Skocz do zawartości

matiej

Uczestnik
  • Posty

    6
  • Dołączył

  • Ostatnio

matiej's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. matiej

    Radiestezja - promieniowanie głupoty

    widze ze ten watek to nie konczący sie tasiemiec jak z brazylijskich seriali.. do adamisa: -nie obrażam ani nie kpię z religii chrześcijańskiej . przeczytaj jeszcze raz i jeszcze raz i pozniej jeszcze raz co napisałem i w jakim kontekscie to pisałem. - proszę już nic nie mów lepiej o pływach ksiezyca . - Twoim ostatnim zdaniem sam sobie wystawiłes ocene. Zauważyłęm ze takie zachowania są typowe dla osób, które są fanatykami religijnymi. Fanatyk to taka osoba która mało rozumie swoja religię i wykonuje tradycyjne "obrzędy" wszytko na "wiarę" tak jak każe głowny kierowniczy "Kościół" . Przy czym to czego nie rozumieją zazwyczaj wpisują w dzieła szatana czy czegos tam. A pewnie nawet nie wiesz ze np. słowo amen które pewnie codziennie uzywasz wzieło sie z pogańsko -egipskiego amon re , aby przystosować religie chrzescijanska do egipskich realiów. Wreszcie dochodząc do tematu radiestezjo -religijnego.. po pierwsze zgadzam sie z wasza opinią ze duzo radiestetów korzysta z pomocy sił "innych" jedni świadomie i z wyboru a innni pewnie nieswiadomie. jest to złe.Sam znam zły taki przykład. Są też i tacy ktorzy z tej pomocy korzystać nie chcą, poniewaz maja bardzo rozwinięta intuicję, czy jasnowidzenie (traktują to jako dar Boży) Im bardziej czlowiek rozwija sie duchowo tym wiecej zaczyna mieć tych darów to chyba jasne. Jednak problem z fanatykami polega na tym ze posiadając małą wiedzę -widzą wszytko z jednego punktu widzenia, i łatwo nimi manipulować (patrz chociazby na przykład kogos wyzej dot. Kopernika) Stad jesli wspomnisz o kung-fu, tai-chi, feng-shui, bioenergoterapii, radiestezji, jasnowidzeniu, aura itp od razu dostają "ciarek". teraz gdy np. sa już zdjęcia kirlianowskie potwierdzające biopole czlowieka to już te "ciarki" nagle cudownie znikaja i aura nagle działaniem szatana nie jest. Takie jest ich myślenie, wszytko zależy od aktualnej wiedzy nauki. Tak samo jest z Feng-Shui. Kazdy kto choć trochę sie tym zainteresował i zrozumiał sedno, widzi ze nie ma w tym żadnej magii.Jest to jedynie takie ulozenie otoczenia ktore sprawiac ma lepsze samopoczucie. Archetypy ludzkie sa skomplikowane i zalezne od wielu czynników. Feng-shui stara sie je jakoś posegregować, choć nie ma badań naukowych na ten temat bo być ich nie może.to chyba tez jasne. Wiec kończąc ... Promieniowanie glupoty to na pewno pisanie w taki sposób o temacie jak radiestezja. Obojetnie czy ma radiestezja związek z promieniowaniem takim czy innym, jasnowidzeniem, pomocą świętych czy "tych drugich", czy na A czy na B i czy ma zwiazek z X. Wszystko wskazuje na to że coś jednak w tym jest. Sam to widze po tych artykulach i linkach i nie tylko. Może podłoze tego jest zupełnie inne niz teraz myslimy i może ma nie tylko zwiazek z radiestezją która może być z kolei tylko wycinkiem/wypadkową jakiejś szerszej rzeczywistosci. W tej chwili nauka kompletnie nie wie nic na temat fenomenu nazywanego świadomością czy zyciem, co wiecej sam mózg jest b. mało poznany (nie mówie o anatomii) i procesów w nim zachodzących oraz jego mozliwosci. A to tutaj moze miec kluczowe znaczenie. Pozostaje wciąż czekac na nastepne odkrycia ktore chyba szybko nie nastąpią...
  2. matiej

