogo obrazić mam nadzieję że tego nie zrobiłem. POzdrawiam TOMEK MISIEK
w końcu powiedziałeś coś mądrego pod czym mogę się podpisać
pozdrawiam0 -
szczupak ale męczysz temat....0
-
Cytat
kamba8> rewelacyjna klatka schodowa. Mam kilka pytań
Jaką technologią robiliście te schody?
Czy to są schody murowane i wykończone drewnem, czy drewniane?
Ile Was te schody kosztowały?
W jaki sposób zmieściły się aż dwa spoczniki?
Czy możesz pokazać to na projekcie?
przyłączam się do pytań rob i anet
Ludziska dajcie sobie już spokój z tą ścianka kolankową, niech każdy robi tak jak jemu się podoba. Ten temat powoli zaczyna być męczący. Nigdy nie będzie tak że wszyscy będziemy zgodni co do jej wysokości więc może już sobie odpuścicie? he?0 -
kamba8, naprawdę super, hol robi wrażenie no i faktycznie dobry pomysł z tym świetlikiem. Wrzuć kilka zdjęć kuchni i salonu. Z góry dzięki no i oczywiście życzę miłego pomieszkiwania.
pozdrawiam0 -
Witam,
widzę, że temat podniesienia ścianki kolankowej wraca jak bumerang. Ilu inwestorów tyle opinii. Ja nawet zostałam "objechana" prywatną wiadomością na priv przez to, że wyraziłam swoje zdanie. I mimo wszystko podtrzymuję je nadal. Uważam, że podniesienie ścianki o jeden pustak jest wystarczające. W innym przypadku może to zaburzyć bryłę domu. Ja tak zrobiłam, podniosłam o jeden pustak i mimo, że nie widzę jeszcze końcowego efektu uważam że będzie ok. Ale oczywiście każdy ma prawo mieć swoje zdanie i modyfikować "Agatkę" według uznania. W końcu sama projektantka dała zgodę na wprowadzanie zmian.
pozdrowienia dla tomek misiek0 -
RUDEUS przepięknie, naprawdę przepięknie gratuluję, że już zakończyliście budowę i możecie się cieszyć nowym domkiem. Jak będziesz miał możliwość wrzuć jeszcze kilka zdjęć między innymi łazienki górnej i dolnej.
jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam0 -
-
Cytat
JEDEN ZDECYDOWANIE ZA MAŁO, DWA PUSTAKI TO MINIMUM , A JA BYM BYŁ NAWET ZA TRZEMA PUSTAKAMI. WTEDY DOPIERO BĘDZIE KOMFORT NA GÓRZE
oczywiście każdy ma swoje zdanie, ale uważam że podniesienie ścianki o trzy pustaki spowoduje że "Agatka" totalnie zmieni swoją bryłę i to już nie będzie "Agatka". Jeżeli ktoś chce mieć taki "komfort na górze" to lepiej niech wybierze inny projekt - najlepiej dom który ma dwa piętra i strych.0 -
goliaty widzę, że pracę posuwają się na przód, gratuluję i życzę powidzenia0
Nasza "Agatka"
w BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Napisano
Zanim jednak zabraliśmy się do pracy podczas dłuuuugggiej zimy wprowadziliśmy kilka zmian w naszej "Agatce". Abyście jednak mieli jasność o jakich zmianach mówię najpierw załączę rzuty w wersji oryginalnej
Niestety pomieszczenie gospodarcze/c.o. według projektu jest bardzo małe 3,5m2, a że była taka możliwość zamówiliśmy projekt z powiększoną kotłownią gdzie metraż tego pomieszczenia wynosi 5,6m2. Jednak mój małżonek przez zimę myślał, myślał i myślał i wymyślił, że mimo powiększonej kotłowni piec na ekogroszek i tak się nie zmieści więc wymyślił dobudówkę do garażu w której będzie przyszła kotłownia