Skocz do zawartości

Pablo

Uczestnik
  • Posty

    1
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Pablo

  1. Witam, Po wykonaniu wstępnego wykopu i ściagniecia warstwy humusu (ok. 50 cm) zrobiłem dziurę łopatą na ok. 70 cm i sprawdziłem, czy woda nie podchodzi. Po konsultacji z KB i Inspektorem postanowiliśmy pogłębić wykop ok. 50-60 cm ze względu na korzenie. Pomyśleliśmy, jak już ponosimy większe koszty to może przed pogłębianiem zrobimy jeszcze badania geotechniczne. Problem korzeni w wykopie został rozwiązany, ale jak to bywa zawsze można napotkać następny. Oto wycinek z dokumentacji geotechnicznej: Na dodatek zwierciadło wody jest napięte i stabilizuje się na głębokości 1,05 do 1,3 m ppt. W dokumentacji przedstawiono alternatywne sposoby posadowienia budynku. 1) Na palach - odpada bo koszty są straszne. 2) wymiana gruntu na gł. ok 70 cm i usunięcie korzeni, wykonanie warstwy chudego betonu o gr. ok. 20 cm na całym wykopie i wykonać podsypkę piaskową o gr. min 60 cm zagęszczaną co 30 cm. Tak się składa że wykop już został pogłębiony. Pozostał sposób wymiany gruntu. Koncepcja jest następująca. Rezygnujemy z chudego betonu na dnie, wykop zasypujemy piaskiem ok. 60 - 70 cm zagęszczanym co 30 cm - od razu robimy ładny poziom. Na piasek pójdzie płyta zbrojona (nie mylić z płytą fundamentową) w obrysie podstawy budynku (+10 cm) o gr. ok 15 cm z betonu B-12,5 - to będzie zamiast chudego betonu pod ławą. Na to papa na lepiku x2 i ława fundamentowa. Dodam, że mam fundament wzmacniany w związku z bliskością zakładów górniczych. Tak wygląda przekrój gruntu: Taka ma być ława fundamentowa: Max szerokość ław to 75 cm, przeważnie mają 55 cm. Budynek to domek parterowy z poddaszem użytkowym. Czy może proponujecie jakieś inne rozwiązanie posadowienia budynku? Czy tak będzie OK? Z góry dzięki za odpowiedzi Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...