    Radiestezja - promieniowanie głupoty

    adamis.. Widać ze masz marne pojecie o tym co pisałeś...a po drugie ..jak nie wiesz nawet ze sa pływy Ksiezyca o czym pewnie kazde dziecko wie no to sorry. jak dla ciebie: - zjawiska przypływów i odpływów księzyca są nazywane ogólnie pływami. Widać takze ze nic o ziołach nie wiesz. Takze ten tekst o tym ze wszyscy radiesteci , jasnowidze itp itd. to dzieła szatana, wskazuje ze znajdujesz sie raczej w epoce religijnego średniowiecza. Ciekawe..jak by ci wtedy powiedzieli ze bedą samoloty ktore beda latać w powietrzu to pewnie takze uznalbys ze to tylko dzieki szatanaowi..a moze dzis tez tak myslisz...Jak nawet chcesz wiedziec to bioenergoterapia wykonywana przez np. Choa Kok Sui jest klinicznie dowiedziona , a takze wydana przez PWN.(czytaj. polskie wydawnictwo naukowe moze chcesz sygnature?) . Zapewniam Cie ze gośc nie jest diabłem. lol. mikha... okazaly się "jednoznaczne." wciaz swoje.. super..logika.. "To że ja wierzę w Boga to wcale nie znaczy że wierze w coś co nie istnieje." a dalej.. "Wierzę w to, co mogę racjonalnie odczuć lub zobaczyć." Po prostu zal. du#e sciska. jak sie co niektórych czyta..moze zostańmy przy powaznych sprawach czyli forum dom.
  3. matiej

    Radiestezja - promieniowanie głupoty

    haha mikha to sie ubawilem tutaj gdyby nauka byla taka jak tu piszesz to do dzis zylibysmy w ziemiankach .. prosty przykład..pierwszy z brzegu.. -medycyna zawdziecza wiele nowych leków idąc tropem dziwnych "mikstur" (szamanskich, stredniowiecznych itd).okazuje się ze niektore z tych mieszanek mają rzeczywiscie zadziwijące wlasciwosci lecznicze . swojego czasu potrafilbym podac nawet konkretne przyklady. Ale o co chodzi..Ty mikha wysmiejesz np. lek "czarownicy" z nici pajeczych itd itp.. ale naukowiec o otwartym umysle moze poddac badaniu pewne rzeczy, I tak powinno być. Dzieki takim medycyna idzie o nastepny krok do przodu -patrz nowe leki. Albo...okazuje się , ze zbieranie np. przypraw o pełni ksiezyca ma duzy wplyw na zawartosc w nich minerałow i innych czynnych zwiazkow (powoduje to cykl roslinny zwiazany z pływem ksiezyca) Mam nadzieje ze masz podstawowe pojecie o astronomii. Dzieki czemu takie rosliny maja zwiekszone działanie lecznicze . I co ? okazuje sie ze stare "czary"ze zbieraniem roslinek o pelni ksiezyca akurat maja tutaj jakies podłoze naukowe. Ale ty MIhka i Tobie podobni nawet by sie tym nie zajeli..bo to .."To przecież nielogiczne oddawać się w ręce nowoczesnych - iluzjonistów chyba ? ." blabla.. Podobnie jest z działaniem slonca i jego aktywnosci na otoczenie. NAjwyrazniej nie rozumiesz takze ,ze cos dziwnego jest gdy jedna osoba (chocby jedna na 10000) wybiera w jakims duzym procencie "dobre rury". Ty uparcie bedziesz to wkladal w statystyke co wykazalem ze tutaj akurat to nie ma sensu. i jak osiolek pisal o czarach i iluzjonistach i o nauce...wciaz i wciaz nie rozumiejac ze nauka nie zna wszystkiego...."tu mamy temat o radiestezji - której nauka jednoznacznie przeczy," Poczytaj to wszsystko jeszcze raz -nie ma tej "jednoznacznosci" tylko brak konkretnych "statystycznych badan w tej materii" . NIe zniemiaj więc faktów na swoja modłę. Co wiecej..wiele jej sie zdarzalo pomylek (poczytaj o sławnych oszustwach w nauce) i nie wie nawet na czym polega "głupia" grawitacja czy swiadomość i to w twoim jakze 21 wieku."bardzo rozwinietej wiedzy". Nawet nie umiemy sobie wyobrazic tych conajmniej 11 wymiarów ktore matematycznie sa takze udowodnione. (moze teraz juz wiecej) . NIe chodzi mi o to by wykazywac ze radiestezja jest czy jej nie ma..ale kurcze no troche obiektywizmu nie zaszkodzi. Irytuje mnie zarówno bezsensowny bełkot radiestety jak i taki pseudonakowy bełkot "promieniowanie glupoty" . Z tego co czytałem w ty martykule to to wlasnie taki jest. Ciekaw jestem tylko tych badan w USA, jesli byly prowadzone w taki sam sposob jak w stodole no to sorry...o jakich dowodach my mówimy.
  4. matiej

