Ja preferuję wiatę. Autko wprawdzie ma temperaturę bliską zewnętrznej, jednak to dla jego dobra. W garażu, w sezonie zimowym, po jeździe zasolonymi drogami, odtaja nocą, sól pożera autko, w dzień znów zamarza i tak w kółko. Pod wiatą jak zamarznie, to trzyma do wiosny i sól nie robi większych szkód. Po 4-5 latach w garażu, na nadkolach pojawia się rdza i do tańca zaprasza