    Radiestezja - promieniowanie głupoty

    to i tak byla wersja skrócona o połowe
  5. matiej

    Radiestezja - promieniowanie głupoty

    MIkha... Ja tez jestem za sceptycyzmem. Ale nie za wszelka cenę jak Ty Mikha Prawdę piszesz gdy mówisz o powtarzalności danych zajwisk..jednak zauważ ze np. jasnowidzctwo zostało nie raz potwierdzone i to zjawisko zachodzi..jednak nie ulega ono powtarzalnosci i wpisania w wzory matematyczne,czyli czegoś co jest wymagane przez naukę. Pisze o jasnowidzctwie wlasnie dlatego ze w opinii samych radiestetów ta umiejętnosci moze być w jakims stopniu czynnikiem wspomagającym. Oni sami nie wiedzą o co w tym chodzi.Zreszta niektorzy piszą o tym otwarcie. Nie odp. tez na pytanie co z tymi goscmi z eksperymentu stodola ktorym sie ta sztuka jednak udawała? Sam jestem ciekaw. W tym topicu ktos podał linka "radiestezja stosowana prwda czy mit" . http://www.staff.amu.edu.pl/~pkisz/janjez.html Zwróc uwagę na cytat. "Oczywiście, można przywołać jedno czy inne zdarzenie, gdy to właśnie różdżkarz znalazł wodę w beznadziejnej sytuacji, gdy zawiodłły inne metody. Brak jest jednak porządnych badań statystycznych w tej materii, a tylko one warte są dyskusji." Rozumiesz? " Brak jest jednak porządnych badań statystycznych w tej materii" . I to wszystko na temat.Na dziś nie można niczego z cała pewnościa odrzucić. Jak dla mie wynika z tego ze... 1) jednak istnieją b. rzadkie przypadki gdy tzw. radiesteta z swymi zdolnosciami nie miesci się w obrębie wyjasnienia dla nauki. Jedna osoba na 200-500 tzw radiestetów? 2) Nawet ta sama uzdolniona jednostka popełnia błędy (strzalam 10%-30% przypadków?) 3) Dlatego nauka nie wie co z takimi zrobić wiec "zakopuje" ich razem z innymi czyli oszustami i tymi którzy chcieliby byc radiestetami ale widac jednak nie są. 4) to by tlumaczylo dlaczego radiestezja cieszy sie zainteresowaniem od tysiącleci (chyba juz 2000 p.n.e.) bo jest w tym jakas cząstka prawdy . I dlaczego dziś badania naukowe nie wychodzą. - za duzo "wysnionych" radiestetów. Z jednej strony BARDZO DOBRZE. Bo to jest nauka..a nie zlepek fantazji + jakichs kuriozów. Z drugiej jednak strony najwyrazniej widać ze cos jednak "pod trawą piszczy" ,ale jeszcze jest za wczesnie by zajmowac sie tym na dzisiejszym stopniu nauki. (smiesza mnie rozważania np dot. oddziaływań silnych, słabych etc..za mało jeszcze wiemy by w ten sposób dyskwalifikować kompletnie tych ludzi.) Smiesza mnie tez usilne próby pseudonaukowego pisania samych co niektórych radiestetów.Sami sobie tym szkodzą. NIe zdziwię się tez gdy sie okazę za 100 -200 lat gdy fizyka będzie znacznie do przodu ,gdzies znajdzie sie stwierdzenie ze np "wskutek tego i z niektorzy ludzie posiadaja okreslone cechy np. biopola (dzisiaj je widzimy i badamy) mogą być bardziej podatni na oddziaływanie? XXX " I to tyle co chcialbym dodac w tej dyskusji..gdybym wybierał radiestetę pod dom..to bardzo bym sie zastanowił, a na pewno zanim bym to uczynił poprosiłbym radiestetę o test..kolorowych karteczek lub jeszcze cos innego. apozniej dla pewnosci wziałbym takiego drugiego i był bym ciekaw czy beda te same miejsca..jesli tak...to ok.zmieniam plany połozenia budynku.
  6. matiej

    Radiestezja - promieniowanie głupoty

    hehe wpadlem na to forum przypadkiem..ciekawy temat..czytalem ten artykul ale chyba NIKT nie zwrocil uwagi na to ze chociazby w tym eksperymencie stodola wymieniono ze jednak bylo kilka przypadków dających sporo do myslenia. Po czym wciagnieto to w ogólne prowdopodobienstwo i sie okazalo ze miesci sie to w granicach tegoż prawd. No sorry ale dla mnie to manipulacja. Jesli sie znajduje z 500 gosci kilku ktorych wyniki faktycznie wychodzą wyraznie poza prawdopodobienstwo..to chyba trzeba dalej z nimi robić badania...a nie ze wrzucili ich do jednego wora z innymi i hula..mamy dowód ze jednak radiestezja nie działa. IMHO glupie to.... Jesli chociaz jeden gosc potrafil na 70% przypadkow odgadnąć gdzie są te rury w całej serii testów to jest to juz na pewien sposób dowód o który chodzi. Dlaczego nie napisano co dalej z tymi osobami? nie robiona dalej juz ekperymentów na tej udanej statystycznie grupce? Z art. wynika ze raczej nie. Dlaczego ? Chcialbym tylko dodac w tej dyskusji ze nauka dzisiejsza nie zna ani chyba nigdy nie pozna natury wszechswiata do końca . Dlatego glupotą jak dla mnie jest odzegnywanie sie z gory na wszelkie zjawiska ktore wychodza na dzien dzisiejszy poza jej granice. Jak to ktos kiedys ujął - "Nie ma cudów czy czarów na swiecie, ale tylko niepoznane jeszcze prawa fizyki." To ze są ludzie którzy potrafia cos przeczuć czy przewidziec chyba kazdy przyzna. Sami - np. ile razy łapeiecie sie na tym ze ktoś na was patrzy i odwracacie nagle glowe, macie przeczucia ze cos sie wydarzyło lub zaraz wydarzy itp itd. I co ? W ogóle czym jest samo uczucie? Jak to zmierzyc, jak wdrozyć w ramy naukowo -matematyczne i wasze dzisiejsze wzory? WIec skad u niektorych tyle zadufania ze radiesteci wszyscy to oszusci i biedni ludzie ktorzy nie maja stycznosci z rzeczywistością i zyja w jakims wymaiginowanym świecie? Moze jednak u niektorych jest jakas wrazliwośc na pewne promieniowanie, bodzce czy jakkolwiek to nazwiecie. ktore okreslają gdzie moze być ta słynna woda lub cos innego. Problemem jest statystyka. Na to ich odczuwianie moze miec wplyw tysiące rzeczy o ktorych nie mamy pojęcia. dlatego czasem im sie udaje czasem nie. (pomijam fakt oszustów itd) DLatego czasem jasnowidzowi coś sie sprawdzi a czasem nie. co ma do tego statystyka? jesli chociaz raz zjawisko zostało przewidziane a nic na nie nie wskazywalo? A co z ostatnim naszym tragicznym szkielem na mazurach? kto wskazal policji ostatniego zaginionego mimo ze ta juz chciala zrezygnowac? wlasnie jasnowidz. DObra rozpisalem sie..koncze Reasumując jest jeszcze dla nauki cos do zrobienia na tym polu..o!
×
×
  • Utwórz nowe...